Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 650 z 732
  • 80 / 5 / 0
06 marca 2021Jamedris pisze:
@CzterolistnyJosh, @BladziuchnyStrach trochę wyjaśnił, ale jako benzowrak doświadczony w odstawianiu dwulistkowych 'rekreacyjnych' i listkowych stabilnych ilości klonazepamu, a dwucyfrowych klonazolamu do 0,5 i potem 2mg/dzień klonazepamu na stabilne kilka ostatnich LAT, czuję się w obowiązku sprostować parę rzeczy.

Zaznajom się z mikrodawkowaniem nie po 0,25mg, choć wydaje się to wolno, a o 0,125mg lub mniej, jak pisano - tak, to takie okruszki. Tak, działają.

Zanim jednak osłodzę gorzkie niczym Alprox życie benzowraka, bo tym właśnie jesteś (naprawdę imponujący zestaw), powiem Ci, że wpierdoliłeś się w taką kabałę wchodząc w klonazepam, że to głowa mała. Im szybciej to zrozumiesz i dowiesz się, że Twoje ciało będzie reagowało ekstremalnie, a psychika bardziej, tym lepiej. Miałeś co najmniej kilka schodków pomiędzy, które również działałyby euforycznie. To nie są śmieszne tabletki na epilepsję, pazurki pokazują przy odcięciu na 0,25 i 0,5mg/dzień. Jak najszybciej redukuj te wszystkie benzo, zaczynając od najsłabszych - diazepam - do najmocniejszych. Zaprzestań powoli (bez przesady) miksów. Przez łatwość wzięcia osoby uzależnione od benzo mają tendencję, miewają, do tzw. 'pieszczenia się ze sobą.'. Czyli: wezmę dziś klona, bo mnie trzęsie trochę. Wezmę dziś klona, bo usypiając miałem wrażenie, jakbym umierał. Wezmę dziś 2x klona, bo miałem paraliż senny. Paraliże senne będą niedługo Twoimi najlepszymi ziomkami, a z jego 'wytworami' będziesz się witał słowami w stylu 'o, znowu to wysokie z białymi oczami, nudno tak trzeci raz w tygodniu'. Do tego dodajemy wszelkiej ilości tiki, epilepsje, drżenia, mimowolne ruchy mięśni do grand MAL (epilepsji dużej z zatrzymaniem akcji serca, którą posiadam polekowo) do listy i mamy pierwsze kilka kolejnych pozycji. Plus strach przed epilepsją, tak samo paraliżujący oraz dziwne stany psychiczne, do kompulsywnych myśli samobójczych włącznie. Z chłopakami i babeczkami z POZu oraz karetek można zacząć się już profilaktycznie lub nie zaznajamiać i być w dobrych stosunkach, łatwiej będzie ich przekonać po x+1 epi o poważnym przebiegu o wypuszczeniu was bez przewiezienia do szpitala i dlaczego (ale EEG i EKG zrób), bo macie kolokwium za 15 minut, znowu po raz trzeci w tym tygodniu było grand MAL i wstyd na środku tramwaju, ale z drugiej strony to do tej pory tylko trzy razy w tygodniu, w poprzednim w środę było pięć.

Pocieszenie? No nie jest to jakoś bardzo długo i dużo na standardy forum (typu dwa liście klona dziennie i paczka rolek), aczkolwiek nie jest to na pewno mało. Twoje GABA jest przeryte niczym pole rolnika po orce. Długo będzie się regenerować. Z plusów. to seks i wysiłek nagle okażą się fantastyczne - o ile nie będziesz brał walproinianu sodu albo karbamazepiny, z drugim ostrożnie bo MOŻE choć nie MUSI powodować napady epi zwłaszcza w pierwsze 2-4 tygodnie i warto na niego wchodzić gradualnie, tj. klona odstawiamy 'stożkowo', a drugą substancję zwiększamy.

Pregabaliny więcej nie bierz, z dobrych rzeczy to większość ludzi po zrobieniu 3-4 dni przerwy od zarzucania pregi i wrzuceniu ~120% poprzedniej działającej dawki, doświadcza działania psychoaktywnego rekreacyjnie. Nie nadużywaj tego, kusi, tak, będzie bardziej. Pregabalina jest na pewno mniej przejebana od bycia, niż benzo.

Dobrze, że Ci się alprazolam nie spodobał, albo Klonazolam. Jeśli dostaniesz epi podczas odstawiania i bycia np. na 0,5mg/dzień (docelowo), to w karetce przy wspomnianej postaci epi najprawdopodobniej podadzą Wam klonazepam (o ile trafnie rozpoznają siłę wyprężenia mięśni) w dupę i.m. w ilości 2-4mg, 4 w dawce ponowionej przy wyjątkowo groźnych atakach. I będziecie wyć, jak ja, na chodniku po odjeździe karetki, a ludzie podejdą Was pocieszać myśląc, że dowiedzieliście się z niej o śmierci kogoś bliskiego. W sumie - tak. Rocznego ostawienia. I oczywiście rok od nowa, od 4mg/doba do 0,5/mg, seria ataków epi o coraz groźniejszym udziale, dwie zapaści ponad dwuminutowe, jedna ponad trzy minuty i niedotlenienie oraz siedem reanimacji (plus jedna niezaplanowana) i tak przy KAŻDYM odstąpieniu od odstawienia. Jeśli nie możesz zwizualizować sobie sposobu stożkoweo, a w sumie to kwadratowego ściętego w stożek, dam w paincie/photoshopie.

Co mogę doradzić? Stabilną redukcję.
a tam straszysz, ja kilka razy odstawiałem domowymi i forumowymi metodami bezboleśnie ciągi kilku miesięczne, chyba że ktoś bierze klon z 10 lat to co innego
  • 904 / 182 / 0
Roztwór daje możliwość schodzenia precyzyjnymi mikrodawkami, zwłaszcza na ostatnim, najcięższym etapie. Tniesz w takim tempie jakie ci odpowiada, ludzie z redditów robią tzw.daily taper czyli 0.0x mg dziennie nawet. Przy cięciu co 7-14 dni kolejna ucinka nastepuje wtedy gdy symptomy poprzedniej ucinki dają mniej w kość. I skaczemy z jak najniższej dawki, taka jest minimum 0.125mg klona a ja bym powiedział że po długim ciagu to mniej (bez podpórek w postaci pregi czy baklo). Tu chodzi o okres półtrwania 20-40h i nakładania sie dawek (stężenia we krwi). Swoje i tak trzeba "zapłacić" za ten beztroski wyjeb ale bedzie znacznie mniej nieprzyjemnie.
  • 2187 / 356 / 0
Sam z siebie bym tego nie odstawił, widocznie trzeba mnie było zamknąć w celi,(nie) polecam.
Końskie dawki klonów i baklofenu przez jakieś 19 miesięcy zrobiło swoje.
Odstawienie- piekło, jednym słowem.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 904 / 182 / 0
@OdwiertKorzenny dawno Cię nie widziałem tutaj. No odstawić taki mix to musiało być piekło, domyślam się że w szpitalu?
  • 29 / 7 / 0
Odstawiałem kiedyś benzo z dnia na dzień i to krótkodziałające, nigdy więcej. Cały tydzień wyrwany z życia + pierwsze dni kompletnie bez snu. MASAKRA, nigdy nie miałem takiego zjazdu po żadnym z dragów a próbowałem wiele rzeczy. Myślałem że jestem w piekle i zaraz zwariuje, stan ocierający się o padaczke, mięśnie same zaczynały pulsować, organy wewnętrzne świrować boleć w różnych miejscach do tego elektro impulsy nadupiały w środku organizmu do tego swędzenie w różnych miejscach, czerwone plamy na skórze do tego paranoja, urojenia przez cały czas. Myślałem w niektórych momentach żeby zadzwonić na pogotowie. Ale udało się, po 3 dniach zasnąłem i potem było "z górki", chociaż tak naprawdę to ze 2 tygodnie dochodziłem do siebie. To był mój pierwszy ciąg na benzo który trwał 2 miesiące, było to zażywanie dużych - bardzo dużych dawek dzień w dzień (totalna głupota). Dużo mnie to doświadczenie nauczyło, ale nie życzę wrogowi najgorszemu. Od tego czasu przeszedłem kilka ciągów na benzo, ale już nie w takich ilościach i z normalną odstawką jednak tą odstawkę pamiętam do dziś i chyba do końca życia nie zapomnę.
  • 80 / 5 / 0
3 miesięczny, niemal codzienny ciąg na klonie, w tle inne benzo (alpra, brom), obecnie dawka 6-7 mg na dobe. Mam ostatnią paczkę clon 2 mg i jedną relanium 5 mg, troche nitrazepamu, ale wcozraj zjadłem z 30-35 mg i 1 mg alpry i chuja zadziałałał, słabizna.
Mam pytanie czy tą paką klona ostatnią dam rade odstawić mój ciąg bez boleści itd.

Dodam że na codzień zażywam leki: pregabalin (600 mg na dobe), kwas walproinian (1200 mg)i na noc ketrel (75-100 mg) + zopiklon (15 mg) . Ale z zopiklon też będę schodził później. Ostatnią odstawiłem baklofen po ładnym 4 miesięcznym mocnym ciągu, już ponad tydzień chyba nie biore baklo.
  • 88 / 27 / 0
@CzterolistnyJosh Idź do lekarza. Wybierz takiego któremu telefonicznie już powiedz na czym polega problem, żeby nie było skuchy na miejscu. Ustalicie sposób, dostaniesz recki i zaczniesz schodzenie. W razie jakby szło to oporowo i trudno, zawsze masz do niego numer gdzie szybko możecie zmienić strategie.

Truizm niczym złote myśli z kwejka ale innej sensownej w temacie schodzenia z benzo nie ma.
  • 23 / 3 / 0
13 marca 2021CzterolistnyJosh pisze:
3 miesięczny, niemal codzienny ciąg na klonie, w tle inne benzo (alpra, brom), obecnie dawka 6-7 mg na dobe. Mam ostatnią paczkę clon 2 mg i jedną relanium 5 mg, troche nitrazepamu, ale wcozraj zjadłem z 30-35 mg i 1 mg alpry i chuja zadziałałał, słabizna.
Mam pytanie czy tą paką klona ostatnią dam rade odstawić mój ciąg bez boleści itd.

Dodam że na codzień zażywam leki: pregabalin (600 mg na dobe), kwas walproinian (1200 mg)i na noc ketrel (75-100 mg) + zopiklon (15 mg) . Ale z zopiklon też będę schodził później. Ostatnią odstawiłem baklofen po ładnym 4 miesięcznym mocnym ciągu, już ponad tydzień chyba nie biore baklo.
Raczej nie poradzisz sobie z odstawieniem bezboleśnie przy jednym opakowaniu klonazepamu i relanium. Lepiej udaj się do dobrego lekarza i powiedz mu wszystko. W każdym razie ja znalazłem w końcu dobrego psychiatrę i schodzę bardzo powolutku z pomocą depakiny chrono plus relanium. Jeśli czytałeś moje wcześniejsze posty to wiesz jak mi odstawiali na odtruciu. Też brałem 6mg. Clonazepamu tylko mam dłuższy okres brania. To nie żarty,podczas odstawiania dostawałem ataku padaczki, miałem jakieś zwidy. Teraz pod kontrolą tego lekarza schodzę powoli i bezboleśnie. W ciągu 4 tygodni odstawiłem 1,25mg. z 6mg. Pozdrawiam
  • 80 / 5 / 0
@Artur74 mam już kolejne dwie paki klona 2 mg , szkoda że te relanium tak mało w pudełkach.
  • 12 / / 0
Możecie mi podpowiedzieć jak dalej schodzić z benzo. Obecnie dawka dzienna 0,5mg clonazepamu i 2mg relanium. W ostatnim tygodniu z 5mg relanium jest tylko 2mg. Zejść z relanium do zera i po jakimś czasie schodzić z clonazepamu znów za pomocą relanium czy zacząć teraz redukcję clonazepamu?
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 650 z 732
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.