@toptier jak wytrzymałeś już tydzień to wytrzymaj jeszcze trochę, niedługo minie. No jest możliwy skręt po miesiącu brania jak najbardziej, nawet małych dawek.

OK. No to trzeba zacisnąć zęby i przetrwać :)

Mieliście może takie akcje, że w samochodzie podczas jazdy i odstawiania benzo nachodziły was ekstremalne ataki paniki z wrażeniem, jakby się zaraz miało zejść z tego świata? Zawroty głowy, kołatania serca, duszności? Jak wyjdę z auta i się trochę przebiegnę albo zmęczę w inny sposób - przechodzi.

Lepiej nie jeździć autem jak nie ma naprawde takiej potrzeby. Rowerek albo piechta i na zdrowie lepiej wpływa.

Nie prowadzę, siedzę jako pasażer.

Witam.
Miałem 4 letni ciąg benzo głównie etizolam w ostatnich miesiącach dawka 3x3mg dziennie, na początku tego roku zdecydowałem się na detox w szpitalu i od 23.02 do wczoraj zero benzo czasami alkohol, trzymałem się dość dobrze(wiadomo ze nie tak samo jak kiedyś ale do przeżycia)

Wczoraj skusiłem się pierwszy raz na mete przezroczysty kryształ - przesadziłem zrobiłem 300mg przez 12-14h czułem ze wybuchnę a jakieś tam doświadczenie ze stim mam wiec stwierdziłem ze jest na prawde mocna bomba a alko nie pomagało nic a nic 6piw 300 cytryny wiec ogarniałem relanium 2mg i wczoraj wieczorem zjadłem 8mg, dziś do teraz 12mg, zostało mi 20mg
Spałem może 2h od wtorku, czuje delikatną stymulację/zmęczenie ale spać nie mogę (coś tam działa benzo na pewno bo samopoczucie ok)
Czy jeżeli te 20mg rozłożę jeszcze na piątek i sobotę to będę miał skręta? Lekowe? Itd? Nie chce wracać do tego koszmaru, co robić, powrót do alko odpada jutro wieczorem zaczynam robotę, nd wolne
Dajcie znać co byście zrobili w tym przypadku, oczywiście decyzja należy do mnie i biorę to na siebie wiec proszę śmiało pisać , dzięki

Poleciałem. Pisałem o odstawieniu 2mg Xanaxu / dzień przez 10 dni. Niestety poleciałem dłużej. W 3 tygodnie zjadłem 40mg czyli średnio 2mg przez dzień. W miedzyczasie piłem alkohol, niedużo ale codziennie.
Zostało mi 10 tabletek 2mg i chciałbym to jakoś zredukować, żeby nie dostać jakiejś padaczki czy coś. W tym czasie miałem mnóstwo stresu, ale ogarnąłem wszystko na 100% i teraz mam 2 miesiace wakacje. Za tydzień wracam z UK do Polski, nie chciałbym się odstawiać to za długo- tylko cieszyć się wakacjami. Wczoraj zjadłem 1mg a dziś 0,25 w południe i czuje się lekko osowiale- to wszystko.Obejdzie się bez relanium ? Jakieś rady?

PS. xanax brałem czysto rekreacyjnie, nie mam żadnych fobii, lęków itp.

Ile czasu mogą utrzymywać się lęki i przygnębienie po odstawieniu lorazepamu branego w dawkach tzw. leczniczych przez ponad trzy lata? Na razie zmniejszyłem dawkę, i mam od tamtej pory napady leku, i złego samopoczucia tak kilka razy dziennie. Próbowałem przestać zażywać to całkowicie od razu ale lek i depresja były wtedy prawie cały czas, trzęsło mnie czasami, i chciało mi się rzygać. Nie wiem czy by nie zasugerować mianseryny na najbliższej wizycie, i próbować za jej pomocą odstawić to całkowicie (obecnie biorę 0,25 mg tego lorazepamu). Próbował ktoś?

@acylowac27 podmień lorka na diazepam to łatwiej będzie zejść.

@Vratislav, nie wiem czy będę mógł zamienić.
Tak sobie myślę - odstawianie benzo za pomocą mianseryny, niby lek nieuzalezniajacy ale czy faktycznie nie będę się musiał potem męczyć znowu z jej odstawianiem? Ona nie daje strasznych objawów przy wycofywaniu potem czy jak to jest? Niektórzy pisali że coś im się działo.

Witam , mam taką sprawę.. od pewnego czasu (ok. 9 miesięcy) biorę SB benzo (doraźnie) przeważnie 2 razy w tyg małe dawki . Najdłuższy ciąg jaki miałem to 4dni ale to wyjątkowo, może ze 2 razy mi się zdarzyło a tak to mało kiedy brałem chociażby 2 dni pod rząd ale też nie miałem żadnego tygodnia żeby chociaż raz nie wziąć . Dawki jakie brałem to od 5-10mg rolek , 0,5mg - 1mg Xanaxu , 6mg lexotanu , 0,5mg - 1mg clona . W przeciągu tych 9miesięcy zjadłem 2 paczki Xanaxu 1 clona 2 rolek i 1 lexotanu a i 1 paczkę tramadolu 150 wydaje mi sie że to nie dużo ale wolę się upewnić fachowców.. chce odstawić wszystko przynajmniej na jakiś czas żeby zobaczyć czy nie doszło do uzależnienia którego troszkę się obawiam bo wiem z tego forum że to nic przyjemnego . W razie czego mam trochę rolek jeszcze i hydroxyzyne ( nie wiem czy ona coś może pomóc ) mam odstawić po prostu z dnia na dzień czy zrobić coś w stylu pierwszy tydzień 1rolka na 3 dni , w drugim tyg 1 na 4 dni itd ?? Wiem że może ten post wydawać się śmieszny dla kogoś kto dziennie bierze kilka mg benzo ale wolę dmuchać na zimne. Jestem podatny na nerwicę/depresję , więc pewnie psycha mi tu delikatnego figla splata . Z góry dziękuję za pomoc i życzę zdrowia i powodzenia każdemu kto to czyta . Pozdro ludzie , trzymajcie się w tym dziwnym świecie