Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 595 z 732
  • 13 / 1 / 0
10 lutego 2020Vratislav pisze:
@marco2234 nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, to zależy jak bardzo organizm jest nasycony klonami i jak mocno jest się wjebanym. Metabolizm pewnie też odgrywa tu sporą rolę.
Na samych klonach 10 dni (przeszedłem z alpry), pierwsze 3 dni 2mg dziennie, 4, 5,6 i 7 1,5mg, 8 i 9 1mg i teraz dziesiąty 0,5mg.
Chciałbym tylko mniej wiecej wiedzieć czy jeśli po przykładowo dwóch dniach nie brania nie będę się źle czuł to znaczy, że już nie czeka mnie nagła wejście objawów na kolejny dzień.
  • 1106 / 220 / 0
U mnie zaczyna się na trzeci dzień od ostatniej dawki, tyle że ja brałem zwykle z 2-3 dniowymi przerwami. Jak bierzesz często i substancja kumuluje się w organizmie to do 7 dni, więc imo w tym przedziale 3-7 dni możesz spodziewać się objawów.
  • 968 / 82 / 0
Najgorsze jest właśnie ta kumulacja w organizmie i jebniecie po kilku dniach.
Przechodziłem dwa mocne skręty od alpry i kurwa zapamiętam to chyba na całe życie. Nie dotykam benzo wgl
  • 2854 / 943 / 0
mój ciąg może się wydawać śmieszny, bo trwało to tylko nieco ponad miesiąc, ale też to zapamiętam na dosyć długo i potraktuję to jako w porę udzielone przez los ostrzeżenie. dodatkowo sprawę utrudniała równoczesna odstawka baklofenu, który dosyć długo wpierdalałem (śr. 100 mg/d). ja stosowałem benzodiazepiny zawsze doraźnie i w niskich dawkach - z tymi środkami znam się od bardzo dawna i doświadczenie mam w tej kwestii spore, jednak jak mówię, nigdy nie zdarzyło mi się ich nadużywać. niestety pewne wydarzenia spowodowały bezsenność, a trzeba było jakoś funkcjonować. pierwsze co wtedy do ręki wpada, to magiczna pigułka, która załatwia sprawę natychmiastowo. ratowało mnie to, że stosowałem leki jedynie na noc i brałem małych ilościach. były to benzodiazepiny krótkodziałające - Lorafen oraz częściej estazolam. na początku nawet nie czułem tego, że za często je biorę. po jakimś miesiącu zdecydowałem się skorzystać z wolnego i odstawić z dnia na dzień. przy tak krótkim ciągu, uznałem, że nie ma sensu schodzić i tego wydłużać, a lepiej uciąć to od razu. standardowo objawy w przypadku benzodiazepin o krótkim okresie półtrwania objawy można odczuć nawet kilka godzin po pominięciu dawki, objawy są ostrzejsze, ale szybciej przechodzą. w moim przypadku nie można tego nazwać agonią, ale dało w kość. swoje zrobił ten baklofen też. u mnie dopiero po jednej dobie skutki były odczuwalne, czułem się nieswojo i odrealniony, noc trudna i poczułem, że weszło. 2-3 dnia objawy były najsilniejsze - w dzień głównie ostry niepokój, dziwne drżenia, mrowienie głowy, kompletne wycofanie z kontaktów, derealizacja i poczucie rozpaczy. to tam do przetrwania, dni jakoś leciały. najgorsze były noce bez snu, klasyczny, fizyczny objaw z odbicia po odstawieniu leków nasennych. nie ma co tu zbyt opisywać, nie szło oka zmrużyć i do tego pojawiały się gonitwy myśli, poczucie, że coś się zaraz stanie złego, np. zawał, poczucie zdrady najbliższych i paranoje, że wszyscy są w zmowie i chcą mnie wysłać do psychiatryka, bo zwariuje. takie paranoje. usypiałem się kwetiapiną, która wiele nie robiła, ale dobra i ta chwila pseudo-snu, koszmary z okropnymi obrazami, niekoniecznie straszne, a raczej smutne, dołujące. po tym tygodniu zacząłem wracać do formy, a polekowa bezsenność była coraz słabsza. jednak nadal występowały trudności w zasypianiu, sen był płytki i krótki, a rano uczucie niedospania. po niecałych dwóch tygodniach wróciłem do pełni formy i czułem się jak normalnie, ale przeżycia dały do myślenia. nie wyobrażam sobie odstawiać leków po kilku latach brania, choć wtedy oczywiste, że jest to zejście stopniowe i powolne z obstawą lekową. CT po krótkim czasie nie jest niebezpieczne, ale bardzo bolesne, funkcjonowanie jest nie możliwe. mimo wszystko przy odpowiednich warunkach, odrobinie samozaparcia i motywacji da się na spokojnie to zrobić bez żadnej pomocy i obstawiania toną innych leków. też nie chcę robić ze swojego odstawienia wielkiego wyczynu, bo wiem, że to pryszcz w porównaniu z tym, z czym męczyli się niektórzy użytkownicy. i tym co dali radę należy pogratulować, bo to dopiero musiało być trudne. uzależnienie od GABA-ergików jest najgorsze z wszystkich i najgorzej się te substancje odstawia. ale warto się od tego uwolnić, bo po czasie wyjdzie to na plus. to człowiek powinien decydować o tabletce, a nie tabletka o człowieku. nie trzeba wcale robić z tego wielkiej filozofii i rozstawać się z tak przydatnym narzędziem na zawsze - można po przerwie wrócić do doraźnego brania. jedynie pilnować się, żeby tego samego błędu nie popełnić. ja teraz jestem uważny i biorę jedynie w razie potrzeby, a na spanie hydroksyzyna. posta piszę, aby trochę zobrazować jak to wygląda w przypadku tego rodzaju ciągu, a także, aby zapisać gdzieś swoje przeżycie i po części przestrzec każdego, kto uważa, że jedna tabletka na sen nie spowoduje późniejszych kłopotów - owszem, spowoduje. wystarczy tylko trochę przekroczyć ulotkowe zalecenia i będą nieprzyjemności. to jak bardzo niemiłe to będzie zależy od charakteru i psychiki jednostki. rozpisałem się trochę, ale przynajmniej przekazałem kilka informacji istotnych. pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 15 / / 0
Witam,
Przez miesiąc czasu zażywam 1mg Lorafenu dziennie (przeciwlękowo).
Czy po odstawiniu mogę się spodziewać jakichś nieprzyjemnych objawów?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź ;)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam , PsylocybeQ
  • 2104 / 458 / 37
Dosłownie post nad tobą jest odpowiedź na twoje pytanie. Możesz spodziewać się nieprzyjemności, ale raczej nie zagrożenia życia. Miesiąc ciągu to nie tragedia, ale coś tam na pewno poczujesz, zwłaszcza lęki z odbicia i bezsenność.
Lubisz koks?
  • 1545 / 1580 / 0
11 lutego 2020PsylocybeQ pisze:
Witam,
Przez miesiąc czasu zażywam 1mg Lorafenu dziennie (przeciwlękowo).
Czy po odstawiniu mogę się spodziewać jakichś nieprzyjemnych objawów?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź ;)
Pozdrawiam.
jak juz koledzy wyzej napisali, tragedii nie bedzie.
a rada ode mnie to odstaw np. dzis (o ile jeszcze tabletki nie wziales), a najpozniej jutro, bo w piatek powinno Cie juz ´uderzyc´. weekend bedzie troche nieciekawy, ale dasz rade. po takim krotkim ciagu i stosunkowo malej dawce powinno przejsc w 3 dni.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / 1 / 0
Cześć wam!
Byłem u psychiatry na fundusz i po długiej rozmowie powiedziała mi, że nie podejmie się leczenia ambulatoryjnego.
Skierowała na oddzial, ale jako że nie mam możliwości obecnie podjąć 3-4 msc wakacji, nie skorzystam.
Obecnie wcinam tak:
2 mg clonazepam
200 mg sertralina
150 mg trazodon
600 mg pregabalina (psych powiedziała że to kosmiczna dawka, a jak powiedziałem że jadlem po parę gramów, stwierdziła że mam zniszczone nerki na pewno i skierowała na badania).
Wyniki mam dobre...
Samopoczucie ogólnie mam świetne. Miałem 2 wyskoki z DXM celem uzyskania fazy.
Nie wiem co mam zrobić z tym głodem fazowania bo rujnuje mi to jakąkolwiek możliwość odstawienia clona i pregaby.
A dla przypomnienia ogólnie jest postęp, bo po 6 latach na srednio 12 mg/doba clona obcinka nie poszła mi zbyt trudno, a samopoczucie na plus co mnie dziwi, no ale nie będę przecież narzekał.
PS.
Psych każe mi zmienić pregabaline na 300/mg, a dorzucić 300 mg kwasu walproinowego. Depakine Chrono. Źle kojarzy mi się ten lek i chyba będę mądrzejszy od lekarza i zostawię jak jest. Dajcie znać co o tym myślicie. Pozdro!
  • 904 / 182 / 0
Z wyższych dawek zjeżdza się łatwiej. Schody zaczynają się gdy tableteczki dzieli sie na mniej. Ale zjazd z 2cyfrówki klona do 2mg to i tak osiągnięcie w chuj dobre. Jakąś padakę bym dorzucił kosztem pregaby bo jak zejdziesz niżej zbyt szybko to brejk dance może wystąpić. Wbrew oponiom pregaba nie uchroni przed padaką jak odstawiamy 12mg clona czyli circa 240mg rolek. Stąd tok myślenia lekarza.
  • 2187 / 356 / 0
Paru lekarzy mi powiedziało, że stosowanie benzodiazepin u niektórych jest wskazane.
Bynajmniej nie chodzi mi tutaj o padaczkę, ale np. depresję, stany lękowe, OCD..
No ale większość lekarzy jednak ciśnie na odstawianie, pewnie się boją, że pewnym czasie
tolerka tak wzrośnie, że trzeba będzie wpierdalać tych tabletek duże ilości.

Mnie przeważnie 'strzelał chuj' jak odstawiałem coś mniej więcej jak główny bohater filmu 'Dzień Świra'.
Wszystko mnie wkurwiało, lęki, fobie, anhedonia, pojebany myśli..

Teraz właśnie 'odstawiam' klona, z 4mg wieczorem i 150mg baklo z rana, dok wypisał kilka paczek klonów, baklo, nowy antydepresant, zwiększył pregabaline do max dawki.
I miałem sobie pobrać tego klona jakiś czas i baklo też, żeby chyba złagodzić wchodzenie na antydepresant, a potem schodzić 0.5mg klona co tydzień, i baklofen też redukować jakoś sukcesywnie.

I jak tu do chuja żyć bez tych benzo..
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
ODPOWIEDZ
Posty: 7314 • Strona 595 z 732
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.