Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 559 z 736
  • 7 / / 0
Witajcie, jestem po dwu, lub trzy miesiecznym ciagu na alprze, doszedlem do ok 2,5, 3mg dziennie. Zaczely sie problemy z pamiecia i funkcjami poznawczymi. Ze wzgledu na stresujaca prace i to ze po prostu nie moglem byc zombie,
zamienilem to na clony, pamiec sie poprawila, chociaż dzialanie juz nie tak fajne. Jechalem na nich ok miesiaca, doszedlem do ok 3mg. Jestem politoksykomanem. Polecialem ze dwa razy z piwem do ujebania + benzo oczywiscie, kilka razy pojechalem z dawka. Pojawily sie urojenia i lęki, mam stwierdzone zaburzenia psychotyczne. Benzo zaczalem brac bo mam tez problem z fobia spoleczna i nie dal bym rady zaczac pracy. Chce odstawic to gowno. Dostalem skierowanie do szpitala ze wskazaniem na odstawiwnie benzo i mysli s. Niestety we wszystkich "normalnych" szpitalach nie ma miejsc, chcieli mnie odwiezdz do mordowni, gdzie chleja i cpaja, taki szpital i w sumie takie mi zostaly do wyboru. Bylem w wielu w przeszlosci. Mam jeszcze ponad paczke clonow.dwojek, jestem na.pregabalinie i depakinie, mam cale mnostwo przeciwpsychotykow. Promazyne, sulpiryd, perazyne, olanzapine, rispolept,kwetapine. Jak myslicie jak w miare bezbolesnie zejsc do 0, dzielic te clony na kawalki? Prega sie zabezpiecze na pewno kwetaplexem tez. Walilem tez ostatnio przez dwa tygodnie po pol Zomirenu do nocha, boje sie, ze nie bede mogl spac. Dzisiaj wzialem tylko 2mg clona ale gowno zadzialalo. Z chaty wyjsc nie moglem. Moze.wyciagnac od lelarza relanium i tym probowac wyzerowac? Jakis chujowy szpital srednio mi.sie widzi. Jestem teraz na urlopie mam troche czasu. Pomozcie jak macie jakis pomysl. Pozdro
  • 904 / 182 / 0
No wiec jak pisałem wcześniej - dojechał afobazole. Ruski specyfik polecany na lęki i stresy. Dawkowanie wdłg. wskazań to 3x10mg. Był taki moment, że miałem imprezę pracowniczą a że nie chciałem pić wziąłem fenibut. Po przygodzie z pregabą oczywiście pojawił się lęk z odbicia więc żeby nie zwiększać benzo postanowiłem wypróbować ten afobazole polecany na blulajtach czy redditach. 10mg zero reakcji. 3h później 20mg i zdeczko poprawa, został lekki niewielki niepokój ale 3h później jakby przestał działać. No to znowu 20mg. I tak 20mg x3 na drugi dzień z podobnym skutkiem - poprawa na trochę. Lęki z odbicia po fenibucie mogą się trochę różnić niż te przy powolnym cięciu dawek benzo (po fenim byly znacznie mocniejsze) wiec może i to dobry środek. Ale wątpie by przy ostrym cięciu takie dawki ruskiej myśli farmakologicznej coś dały. Większych dawek łykać nie chcę bo trochę zapierdol mam i schodzenie z benzo muszę odłożyć o 2-3 tyg i uzupełnić zapasy. Ale środek ma potencjał skoro przytłumił fenibutowe odbicie (które w moim przypadku było dość intensywne). Dobrze też zadziałało 4g kratomu, czerwonego maeng da ale jeden ze składników ma powinowactwo do kanałów wapniowych a tym chcę dać odetchnąć i Kratom przyjąłem tylko 2 razy w tygodniu.

Jak tu jeden z użytkowników pisał - wbijam się w ketozę, kawę i fajki odstawiłem i będě ciął na rolkach, lepszego sposobu nie widzę. Ketoza zniosła niemal wszystkie objawy po pregabie na którą niestety jestem podatny a ryje mi pamięć bardziej niż benzo. Z 6 tyg po odstawce znowu funkcje poznawcze wróciły, szkoda tylko że wybiłem się z ketozy. Rozumiem czemu ta dieta jest dobra dla ludzi z padaczką lekooporną - benzo które już chyba biorę by nie mieć symptomów odstawiennych działało lepiej na ketozie.

Nie zmienia to faktu, że jak ktoś ma dostęp do afobazole zwlaszcza po cenie ruskiej to może być przydatne przy odstawianiu. Ale dawki to chyba bardziej srogie niż tylko 10mgx3.
  • 522 / 64 / 0
@BladziuchnyStrach
Polecam Ci też i reszcie olejek CBD. Tak, na początku myślałem, że placebo, ale fajnie redukuje głód na benzo, paranoje i bóle mięśni (działa przeciwzapalnie). Obadajcie temat o CBD.

I odstaw to benzo w końcu %-D, ja z przebojami odstawiłem. Im wcześniej, tym lepiej!
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 611 / 115 / 0
3 dni bez alpry na ciągu 3mg dziennie. Mam pregabaline i ketrel(kwetiapina), da rady przeżyć?
  • 18 / 3 / 0
Witam towarzyszy niedoli!

Moja przygoda z benzo zaczęła się jak odkryłem jej fantastyczne działanie na alkoholowy zespół abstynencyjny. Potem norma - brałem przy każdej okazji.
W marcu roku bieżącego, po 2 letnim ciągu na alprazolam (rekord 30mg jednego dnia, średnio 6 mg dziennie) udałem się na detoks do IPIN w Warszawie. Od roku brałem paroksetyne i trazodon. W szpitalu dołączyli mi karbamazepine. Alpre odstawiono i schodziłem z 60mg diazepamu. Po dwóch tygodniach pobytu odstawiono. Źle się czułem tylko przez tydzień. Takie dziwne uczucie ściskania w okolicach serca, telepanie (nie potrafię nazwać tego uczucia). Spałem całkiem nieźle, bo dostawałem 4 tabketki dipherganu na sen.
Po 5 tygodniach wyszedłem na własne żądanie, bo czułem się dobrze, a benzo spadało bardzo powoli. Im jest mniej jednostek we krwi, tym wolniej schodzą. Dla przykładu z 211 jednostek w tydzień spadlo mi do 40, a z 7.1 do 5.9 w kolejny tydzień. Jak wyszedłem ze szpitala to czułem się jak obcy na innej planecie. Wszystkiego się bałem, chciałem być tylko w domu i marzyłem o benzo. Udało się jednak jakoś i odstawiłem wszystkie leki. Paroksetyne, karbamazepine też. Niepotrzebnie. W czerwcu piłem przez dwa dni i żeby to zatrzymać, wziąłem Bromazepam. Brałem przez tydzień. Później odstawiłem za pomocą baclofenu. Z tym, że baclofen brałem wciąż. Po miesiącu doszedł alprazolam. Brałem jakieś 3-4 tyg aż w końcu udałem się do lekarza, który był moim prowadzącym w szpitalu. Kazała schodzić z 20mg diazepamu. Zszedłem w tydzień. Dodatkowo biorę escitalopram, karbamazepine i mirtazapine. Niepokoje się, bo minęły już ponad dwa tygodnie a mnie nadal trzęsie, ten dziwny ścisk, ból głowy, suchość w ustach. W szpitalu po takim czasie czułem się już jak nowonarodzony. Czym to może być spowodowane? Boję się, że zostanie mi już tak do końca życia. Mam pomocniczo tisercin, ale to takie gówno, że wolę tego nie brać. Co prawda przestaje telepać, ale ma tyle skutków ubocznych, że chyba wolę telepanie.

P.S. Ostrzegam przed pregabaliną! Mi to odstawili od razu w szpitalu. Na sali leżał ze mną gość, który wjebał się powtórnie w alprazolam przez pregabalinę. Można poczytac o jej działaniu w internecie. Zwłaszcza na wyspach sieje spustoszenie.

Zawsze używaj nazw międzynarodowych, nie handlowych. Cooba83
  • 18 / 3 / 0
No i chuj. W nocy nie mogłem spać, to wziąłem 100mg lewomepromazyny. Koszmar. Czułem jakby jakieś krasnoludki paliły mi skórę nóg od wewnątrz palnikami. Zespół niespokojnych nóg, kurewski lęk, tachykardia. Zarzucilem 4mg alpry. Dzisiaj telepie mniej, ale bardzo chce mi się benzo. Problem w tym, że już nie mam. 14 mg diazepamu nawet nie liczę. Nie wiem teraz czy walczyć dalej, czy skołować alpre i czekać na detoks do stycznia. Już tyle wytrzymałem, to szkoda to niweczyć.
  • 440 / 121 / 0
Lewomepromazyna na sen, to jedna z najgorszych rzeczy, jakie można zrobić. To stary neuroleptyk obarczony wieloma działaniami niepożądanymi. Dużo łagodniej i na swój sposób przyjemniej działa kwetiapina w dawce 50-100 mg, ew. z antydepów mirtazapina, mianseryna też (choć mianseryna bardzej niż wyżej wymienione leki obniża próg drgawkowy, a to ostatnia rzecz, jakiej potrzebujesz przy odstawce benzo). Ewentualnie jeszcze opipramol jest dobrym wyborem na sen przy odstawce benzo. No i pregabalina, przede wszystkim pregabalina. Jak boisz się pregi, to gabapentyna, lek starszy i bardzo podobny do pregabaliny w działaniu.
  • 218 / 51 / 0
poza powyżej wymienionymi (większości nie testowałem, ale miansę mogę polecić generalnie), to trazodon byłdla mnie całkiem pomocny na najgorzym i ostatnim opio-benzo skręcie. 2 lata nakurwiania codziennie morfiny i benzosów, a jakoś położył spać jednak
I am Alpha and Omega, the beginning and the end. I will give unto him that is athirst of the fountain of the water of life, freely.
  • 67 / 5 / 0
Hej czy w okresie odstawiania na przykład relanium, mogę spożywać zolpidem? To inna grupa leku, działająca na inny receptor więc nie nie powinien zaburzać abstynencji do benzodiazepizny(np. relanium)? Jaka jest wasza opinia?
  • 240 / 21 / 0
Będzie zaburzał działa też na GABA A tylko bardziej selektywnie. Użyj trazodonu albo kwetiapiny.
Uwaga! Użytkownik Kromozepam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7351 • Strona 559 z 736
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.