Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Przeciez nie powinienem miec objawów absty po 2 tygodniach i 50ml roztworu lol.
Zapewne ta kodeina takie szkody wyrządziła.
W czwartek w nocy zarzucałem.
Piątek jakoś przemęczyłem.
Dzisiaj 1 mg a dopiero 14 .
Mam tak że nie moge wziąć pełnego wdechu. A teraz serce zaczęło szybciej bić. Mam takie dziwne skurcze mięśni.
Przecież nie dostane padaczki po 50mg eti lol.
Jutro myślicie że przejdzie?
Ja to widzę w ten sposób konsultacja z lekarzem kuracja lekowa SSRI + terminowo kilka-kilkanascie tygodni silne benzo , zejście stopniowo z benzo na to miejsce pregabalina plus kwetiapina, mirtazepina lub tranzadon. Oczywiście lekarz może zaproponować nieco inne rozwiązanie.
I bardzo możliwe, że masz objawy odstawienne od eti, bo ja robiłem często sportowo ciągi 2-4 dniowe, to jest paczka Xanaxu 0.5mg x 60mg. Z moją tolerką szło jakieś 10mg dziennie, i po tych 3 dniach było nieciekawie. Padaczki czy gorszych efektów nie było, ale samopoczucie, lęki z odbicia itp bardzo dokuczliwe.
A jeszcze lata temu zdarzało mi się wpierdzielać klona codziennie, lub z 1-dniową przerwą miesiącami, odstawiałem i żadnych problemów nie było, co najwyżej problemy ze snem, podkurwienie i te sprawy. Staż, tolerancja też ma wiele do rzeczy.
W benzo wpieprzyć się o wieeele łatwiej niż się niektórym wydaje... Bo, że działania praktycznie nie czuć, ot lekki relaksik, to nie znaczy, że organizm też odbiera działanie substancji w podobny sposób... A zejść jeszcze trudniej. Mieszanie w układzie GABAnergicznym to masakra dla organizmu. Bo ten odpowiada za wiele innych "podzespołów" w naszym organiźmie...
Jak to powiadają - "know your body, know your mind, know your substance".
Martwi mnie tylko ten oddech delikatny.i takie zapchanie płuc.
Ale nie brałem tego 2 lata i jak zejde z dawek to raczej bedzie ok.
Może troche wyolbrzymiałem takie nerwy miałem.
Jak będzie już źle to będe brał po 1mg i mniejszymi dawkami jakoś dotrwam.
Chyba ze w nocy sie udusze ^^
syluro pisze:narazie jakoś żyje. padaczki nie mam i strucie mniejsze.
Martwi mnie tylko ten oddech delikatny.i takie zapchanie płuc.
Ale nie brałem tego 2 lata i jak zejde z dawek to raczej bedzie ok.
Może troche wyolbrzymiałem takie nerwy miałem.
Jak będzie już źle to będe brał po 1mg i mniejszymi dawkami jakoś dotrwam.
Chyba ze w nocy sie udusze ^^
18 sierpnia 2018syluro pisze: narazie jakoś żyje. padaczki nie mam i strucie mniejsze.
Martwi mnie tylko ten oddech delikatny.i takie zapchanie płuc.
Ale nie brałem tego 2 lata i jak zejde z dawek to raczej bedzie ok.
Może troche wyolbrzymiałem takie nerwy miałem.
Jak będzie już źle to będe brał po 1mg i mniejszymi dawkami jakoś dotrwam.
Chyba ze w nocy sie udusze ^^
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.