Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Z pożyczonym złotem i przy cudzych Mercedesach
Możesz pusty być i gasić te stylówki
Mnie to obojętne dzieciak.
Kiedyś miałem takie akcje, że po miesiącu mnie wywalali z roboty, ale to jak jechałem na Tramalu + benzo. Na początku jest spoko, ale przy braniu większych dawek to już mocno widać, szczególnie jak się nodduje przy biurku.
10 grudnia 2017EjFinn pisze: Pracuje jako programista freelancer. Zawód w większości wykonuje u siebie w domu, ale parę razy miałem wyjazd za granicę gdy miałem dość potężny projekt dla firmy w USA na umowę i mnie ściągnęli abym tam pracował w grupie.
• Przy projektach "domowych" benzo mi się przydaje (ale nie jest jakoś specjalnie konieczne), gdy już cały plan w postaci teoretycznej mam wykonany zawczasu i pozostaje mi jedynie go przenieść na wersję praktyczną. Benzo w takiej sytuacji zabija jakąkolwiek niechęć, znudzenie i przekładanie.
• Przy projektach wyjazdowych, to benzo to dla mnie konieczność. W pierwszej kolejności zaleczyło mi jet laga. Potem jest konieczne przy jakichkolwiek relacjach interpersonalnych - wymagane poważne podejście biznesowe, które dla mnie (studenciaka, ćpuna z fobią społeczną, który większość czasu siedzi w piwnicy) jest ultra wyzwaniem. Następnie praca w grupie z zupełnie obcymi osobami - tutaj benzo pozwala mi zachować cierpliwość, być miłym i przede wszystkim jakoś pracować w grupie (do czego nie jestem przystosowany, bo 90% pracuję samemu, albo najwyżej jak w grupie (ale w domu) to kontakt odbywa się przez chaty, videorozmowy itd.
Póki co benzo mnie w takiej pracy nie zawiodło, ale istotna uwaga - KLUCZ to odpowiednie dawkowanie. Do każdej sytuacji mam sobie przygotowaną odpowiednia dawkę. Raz przesadziłem wsuwając trochę za dużo, jeszcze biorąc łyka piwka przez przypadek i skończyło się na tym, że pojebałem się gdzieś w kodzie. Przez ponad godzinę zastanawiałem się co zjebałem. Stwierdziłem, że odpuszczę sobie i pójdę spać, a gdy rano wstałem to zauważyłem, że po prostu popełniłem jakiś totalnie noobski błąd przekręcając coś oczywistego.
Jednak nie wyobrażam sobie pracować fizycznie na benzosach. Ja potrzebuje wygodnego fotelu, muzyczki i wskazówek wcześniej przygotowanych na trzeźwo.
Ewentualnie diezepam też coś tam działa prospłecznie + lekko przeciwlękowo no i działa długo, ale w wyższych dawkach, więc staje się mało opłacalny, bardziej się nadaje do schodzenia z cięższych benzo.
klonów w ogóle nie polecam do pracy, chyba że jakieś minimalne dawki.
Kiedyś jechałem na Flubromazepanie, ale nie polecam, zbyt długo siedzi w organizmie i przez to traci się kontrolę nad dawkowaniem i w konsekwencji nad samym sobą.
Ja pracuje w IT głównie jako sysadmin w serwerowni, ale często też jako taki informatyk od wszystkiego w jakiejś mniejszej firmi, więc czasem muszę mieć kontakt z ludźmi, pokazać im jak coś zrobić, pomóc, naprawić problem, wytłumaczyć, itp. Dla mnie tylko alpra się sprawdza w takiej pracy. Do pracy programistycznej się zupełnie nie nadaje, więc niestety nie zawsze jest opcja pracy zdalnej.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.