Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4803 • Strona 359 z 481
  • 1858 / 180 / 0
12.5mg to nie jest jeszcze tragiczna dawka :D
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 512 / 56 / 0
To tak niskie dawki już działają :D
  • 904 / 173 / 0
12.5mg to działa na poziomie placebo. Wkręciłeś sobie.

U mnie 8 dzień na zerze. Jest prawie ok tylko ze spaniem mam problem. Budzę się po 2ch godzinach i później ciężko zasnąć.
Pierdolę baklo, więcej nie wezmę na to recki.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 388 / 93 / 2
Działają niskie dawki, bo jestem po kilkudniowej odstawce. Receptory są stęsknione baklofenu. Jest ochota, by dorzucić więcej, nie powiem.

Proszę mi nie wmawiać, że nie działa, bo działa, może to również kwestia synergii - biorę równolegle pregabalinę 375 mg i diazepam. Na samej pregabalinie i diazepamie brak jakiejkolwiek motywacji, a po przerwaniu abstynencji od baklo wróciło mi lepsze samopoczucie.
!מרנא תא
  • 976 / 220 / 0
Prega z benzo i jeszcze jest ciśnienie na baklo. To nieźle pokazuje jak to cholerstwo potrafi uzależniać.

"Pierdolę baklo, więcej nie wezmę na to recki." O to, to...takie same myśli mam jak próbuje schodzić, gra nie warta świeczki. Jak ktoś umie brać doraźnie to spoko, w ciągach szarpać się potem z tymi odstawkami, cięciem dawek które się ciągną w nieskończoność to nieadekwatne do samego działania substancji. Tydzień czasu, a organizm wciąż jeszcze dobrze nie doszedł do siebie, to się nie nadaje na ciągi podobnie jak fenibut.
  • 904 / 173 / 0
Dlatego nie redukuję dawek tylko od razu CT. Tak czy inaczej jest chujowo.
Gdybym potrafił odstawić po 3ch dniach to też nie byłoby problemu. Ostatnio waliłem do etapu, w którym czułem się źle nawet na baklo. Od ciągu do ciągu. Już ze 3-4 lata tak się oszukuje.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 388 / 93 / 2
Baklofen to zupełnie inny rodzaj porobienia niż pregabalina, bardziej rekreacyjny i wybitnie prospołeczny. Ma silniejsze działanie na lęk społeczny. Otwiera człowieka, ma się ochotę spotykać z ludźmi, imprezować. Pregabalina na lęk społeczny nie działa, co zostało udowodnione w badaniach. Pomaga na sen, na zamartwianie się, napięcie wewnętrzne, czyli na lęk uogólniony, ale nie działa u fobików społecznych, ani w lęku napadowym. Ja mam każdy rodzaj lęku, więc napierdalam wszystko.
Ostatnio zmieniony 15 września 2021 przez Pathfinder, łącznie zmieniany 1 raz.
!מרנא תא
  • 512 / 56 / 0
15 września 2021Fruktoza pisze:
Prega z benzo i jeszcze jest ciśnienie na baklo. To nieźle pokazuje jak to cholerstwo potrafi uzależniać.

"Pierdolę baklo, więcej nie wezmę na to recki." O to, to...takie same myśli mam jak próbuje schodzić, gra nie warta świeczki. Jak ktoś umie brać doraźnie to spoko, w ciągach szarpać się potem z tymi odstawkami, cięciem dawek które się ciągną w nieskończoność to nieadekwatne do samego działania substancji. Tydzień czasu, a organizm wciąż jeszcze dobrze nie doszedł do siebie, to się nie nadaje na ciągi podobnie jak fenibut.
Mi wystarcza że poczytam tutaj co to robi z człowiekiem po ciągach, dzięki wam biorę doraźnie XD

A jak długi ciąg miałeś teraz na backlo że tak nieciekawie?
  • 976 / 220 / 0
Po pregabalinie przynajmniej czuje się cały czas dobrze, wstaje z łóżka i od razu dobry nastrój, jest aktywizacja i jakiś taki porządek w głowie, ale jej też już nie chce brać, ileż można być niewolnikiem tabletek. Po baklo rano czuje się jak ścierka do podłogi, spocony, śmierdzący, zniszczony psychicznie i tylko kolejne dwie a najlepiej trzy tabletki pomagają na ten stan.

Na początku wakacji zacząłem, więc w porównaniu do niektórych którzy lecą na baklo rok czy dwa to niedługo, nagle zrobiła się połowa września i już zaczynam poważnie myśleć czy nie zamknąć się na jakimś detoksie szpitalnym, chociaż pewnie jak im powiem "uzależnienie od baklofenu" to zdziwione oczy zrobią.
  • 3359 / 345 / 0
15 września 2021Pathfinder pisze:
Ja mam każdy rodzaj lęku, więc napierdalam wszystko.
Cytat do oprawienia w ramke.

@Fruktoza ogarniaj homotauryne mordko. Zobaczysz ze cie wyzeruje. Homotauryna to taki nalokson dla baklofenu.
ODPOWIEDZ
Posty: 4803 • Strona 359 z 481
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.