Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4788 • Strona 4 z 479
  • 5 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Amber »
Tak moze na wstepie to sie przywitam (moj pierwszy post). Amber jestem. Baclofen wg. mnie nie jest do konca jak to niektorzy nazwali "alkoholem" w tabletkach. Na pierwszy raz wzielam 50 mg (jestem drobna wiec dawka jak na poczatek byla wystarczajaca)). No i wzrok rzeczywiscie szwankowal mi tak jak po alkoholu, ale czulam sie o wiele lepiej. Ogolnie to bylam bardziej pewna siebie, mogłam gadac non-stop, nie moglam usiedziec cicho, choc moze to ze wzgledu ze zazwyczaj duzo mowie. Bylo cos z tzw. eufori. Pozniej przyszlo zmulenie i poszlam spac. Po pierwszym przebudzeniu niestety wzielo mnie tak na mdlosci ze mialam bliskie spotkanie z toaleta. Kolejne razy bralam podobna dawke do tej ostatniej. Az wkoncu wzielam ponad 100mg i ku mojemu zdziwieniu stan byl bardzo podobny z wyjatkiem tego ze nie moglam opanowac emocji i ciezko bylo z chodzeniem. Ogolnie bylo po mnie widac ze cos ze mna jest nie tak.. Sprobowalam rowniez wciagnac 50 mg baclofenu po rozkruszeniu i ku mojemu zdziwieniu zadzialalo najlepiej. Tym razem doznalam tej eufori :rolleyes: W ogole wydawalo mi sie ze moge zrobic wszystko co mi sie tylko podoba. Kiedy cos na Baclofenie przekladalam albo chowalam nigdy nie pamietalam gdzie to jest. Kompletnie zapominałam o tym gdzie to przekladalam. %-D Za kazdym razem kiedy bralam Baclo po pierwszym przebudzeniu rzygałam. Dlaczego zawsze po pierwszym ?! :huh:
"Narkotyki to zakład z twoim umysłem." - Monteskiusz
  • 60 / 1 / 0
e,ludzie co najlepiej sciemnic lekarzowi zeby przepisal baclofen??
  • 1286 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
krzysztoff pisze:
e,ludzie co najlepiej sciemnic lekarzowi zeby przepisal baclofen??
"panie doktorze, odstawiam clonazepam który brałem 5 lat, wypisz mi pan baclofen bo mi strasznie mięśnie sztywnieją przy odstawianiu tego clona"
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1154 / 31 / 0
Tak jak ksionc napisal, albo po prostu isc do rodzinnego, powiedziec, ze byles prywatnie u neurologa i przepisal ci baclofen 25mg 2 czy 3 razy dziennie na sztywnienie karku czy sztywnosc miesni. Najlepiej miec puste opakowanie baclofenu 25mg i napisane na nim 2x1, czy tam 3x1. Wtedy lekarz predzej uwierzy, ze neurolog ci go przepisal. Pomysl pana ksionca tez jest dobry, ale musisz sie wtedy liczyc z tym, ze lekarz do ktorego pojdziesz (jesli to rodzinny) na 99% nie przepisze ci nigdy wiecej zadnego benzo, stilnoxu czy np. tramalu. W ogole niczego co ma jakiekolwiek dzialanie rekreacyjne.
  • 533 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: ArkejD »
Co to znaczy każdy ma dość po jednym razie ? Pierwszy raz kupiłem bez recepty, wziałem 150mg - bo myślałem że to dawka standardowa - pomyłka z forum. No i wystrzeliło mnie w kosmos jeżeli chodzi o euforię. Było to wieczorem w wakacje, byłem u kumpla, nie byłem w stanie wysiedzieć w domu więc załapałem mp3 - pfk jestem bogiem na loopie - i leciałem jak pojebany przez całkowicie ciemny, pusty park. Biegłem ,krzyczałem z radości, machałem rękoma - no do tej pory NIC nie dało mi takiej fajnej, specyficznej euforii. W autobusie zaczepiłem całkowicie obcą laskę, pogadaliśmy chwilę. Po powrocie do domu porobiłem parę rzeczy i położyłem się dosłownie na sekundkę a obudziłem się rano.

Najgorszy był następny dzień. Strasznie dziwny kac, czułem się nieswojo, jakbym nie był u siebie w domu, ale prócz tego żadnych paranoi nie uświadczyłem. No i strzaszliwie rzygałem, nawet jak miałem pusty żołądek to i tak mnie ciągnęło. Myślę że przesadziłem z dawką - reszte dałem dwóm kolegom, jeden nic nie poczuł (60mg) drugi był nieźle już porobiony opiatami więc dość szybko zasnął.

Polecam tą substancję, chociaż raz na spróbowanie, dawka 100mg myślę że byłaby odpowiednia.

aha: czytając powyższe posty: rozluźnienia nie czułem, błędnik trochę szalał, podwójnego widzenia również nie uświadczyłem, ale ta euforia........ coś czuje że przejdę się niedługo po ten specyfik.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: befree »
Wciaganie nosem,mam za soba kilak razy no i dopiero sobie wciagnalem zeby pokazac koledze :D
po chwili bylo ciekawie! - nagle zaczlem miec haluny,na poczatku zobaczylem czerwona kreske na palcu po czym zorientowalem sie ze to krew z nochala :D nie cpam ani amfy ani inny donosowych rzeczy a tu po kilku razach po baclo mam takie cos,tylko dlatego ze chcialem pokazac jak wciagac :( dlaczego,czyzby jednak byla to drazliwa substancja dla sluzowki czy ki chuj?.

dodam ze krew z nosa to dla mnie baardzo zadka przypadlosc wrecz zerowa,w chuj sie nie oplaca jednak brac donosow o ile w ogole oplaca sie baclo brac(moim zdaniem niezbyt).

EDIT: a moze ktos wie czym moze byc spowodowane takie lekkie krwawienie kojarzy ktos np z wciagania amfy? zdarza sie to tak czesto jak tutaj,pytam bo jestem ciekawskim hipohondrykiem ;)
Ostatnio zmieniony 16 marca 2009 przez befree, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 213 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: biscuit »
Lek ten udało mi się dostać w aptece bez recki.

Wystarczyło: "babcia prosiła o ten lek (podaje kartkę z napisem Baclofen) ponieważ ma skurcze a lek jej się skończył i nie bardzo ma możliwość spotkać się teraz z lekarzem"
Pani Farmaceutka: "nazwisko babci?"
Ja: "xxx"
Pani Farmaceutka: "10tka czy 25?"

I koniec :)

Co do działania - jest on typowym poprawiaczem humoru na cały dzień(jak benzo czy małe ilości kody). Niestety w połączeniu z MJ nie zwiększyła u mnie euforii tylko działanie usypiające co jest dużym minusem dla mnie..
Żyjemy w kraju, gdzie ksiądz pojawia się wcześniej niż karetka pogotowia.
  • 308 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: kolik »
ja miałem chujowo strasznie po tym leku
błędnik szaleje, jakieś drgawki i paraliż kończyn
pierdole go - więcej nie wezmę
mam dość po drugim razie
pierwszy był spoko
                  ~O~
  • 158 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: roy »
znalazłem w apteczce, poczytałem jak wrażenia i spróbowałem.
na pierwszy raz poszło 80 mg, baclofen wchodzi dość długo bo ok. 2 godziny, odczucia zdecydowanie pozytywne. po całym dniu na 80tce wypiłem piwko i nawet nie pamiętam kiedy zasnąłem. jak wstałem to dalej minimalnie gibało, ogólnie bardzo przyjemne uczucie.
drugi raz 120 mg. było nieco sennie ale błogo jak za pierwszym razem. graliśmy z chłopakami w unihokeja i strasznie szybko poczułem się wyjebany. ogólnie nie szło mi za dobrze z trafianiem w piłeczkę %-D
ciekawy efekt zaobserwowałem, mianowicie obiekty poruszające szybko, tak sobie fajnie smużyły- cieszy oko.

moim zdaniem porównanie do alkoholu jest trafne. polecam spróbować.
zostało opakowanie to pójdę z nim do apteki i coś wcisnę z babcią; pozdro biscuit. mam nadzieję, że nic się nie przypierdolą bo nie cierpię z pustymi rękoma wychodzić.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: befree »
porownanie moze i trafne ale nie poprawia az tak humoru jedynie dziala bardzo dlugo,za to na zejsciu mnie tez mulilo moze nie tak nieprzyjemne jak kac ale jednak napewno zalezy od dawki,ja odpuszczam sobie go,swoja droga mieszajac z alko szczerze mowiac to nic ciekawego ani wzmacnia dzialania,po prostu nie ma sensu.
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 4788 • Strona 4 z 479
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.