Jaka przerwa od baklo wg. was, jest wystarczająca aby znowu cieszyć się dawkami typu 75mg?
I to jest ta druga strona baklo, szybko powoduje uzależnienie, ale szybko spada tolerancja na niego.
Ja już od dawna zmniejszyłem swoją standardową dawkę. Jakiś rok temu. Wcześniej zawsze szło 100mg, czasem mniej, więcej.
Teraz standardowo 75mg wystarczy, 100mg bez ciągu to za dużo, strasznie senny się robię.
Jak będąc w ciągu kilka tygodni, robiłem przerwy do tygodnia nawet, niewiele to zmieniało jednak.
Zaopatrzyłbym się w baklo znów ale jedzenie 75mg przy efekcie jak placebo nie ma sensu.
W styczniu już wpadłem w ciąg a ten już mnie męczy - jak ktoś opisywał na wysokich dawkach +150 robi sie niedojebanie. Stawiam że chyba obciąża mi nery bo po 75mg nie powinienem sie tak niedojebanie czuć. Uspokajaja mnie troche paski testowe bo wszystkie parametry ok, może kreatynina troche wyzej ale to norma przy baklo i żadnych krwi czy białka.
I jestem z tego powodu niezwykle wkurwiony bo baklo to był hicior, niestety tylko za 1 razem..
Nawet już duzo nie brałem 2x25mg, bo poznałem wady i zalety tej substancji.
Nawet Tata jak ze mną rozmawia to pyta czy biore ten "bekaflen", bo wie, że wtedy nie pije i ograniam. Uprawiam sport, biegi długodystansowe i z baklo to trochę jak na dopingu nastraja głowę, rozluźnia mięśnie.
Teraz budzę się na kacu. W pracy zjebany, nie gadam z nikim. Chuj wie czy przedłużą mi umowę. Po pracy pije i nie mam siły na nic, śpie. Czteropak schodzi w pół godziny, a to dopiero pół godziny przecież ledwo pocztę sprawdziłem. Znowu kurs?8-10-12 browarów, no problem. Biorę te najtansze, trochę mniej sumienie grozi, ale w alkoholu najwieksze i tak wychodzą koszty "uboczne" Jakbym zrobił zapas to bym to wypił.
Próbowałem wiele razy sele i pea. Pić przy tym nei da rady jednak to pojebany euforyk, człowiek tylko biznesy wymyśla, a nie da się przeczytać jebanej ksiażki. W dodatku co pół godziny dorzucać do pieca, te wahania nastroju doprowadzają do szalenstwa. Dwie godziny wale konia, ale tak zeby lokatorzy nie słyszeli-pojebane, bo co chwila jestem wystraszoną myszką. Ostatni egzamin na studiach ujebany, ostatni warunek jaki miałem. Zjebałem, moralniak, czyli picie. Jakieś tam benzo biorę i jestem na dobrej drodze do zażyłości
Pomyślałem, ze polece na amfie, ale na czysto trzezwo. Jednak mam objawy shizofreniczne, chyba zostały po epizodzie z kanna i ketonami w wieku licealnym, i bez alko i benzo tego(spida) nie ograniam. Walę PR, najmniej skutków ubocznych. Piszę to dla siebie i w sumie korci mnie skasować posta. Ale trzymajcie kciuki, żeby Pani Magister kliknęła gdzie trzeba i wystawiła mi tę receptę jak zawsze. Wiem, że to żałosne ale wiem też, że to rozumiecie. Giebla też bym się napił, ale to jak juz otworzą granice To dla mnie ważne żeby przerwać ciąg alkoholowy jednak brakuje mi sensu w życiu i siły woli, balkofen jednak bardzo pomaga. "Koleiny" ćpania i picia są tak głebokie, że nie widzę innej możliwości niż zatracić się w sporcie, bo do wspolnot typu AA, NA mam dystans i nie trawie tego neofickiego pierdolenia, choć czasami padnie jakieś mądre zdanie, no i spotka się znajomka z ośrodka. C.D.N.
Szczególnie jak ktoś cierpi na jakąś fobie społeczną, czy nerwicę to na dłuższą metę słabe rozwiązanie.
Odstawienie baklofenu do przyjemnych nie należy.
Jak ktoś mixuje, szarżuje ostro z środkami działającymi na GABA, to deprecha z odbicia przyjebie mocno.
Ale antydepresanty, stabilizatory to znacznie ułatwiają.
Przykładowo: SSRI, lamotrygina, mianseryna/mirtazapina na spanie, malutka dawka neurojeba też na noc, pregabalina (TEŻ MOCNO UZALEŻNIA, WIĘC OSTROŻNIE), rolki, i odstawienie będzie znośne.
Badan nie zrobilem ale jestem pewien, ze to bakluś - symptomy po przyjeciu wliczajac metaliczny posmak, splątanie, wielomocz, lekki ból. Nie ma z innymi lekami, wrecz czuje sie wybornie (ok, trampek likwiduje ból ale nie było z klono nim teraz włączyłem go do menu na ostra depreche, ten co odstawial szybko wie o czym mowa). Mam nadzieje, że po kuracji soczki owocowo-warzywne nie bedzie z nimi dramatu bo jak mi zrobia dialize i wyplukaja opio/benzo z krwiobiegu to im przegryzę gardła
1. Czy można to brać do końca życia?
2. Jakie badania warto zrobić na nerki i wątrobę?
3. Mam OCD, jakiś czas temu odstawiłem sertraline i pytanie czy mogę ją z powrotem dołączyć przy baclofenie? Biorę również prege. Nie chcę zmieniać tematu ale może ktoś przy okazji podpowie co dorzucić najlepiej przy baclofenie na ocd zamiast serty?
4. Nie wiem co to mi się stało ale kiedyś jak brałem benzo to nie miało to skutków ubocznych a przy baclo i predze chodzę 3 dni w strasznym humorze już po jednej tabletce alpry czy rolek. 3 dni nikt nie może do mnie podejść bo mogę się bardzo zirytować + trochę depresji.
5. Co dorzucać przy odstawieniu skoro benzo nie mogę? Tylko clona jakoś toleruję. Mianseryna? Coś jeszcze?
1. Nie, jesli juz musisz brac to rob chociaz przerwy co najmniej takie jak dlugo brales, ciagi to prosta droga do uzależnienia fizycznego
Efekty odstawienne w tym obnizony nastroj trwaja do 2 tygodni
W odstawce przyda się fenibut, małe dawki benzo, można laczyc z ssri i pregaba
Watroba zrob Alat/ aspat a nerki kreatynine
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.