Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Zablokowany
Posty: 23 • Strona 2 z 3
  • 347 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: unrealism »
Rowniez znam ludzi, ktorzy rzygaja po jaraniu, ale ja nawet jak sie nawpieprzam na gastro to wszystko mam w porzadku z brzuszkiem. Nie wiem czy chujowy wkret czy nie, ale ja naleze do tych co za malo jedza, wiec taki obrot sprawy jest mi na reke, tym bardziej, ze daje mi to duza przyjemnosc :)
Mieszkam w takim miejscu, ze diler moglby sprzedawac polgramowe worki za cene grama i ludzie byliby zadowoleni. Zapotrzebowanie jest zbyt duze, gosc ma gdzies swoich klientow. W sumie nigdy nie narzekalem, chociaz rozrzut jakosciowy materialu jest spory. Pogadam jeszcze z kumplem, moze uda sie zalatwic ten sam towar, chociaz watpie.
  • 273 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Korlic »
Raz miałem takiego bad-tripa. Kupiłem gieta od znajomego dilera mojego znajomego. Dostałem skrojoną połówke. Wyszło na 2 mocne bicia. Paliliśmy we 4. Najpierw śmiechawa przez 20 minut, potem dół tzw. przepalenie, chciało mi się wymiotować, słyszałem za sobą kroki ludzi którzy nie istnieją nie mogłem chodzić z powodu dziwnego uczucia w brzuchu, jak klapnłem na trawce troszke mi przeszło. Taki bad przeszdł mi po 20 minutach. Normalnie po 2 lufach we 4 da sie normalnie funkcjonować. Troche trzęsie i dobry humorek. Wtedy była jazda ostra jak po gramie. xD Nie wiem co to za ścierwo ale już nigdy nie zamierzam brać od tamtego dila.
Yofcborc!
[url=http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=12360]White Skunk Growlog[/url]
  • 1734 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
różne organizmy różnie reagują... wszystko zalezy tesh od nastawienia i od aktualnej kondycji psychicznej...
znam kolesia który zawsze git palił bax ze swoimi ziomkami... Nagle pojawiło sie u niego cos takiego że jak tylko zapalił to żygał po pewnym czasie... Powtarzało się to non stop wieć przestał palić...
Ziomek z mojego squadu ma nieziemskie schizy, ma poprostu takie mistrzowskie kliny na łeb że byscie nieuwieżyli że on tylko bake palił :D Kurwa no on jest mistrzem tego nie idzie opisać.... Jak bede miał wiecej czasu kiedyś to wam opowiem jego niektore historie... jak ja sobie przypominam co on robi to teraz mam zlewe... Mamy go ponagrywanego na telefonach i kurwa sobie przynajmniej raz w tygodniu kazdy z nas to pószcza :D hahaha :P

Ale teraz już kurwa niema takich lotów potężnych bo zakochał sie w mj i pali codziennie co skutkuje czymś w rodzaju tolerancji :cool:


Kiedyś jak jeszcze baka wywoływała u mnie naprawde zajebsite stany (teraz tesh są gitara ale wtedy były lepsze) to jak mi sie coś negatywnego wbijało to zawsze wychodziłem na zewnątrz (palilismy a altance) siadałem na krzesle i siedziałem w samotonosci około 10 minut... Co za dużo bodźców to niezdrowo ;)
Pozatym chciało mi sie zazwyaczj zawsze wtedy żygać... no ale nigdy sie nie zżygałem bo to było poprostu takie uczucie a nie ostrzezenie przed żyganiem...
A do ziomków spowrotem wracałem bo mi sie czesto wciskało że ktoś chodzi koło altanki XD a to świadczyło że mój mózg znowu potrzebuje akcji bo juz sam sobie jakąś zaczyna wciskać... :D
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: L.O.L »
prawda sweete !!

gastro to zły trip :-D :-p musze sie powstrzymywac czasami!!
Uwaga! Użytkownik L.O.L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 195 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: Infamis »
Może dostałeś jakieś zielsko nasączone chemią. Jakieś kokoniki na kwasie :-D
We will never find the cure
Useless me and useless you...
  • 1734 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
gastro to zły trip :-D :-p musze sie powstrzymywac czasami!!
pffff... jedzenie jest jedną z piękniejszych rzeczy na fazie... Niema nic przyjemniejszego od konsumpcji naszych ulubionych specjałów... Czasami głównym powodem, ale nie jedynym tego ze sobie zapale jest własnie to że jedzenie na fazie smakuje bosko, kocham zjesc lasagne, jakies lekkie placki, budyń, salatke z ananasem i kurczakiem...
Pare razy sie zdażało że sobie rano coś zajarałem (malo) w wolny dzień, później robiłem cos smacznego i niebanalnego jak juz było gotowe palilem jeszcze raz bake (wiecej) i szedlem sobie jesc... Najlepiej wchodzą rzeczy wilgotne, miekkie itp... suche potrawy odpadają...


Wszystko co jemy spizgani smakuje przynajmniej o range wyżej niż normalnie, pozatym mamy wspaniały apetyt dzieki czemu jest to jeszcze bardziej boskie uczucie... Ja tam jestem zadowolony z tego że od mj ma się większy apetyt, chodziaż czasami to przeszkadza ale i tak bardzo to lubie :D

heh Gotowanie to taka moja mała pasja... :D
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 225 / 8 / 0
pozatym mamy wspaniały apetyt dzieki czemu jest to jeszcze bardziej boskie uczucie
Niestety ja po paleniu tracę apetyt.
To po prostu kwestia podejścia do sprawy..
Gastro to trip- badtrip.
Uwaga! Użytkownik Sweet Bulldog nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 347 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: unrealism »
Gastro to bad trip? Jesli tak to zycze sobie takich bad tripow czesciej :>

Korlic - duzo bym dal, zeby moje wyboje trwaly tylko 20 minut :)

Infamis - kokoniki na kwasie? :>

Po prostu nie chce mi sie wierzyc, zeby to byl regularny material. Ale nie bede zaglebial sprawy, moze ktos sie jeszcze zglosi z podobnymi objawami i odpowiedzia. A poza tym topic dla potomnych sie przyda, ja juz praktycznie zapomnialem o calej sprawie.
  • 179 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: RysiuRonson »
[quote="unrealism"]
Infamis - kokoniki na kwasie? ]

no napewno :nuts:
...The fear comes over me And then I see - There's nothing I can do without you...
  • 225 / 8 / 0
W ogole- wczoraj zjaralem z pewna osoba jedna niepewną lufke.. :nuts:
Chemia straszna- posmak chemiczny, cos jakby do odswiezania kibli.

Zwracam honor tworcy wątku- możliwie, ze to jakis badziew.
Uwaga! Użytkownik Sweet Bulldog nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 23 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.