Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1075 • Strona 90 z 108
  • 370 / 101 / 16
Hej xoxFinn

Myślę, że jeśli masz okazję wzięcia udziału w ceremonii i oczywiście stać cię na to - zrób to.
Nie uważam że jest to jakakolwiek droga na skróty, a wręcz przeciwnie, będziesz miał szansę zapoznać się z rytuałem i całą otoczką która nastawi cię na to wspaniałe doświadczenie i co najważniejsze, będziesz pod okiem opiekunów - nie sądzę aby coś ci groziło, ale samo to że ktoś nad tobą czuwa może mieć spore znaczenie odnośnie komfortu psychicznego.

Pierwszy trip w takim otoczeniu, z ludzmi którzy znają się na tym, grający fajną ,,żywą,, muzyką będzie miało pozytywny wpływ na twoje przyszłe samotne doświadczenia, jeśli tylko poczujesz magię, a myślę że tak będzie.

Jeśli osobiście miałbym szansę wzięcia udziału w rytuale za pierwszym razem - napewno bym to zrobił....

Ludzie tam obecni także pomogą ci w integracji doświadczenia, a prznajmniej dadzą wskazówki jak wpleść je w codzienna rzeczywistości - co jest to chyba najważniejsza częśćą podróży.


Nie mieszkam w PL, a sprzedawcy u których sie zaopatruję, niestety nie wysyłają do polski... jeśli masz coś na oku i nie wiesz czy jest legit czy nie, podeślij mi na priv - zobaczę co to jest i dam ci znać gdy się czegoś dowiem..


Pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Trochę źle mnie zrozumiałeś, zdaje sobie sprawę że tacy ludzi mi pomogą w przypadku "bad tripa" i pomogą mi się przygotować ale ja sam też zamierzam zastosować jakąś dietę przed ayahuascą itd. trochę już poczytałem w tym temacie ;) obcy ludzie dookoła mnie podczas fazy to jednak mnie przeraża ;D z pierwszym naparem wolę być sam na sam, a jeśli uznam że było warto to kiedyś może wybiorę się do Amazonii na rytuał... A jeśli chodzi o te strony to wszystkie piszą że ich produkt jest najlepszy i najtańszy, no i wolałbym nie ryzykować tylko kupić ze strony którą ktoś już wypróbował i sprawdził czy działa tak jak ma działać ayahuasca. Na tych forach nie mogę znaleźć żadnej takiej strony... A mógłbyś mi wyjaśnić czego wg powinienem szukać, jakich dokładnie roślin?
  • 370 / 101 / 16
Tak jak pisałem powyżej, vendor u którego się zaopatruję nie wysyła do PL, ale mimo wszystko podaję ci link https://maya-ethnobotanicals.com/herbs/ ... psis-caapi. Niestety nie znam innych rzetelnych dostawców, którzy posiadają materiał takiej jakości. Możesz sprawdzić także https://www.avalonmagicplants.com/ oraz https://www.shayanashop.com/Magic_Mushr ... -pm26.aspx

Z tym ostatnim możesz mieć najwięcej szczęścia, jeśli chodzi o wysyłkę, jednak o jakości roślin nie mam pojęcia na chwilę obecną ( w 2009 posiadali dobrą aya i mimosa, ale nie wiem jak teraz ).

Rośliny których napewno potrzebujesz to :

Banisteriopsis caapi czyli ayahuasca - jak sama nazwa wskazuje, jest podstawą wywaru, głównym składnikiem, który tak naprawdę nie potrzebuje ekstra dodatków ponieważ sama w sobie posiada uzdrawiającą siłe - cała reszta którą się dodaje ma za zadanie podkręcenia jej mocy np. przez wzmocnienie wizji.

Psychotria virdis aka chacruna - w języku shipibo oznacz ,, coś do mieszania,, czyli coś co najczęściej dodaje się do ayahuasci w celu wywołania wizji poprzez czynnik DMT. Na obecną chwilę jakość tej rosliny na rynku jest bardzo zróżnicowana tzn. ogólnie jest przyjęte że miesza się 1:1, ale na ogół potrzebne jest zdecydowanie więcej chyba że jesteśmy w posiadaniu bardzo rzadkiej odmiany pochodzącej z Hawajów, której aktywna dawka ( w moim przpadku ) to 5 gram.


Diplopterys caberana tzw. chaliponga - w Peru jest raczej nie znana wśród tamtejszych curanderos, za to szeroko stosowana w Ekwadorze. Jest to naprawdę mocna i ,, dzika ,, roślina rozświetlająca ayahuascową przestrzeń której dawkowanie mieści się w przedziale 3 - 15 gram dlatego bardzo ważne jest zaczynanie od najmniejszych ilości, sukcesywnie zwiększając dawkę.
Wymioty są zdecydowanie silniejsze a sam charakter zdecydowanie bardziej tajemniczy i między wymiarowy niż w przypadku chacruny.
Chcę dodać także, że czas załadowania może dochodzić do 2 godzin, więc cierpliwość napewno sie przydaje w oczekiwaniu na pełnię doznań.


Są to wszystki tradycyjne rośliny z ,, lasu ,, których próbowałem i z którymi pracuję obecnie ( z lekkimi modyfikacjami ). Oczywiście nie potrzebujesz wszystkich na raz.
ayahuasca to podstawa, a jeśli chodzi liście z DMT to na twoim miejscu celował bym w chacrune tzn. zaopatrzył się w odpowiednią ilość materiału, ugotował kilka porcji i w razie słabszych efektów powoli dopijał.


W następnym poście napiszę o analogach ( zamiennikach ).... muszę lecieć na zakupy :-D :-p
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4022 / 356 / 949
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 370 / 101 / 16
Witaj pokolenie Ł.K.

Rzeczywiście brakuje trochę info w Kuchni, także w chwili wolnego czasu postaram sie wyczarować coś związanego z tematem.

Pozdrawiam :-)
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 370 / 101 / 16
Tak, jak napisałem wcześniej masz także do wyboru Peganum Harmala ( Harmal ), który bardzo często stanowi zamiennik Ayahuasci min. ze względu na niską cenę i wydajność. Praktycznie działa na tej samej zasadzie ( inhibitor MAO ) , a jedyną różnicą jest inny profil alkaloidowy.
Wielu ludzi określa ją jako szorstką i trującą, jednak ja tak nie uważam i naprawdę doceniam jej sposób działania nawet po mimo to, że jest o wiele bardziej sedacycjna i fakt - drgawki które powoduje w wyższych dawkach dla niektórych mogą okazać się co najmniej szokujące przy pierwszych kontaktach. ( ayahuasca ma podobne efekty, przy dawkach rzędu 100g + )
harmalina która dominuje w ziarenkach posiada o wiele większą moc podczas inhibicji enzymów przez co nawet najmniejsze dawki dodatków manifestują swoje działanie ( odczuwam 0,5g mimosy dobrej jakości tak samo jak 10mg octanu DMT ).

Rośliny które ,, podświetlają,, poza tradycyjnymi z dżungli to:

Mimosa hostilis tzw. Jurema - chyba najczęściej używana do ekstrakcji DMT ze względu na sporą zawartość, ale także używana w wywarach w ilościach nie większych niż 5 - 6g ( w szczególności połączona z Harmalem... zalecam nie przekraczać 3g). Obydwie posiadają duże ilości tanin, które dodatkowo wpływają na bodyload i uczucie ,, podtrucia ,, o którym wielu mówi.
Z moich doświadczeń wynika, że jest to naprawdę potęrzna istota, której kolorem jest czerowony, a przy,, wejściu ,, często na spotkanie wychodzą humanoidalne istoty.
Jurema wchodziła w skłąd mojej pierwszej Ayahuasci ( 50g aya 8g Jurema) i naprawdę byłem oniemiały po tym co się wydarzyło - zdecydowane przedawkowanie po stronie DMT, jednak mimo wszystko najbardziej wyjątkowe doświadczenie nie tylko psychodeliczne ale i także spirytualne.


Acacia Confusa - jestem w posiadaniu kory tej rośliny jednak jeszcze nie miałem okazji pracować na tym składniku. Jest wiadome ogólnie, że wiele odmian akacji posiada w swych korzeniach spore ilości DMT. Gdzieś, kiedyś czytałem że prawdopodobnie już nawet egipcjanie używali dymu tej rośliny w szczelnie zamkniętych komnatach w celu inhalacji i ,, kontaktu ,, .
Jak dobrze wiesz w biblii jest także wzmianka o krzewie akacjowym gdzie ktoś tam ( Mojżesz? ) widział żeczy w płomieniach - coś w tym musi być. Jest bardzo prawdopodobne, że wiele wizyjnych przesłań w tej księdze było inspirowanych połączeniem Harmalu i Akacji.


To chyba tyle jeśli chodzi o podstawowe informacje. Wiem jeszcze co nieco o innych dodatkach, nie koniecznie wizyjnych, ale jak narazie masz sporo materiału do przepracowania, także się wstrzymam ;-)

Mam nadzieję, że ci pomogłem. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz ;-)

Pozdrawiam i życzę Świetlistej Drogi
;-)
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
polytoxic pisze:
To chyba tyle jeśli chodzi o podstawowe informacje. Wiem jeszcze co nieco o innych dodatkach, nie koniecznie wizyjnych, ale jak narazie masz sporo materiału do przepracowania, także się wstrzymam ;-)

Mam nadzieję, że ci pomogłem. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz ;-)

Pozdrawiam i życzę Świetlistej Drogi
;-)
Wielkie dzięki za pomoc, widzę że poprosiłem właściwą osobę :-D Skłaniam się do zakupu Banisteriopsis caapi i Psychotria virdis z shayana shop który podesłałeś piszą że nie wysyłają tych produktów do USA i Turcji o Polsce nic nie wspominają, jednak chyba obie te rośliny są nielegalne w moim kraju... (niestety, nie dziwi mnie to) wiesz może jak to jest z tymi paczkami, jaka jest gwarancja że ona do mnie trafi, a do mojego domu nie zapuka policja? Wyczytałem też że lepiej jest zamówić obydwie rośliny osobno i tak też zrobię :) Mógłbyś mnie jeszcze proszę oświecić jaka ilość obydwu roślin jest potrzebna dla jednej osoby? mam nadzieję że uda mi się doświadczyć tej "świetlistej drogi" w pełni, nie chcę żeby droga była niewystarczająco jasna no i przede wszystkim nie chcę żeby mnie ona przerosła ;-) I chyba już ostatnie pytanko :) Jak to jest z piciem samego napoju, czy jedna porcja równa się jednej podróży czy podczas jej trwania trzeba dopijać itd.? wybacz mój brak wiedzy, choć o samej ayahuasce i jej reputacji wiem od dawna to procedury, proporcje, dawkowanie itd. są dla mnie póki co czarną magią :-/ Oczywiście przed samą podróżą zamierzam bardzo rzetelnie uzupełnić braki w wiedzy oraz przeprowadzić wszelkie należyte przygotowania :) Dzięki za twoje rady i czas, cieszy mnie bardzo że są ludzie którzy coś wiedzą i pomogą :yay:
  • 4022 / 356 / 949
polytoxic pisze:
Witaj pokolenie Ł.K.

Rzeczywiście brakuje trochę info w Kuchni, także w chwili wolnego czasu postaram sie wyczarować coś związanego z tematem.

Pozdrawiam :-)

Super, gdyby był z czyms problem, to śmiało dawaj znać :-)

pozdrowiwszy wzajem!
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 370 / 101 / 16
Dzięki chłopaki :-)

Finn, niestety nie mogę ci odpowiedzieć czy twoja przesyłka nie zostanie przechwycona przez Urząd Celny - nie mam pojęcia jak szczelny jest system kontroli. Na duży minus jest to, że paczka będzie wysyłana z NL, co potencjalnie może zapalić czerwone światełko, tym bardziej że napewno nie będzie to mały pakunek.
Z drugiej strony nie uświadczyłem jakichkolwiek problemów związanych ze sprowadzaniem nie dozwolonych substancji na własny użytek. ( sam wielokrotnie to robiłem ze 100% powodzeniem, jednak miej na uwadze, że głównie były to ,,papierki,, lub nie wielkie ilości 2c- x ), zapakowane w zwykłe koperty.
Musisz sam ocenić bilans zysków i strat... masz wiele do zyskania ale chyba także trochę do stracenia w razie niepowodzenia.
Myślę, że jeśli będziesz pełen pozytywnych intencji i wybierzesz odpowiedni czas na przeprowadzenie operacji ( okres przedświąteczny wydaje się najlepszy ze względu na przeciążenia i natłok pracy poczty ) powinieneś odnieść sukces, jednak na dłuższą metę jest to trochę ryzykowna gra.


Jeśli chodzi o dawkowanie to napewno powinieneś zacząć od stestowania samej ayahuasci solo. Ważne jest to aby wyczuć jej wibracje i indywidualną wrażliwość ( może to być nawet jeden łyk po ugotowaniu całości ). Dawki rzędu 40 - 50g są jak najbardziej ok, jeśli chodzi o tę najbardziej popularną czyli Cielo.
Z chacruną jest podobnie, dawka startowa to 50g, ale jak wspomniałem to wszystko jest kwestią wielu czynników - każdy sort jest inny.
Najlepszym rozwiązaniem jest ugotowanie kilku porcji tzn. 150g aya i tyle samo liści i ostatecznie zredukowanie do ok 150 ml ( jedna porcja to 50ml jak się napewno domyślasz :-) )
W ten sposób będziesz mógł wypić jedną , ocenić działanie i ewentualnie po ok 1,5 - 2h dorzucić kolejna porcję lub nie...

Spokojnie możesz wybrać odmianę Yellow - widzę że jest troszkę tańsza, jednak odradzałbym wersji Black, która często jest mylona z inną lianą Alicia anistoptela, która jest blisko spokrewniona i także aktywuje DMT, ale nie jest to typowa aya.


Nieczęsto mi się zdarza pić więcej niż jedną porcję podczas sesji - dawki, których używam są odpowiednio zbalansowane do moich potrzeb ( 2,5g Harmal + 40g Red aya + 10g chacruna lub 2g Jurema plus różne ekstra typu Bobinsana, Muna czy np. czystek ). Od kilku lat działanie zaczęło zmieniać charakter tzn. wizje straciły kolorystykę a efekty mentalne / introspekcja się nasiliły. Przez pewien czas próbowałem ,, gonić ,, to co ,, utraciłem,, zwiększając dawki dodatków jednak efekt był przytłaczający i nie czułem, że to jest to czego potrzebuję. Najzwyczajniej w świecie wizje przeszły na drugi plan - w końcu to nie one są najważniejsze, a sam proces mentalny i praca nad ,, schematami,, co wcale nie jest proste gdy ego się buntuje i podkłada świnie, że tak powiem :-D

Także sam widzisz, że ilość porcji podczas ceremonii to kwestia osobnicza. Każdy reaguje inaczej, ma inne potrzeby i cele. Piękne jest to że rośliny same wskażą Ci kierunek, co będzie tylko kwestią czasu.

;-)
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
polytoxic pisze:
Dzięki chłopaki :-)

Finn, niestety nie mogę ci odpowiedzieć czy twoja przesyłka nie zostanie przechwycona przez Urząd Celny - nie mam pojęcia jak szczelny jest system kontroli. Na duży minus jest to, że paczka będzie wysyłana z NL, co potencjalnie może zapalić czerwone światełko, tym bardziej że napewno nie będzie to mały pakunek.
Z drugiej strony nie uświadczyłem jakichkolwiek problemów związanych ze sprowadzaniem nie dozwolonych substancji na własny użytek. ( sam wielokrotnie to robiłem ze 100% powodzeniem, jednak miej na uwadze, że głównie były to ,,papierki,, lub nie wielkie ilości 2c- x ), zapakowane w zwykłe koperty.
Musisz sam ocenić bilans zysków i strat... masz wiele do zyskania ale chyba także trochę do stracenia w razie niepowodzenia.
Myślę, że jeśli będziesz pełen pozytywnych intencji i wybierzesz odpowiedni czas na przeprowadzenie operacji ( okres przedświąteczny wydaje się najlepszy ze względu na przeciążenia i natłok pracy poczty ) powinieneś odnieść sukces, jednak na dłuższą metę jest to trochę ryzykowna gra.
Także sam widzisz, że ilość porcji podczas ceremonii to kwestia osobnicza. Każdy reaguje inaczej, ma inne potrzeby i cele. Piękne jest to że rośliny same wskażą Ci kierunek, co będzie tylko kwestią czasu.

;-)
Cóż pozytywnych intencji mam sporo i mimo wszystko zdecyduję się spróbować :) Ej i skoro już o tym wspomniałeś to czy znasz może sposób na kwadraty, wśród moich znajomych jest to prawdziwa rzadkość, jakieś 2-3 razy w roku uda mi się do dorwać... :/ mieć dostęp do źródła byłoby świetnie, więc twoja wola... ale jeśli możesz to podeślij na email przez hyperrealu :scared: no a za dotychczasową pomoc i tak jestem wdzięczny dobry człowieku wiem co chciałem wiedzieć i nie będę już zawracał Ci głowy ;) Serdeczne pozdro polytoxic i oby każdy twój trip był udany, jeszcze raz dzięki :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 1075 • Strona 90 z 108
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.