Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1075 • Strona 6 z 108
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Zew dżungli może być synonimem wewnętrznej potrzeby przemiany. Głos z oddali, który czujesz w środku, wezwanie. Subtelne ale rozpoznawalne. Ma to związek z tym w jaki sposób patrzysz na świat ale to już inna bajka.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
a tak z ciekawości .... gdzie decydujecie się robić swoje sesje ayahuaskowe? jak dotej pory wszystkie moje podróże odbyły się w lesie . robi się coraz chłodniej a planuje przed zimą jeszcze jedną sesję no i nie wiem czy pogoda pozwoli na łonie natury .
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Co innego las tropikalny, co innego nasz. Tam otoczony jedynie przez miejscowych, znających się na rzeczy, tutaj grzybiarze, spacerowicze, czasem jakiś leśniczy czy kto tam jeszcze. Nie miałeś nigdy nieoczekiwanego kontaktu trzeciego stopnia?
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
to prawda , że nie ma co porównywać , ale zawsze staram się znaleźć odpowiednie miejsce ( mieszkam niedaleko puszczy boreckiej ; małe zaludnienie generalnie ) poza tym wywar piję w nocy - ruch jeszcze mniejszy i przeważnie proszę dziewczynę na opiekuna - opiekuna do pilnowania miejsca oczywiście w razie kontaktu trzeciego stopnia :-)

zastanawiam się też nad sesją u znajomych na wsi .... na odludziu . mają siedlisko i dużą stodołe :-) może by tak w tej stodole w razie niepogody . myślałem też o domu w pokoju , ale nie jestem pewny czy nie za mało miejsca
  • 290 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bluecocaine »
borrasca pisze:
Dla chcącego nic trudnego, pomijając przeszkody techniczne.

Poczytaj trochę o tym, info w necie niemałe jest.
wiem :)
Uwaga! Użytkownik Bluecocaine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Ach, dziewczyna-strażnik, trzeba było tak od razu. :-)

Mało miejsca? Biegasz pod wpływem czy jak? Można przecież całość przeleżeć, wiercąc się czasami.

Miałem taki sen. Dom za miastem z dużym przydomowym ogrodem. Zielona trawa, ogromne Brugmansie z setkami zwisających kwiatów, całość otoczona żywopłotem. Dróżka wysypana białym żwirem wijąca się pośrodku, przecięta oczkiem wodnym z kolorowymi rybami. Ogrodem zen też bym nie pogardził. Letni wieczór, zachód słońca, z oddali dochodzą głosy zbliżającej się burzy. Na zdrowie, już czas.

Może kiedyś.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
hehe nie biegam , ale nawet jak sobie pomyślę , że musiałbym lezeć w zamkniętym pomieszczeniu to czuję niepokój ..... potrzebuję przestrzeni do takich doświadczeń - chociaż mam zamiar to zmienić i poprzyglądać się swoim lękom .
podoba mi się twoja miejscówka ze snu . mi się marzy trip na pustyni w czarną noc . leżąc widzisz migające gwiazdy . co chwila pojawiają się nowe . delikatny chłodny wiatr podrywa ziarenka piasku do tańca . słyszysz ich głos .... gdzieś z daleka cykady - a może tylko się wydaje , że to cykady .
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
maya pisze:
delikatny chłodny wiatr podrywa ziarenka piasku do tańca
Na pustynie to raczej delikatny zamrażający wiatr :P
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 47 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: maya »
zależy od pustyni , pory roku i skąd zawieje :-) . nie zawsze jest zimno - ale przeważnie rześko i powietrze jak kryształ czyste . dźwięk w takim powietrzu dopiero ma barwę . chociaż to nie rodzime ayahuascowe otoczenie , ale doświadczenia ciekawym .
  • 2244 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Wiesz, miejsce jak miejsce, wiadomo, można się w lepszy nastrój wprowadzić, klimat, te sprawy. Sesje ayahuascowe w dżungli odbywają się jednak w całkowitych ciemnościach. Jeszcze kwestia mocy napoju. Tam zawsze wyrywa z butów, w końcu mają wszystko z najlepszego źródła. :-)
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1075 • Strona 6 z 108
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.