Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 10 z 10
  • 4022 / 356 / 949
stefano1 pisze:
a te wszystkie wizje to tylko iluzja by oszukac mózg w chwili śmierci
Możliwe, ale... po co właściwie? Jakie miałoby to mieć znaczenie przystosowawcze?
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 46 / 4 / 0
pokolenie Ł.K. pisze:
stefano1 pisze:
a te wszystkie wizje to tylko iluzja by oszukac mózg w chwili śmierci
Możliwe, ale... po co właściwie? Jakie miałoby to mieć znaczenie przystosowawcze?
Mechanizm obronny.
moze działa podobny mechanizm ktory działa w wyniku innych traumatycznych przeżyc ktory ma za zadania chronic nasz mózg.
Np grożne wypadku samochodowe.
Dlaczego prawie zawsze nie pamiętamy nic z niebezpiecznych wypadków samochodowych ?
Działa mechanizm obronny.
Dlaczego nie pamiętamy wczesnego dzieciństwa?
Ta amnezja z jakiegos powodu dotyczy nas wszystkich.

Z jakiegos powodu ktos nas tak zaprogramował.
A dlaczego... ? kto to wie....

Moze porównanie nie na miejscu, ale żydzi których Niemcy wywozili do obozów zagłady także byli karmieni perspektywa nowego zycia - czyli byli karmieni iluzją by mogli zakaceptowac dalsza drogą.
  • 76 / 1 / 0
właśnie to samo pytanie chciałem zadać - piszesz że wizje podczas śmierci to mechanizm obronny - przed czym tu się bronić? po co oszukiwać mózg?
  • 16 / 1 / 0
To raczej konsekwencja/efekt okoliczności w jakich znajduje się mózg, niż działanie przystosowawcze. Raczej nie należy się w tym dopatrywać celowości. Mózg umierający stopniowo, będąc pozbawionym kontroli nad częścią procesów lub funkcji do których byliśmy przyzwyczajeni przez całe życie, podczas gdy proces świadomości jest ciągle aktywny, dostarcza wrażeń o wysokim faktorze "dziwności", w zależności od tego czym aktualnie dysponuje nasz mózg.
szczupły pisze:
właśnie to samo pytanie chciałem zadać - piszesz że wizje podczas śmierci to mechanizm obronny - przed czym tu się bronić? po co oszukiwać mózg?
Również psychoanalitycy zaproponowali wyjaśnienie doświadczeń z pogranicza śmierci. Ich zdaniem przeżycia składające się na nie (np. wizje) pełnią funkcję mechanizmów obronnych, które mają zapobiegać nadmiernej traumie emocjonalnej. Kiedy świadomość niebezpieczeństwa utraty życia jest nie do uniknięcia, fantazje i marzenia pozwalają zapanować nad faktami, a więc dochodzi do triumfu złudzeń nad rzeczywistością. Pojawiają się fantazje regresywne w postaci panoramicznego przeglądu życia oraz fantazje o raju, jako metafora powrotu do stanu prenatalnej, oceanicznej rozkoszy. Wszystko to ma służyć obronie przed lękiem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bw ... 5%9Bmierci

Odpowiedź miałeś w tekście.
Stany bliskie śmierci (NDE, Near Death Experiences).

Wbrew powszechnemu przekonaniu przeżycia kojarzone ze śmiercią kliniczną: wrażenie bycia poza ciałem, poruszanie się w tunelu, widzenie świateł, wrażenie czyjejś obecności - nie są związane ze śmiercią, tylko zatrzymaniem pracy serca.
Po nagłym zatrzymaniu krążenia krwi świadomość zanika w ciągu 10-20 sekund, mózg nie ulega trwałemu uszkodzeniu przez wiele minut, często krążenie nie jest całkowicie zatrzymane (szczególnie na sali operacyjnej jest szybko przywracane), nie jest to więc stan śmierci.
Stan NDE przypomina świadomy sen, który wydaje się bardzo realistyczny.
Świadomy sen jest stanem pośrednim pomiędzy jawą a snem, wrażenie przebudzenia wiąże się z włączoną przedczołową korą grzbietowo-boczną, które zwykle w fazie REM snu nie jest aktywna, stąd zwykłe sny mogą być dziwaczne, a w świadomym śnie mamy poczucie własnego działania.


W stanie REM jesteśmy świadomi marzeń sennych ale nie mamy kontroli nad mięśniami, pień mózgu hamuje aktywność mięśni, powstaje wrażenie paraliżu.
20-25% ludzi ma sny na jawie, mieszanie się stanu snu REM z jawą, zależy to od pracy pnia mózgu i zdarza się wielokrotnie w ciągu dnia.
U ludzi skłonnych do NDE widać większą skłonność do takich stanów REM na jawie (Nelson 2010), wiąże się to też z różnymi zaburzeniami snu (narkolepsja, porażenie przysenne, fałszywe przebudzenie, halucynacje przysenne). Wiadomo, że zaburzenia krążenia u takich osób wywołują fazę REM u takich osób.

Prawdopodobnie zostaje wyhamowana aktywność jądra miejsca sinawego w pniu mózgu, które pobudza się w momentach stresu, i wpływa pobudzająco (wydzielając dużo noradrenaliny) zarówno na jądro migdałowate jak i jądro półleżące, mogąc wywołać stany euforii.
W sytuacjach silnego stresu należy się spodziewać częstszych efektów NDE u osób mających skłonności do przeżywania marzeń REM na jawie (REM intrusion).
Sposób wyłączania bodźców z siatkówki w czasie omdlenia tłumaczy wrażenie widzenia tunelu: mózg jeszcze pracuje ale najpierw zanikają wrażenia z peryferyjnego widzenia a zostają jeszcze rozmyte centralne, tak jak przy patrzeniu na światło przez tunel, a na końcu zanikają i te, ale pozostaje aktywna wyższa kora wzrokowa, jak w fazie snu REM.
Zanik aktywności w okolicach skrzyżowanie skroniowo-potylicznego (TPJ) uniemożliwia normalne postrzeganie obrazu własnego ciała w przestrzeni, w stanie NDE ma się więc wrażenie wyjścia poza swoje ciało.

Kevin R. Nelson i inn. Does the arousal system contribute to near death experience? Neurology, 66. 1003 - 1009 (2006).
Kevin Nelson, The Spiritual Doorway in the Brain: A Neurologist's Search for the God Experience. Dutton-Penguin Group (2010)
Artykuł o duchowych przeżyciach zwierząt.

Stany mistyczne.

Badaniem stanów mistycznych zajmował się już William James, który napisał słynną książkę "Doświadczenia religijne" w 1902 roku (tł. pol. Książka i Wiedza 1958).
James eksperymentował z psylocybiną i innymi środkami halucynogennymi by wywołać u siebie takie przeżycia. Subiektywnie może to być mieszanina poczucia mistycznej jedności a jednocześnie strachu przed całkowitym pogrążeniem się w tym doświadczeniu.
Po zablokowaniu receptorów Serotoniny 5HT-2a w układzie limbicznym takie doświadczenia nie powstają.
Czy sa to autentyczne przeżycia mistyczne? James twierdził, że tak, bo "poznacie ich po owocach", a nie korzeniach.

Wiadomo, że pod wpływem halucynogenów obszary mózgu zaczynają się silnie sprzęgać, różne obszary jednocześnie aktywne prowadzą do łączenia różnych fragmentów doświadczeń w dziwne kombinacje. Jeśli kolorem oznaczymy kolejne płaty kory i obszary limbiczne, struktury typu pól Brodmana i jąder podkorowywch oznaczymy kółkami, a ich aktywność wielkością kółek to w normalnych warunkach tylko nieliczne obszary są jednocześnie aktywne, a po psylocybinie obraz jest zupełnie inny.

[ external image ]

Deprywacja sensoryczna w "samadhi tanks", czyli floating (zanurzenie w słonej wodzie o temperaturze ciała, izolacja akustyczna, całkowita ciemność) też często prowadzi do halucynacji: mózg pozbawiony infromacji ze zmysłów pracuje pobudzając sieć wzudzeń podstawowych, przywołując autobiograficzne epizody i wywołując aktywacje różnych obszarów, interpretowane jako fantazje i halucynacje. Po pewnym czasie takie aktywacje ulegają osłabieniu i neurony odpoczywają, ale jest to unikalny stan czuwania, odmienny od stanu snu. Może wówczas nastąpić zanik poczucia czasu i miejsca w przestrzeni, interpretowany jako przeżycie mistyczne.
J. Austin, Zen and the Brain
K. Nelson, The Spiritual Doorway in the Brain book and Psychology Today blogs (2010-2011).
https://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady ... c.htm#niet
Informacja życia. Ty idioto
  • 46 / 4 / 0
DMT czy inne psychodeliki pozwalają zobaczyc alternatywną rzeczywistość ale nie znaczy że po śmierci właśnie tak jest i że bedziemy tkwili w tym stanie jak sie niektórym wydaje. Wiec może za szybko jest pisać że wiem co jest po śmierci i już sie jej nie boję.
To może być tylko tymczasowa iluzja jako mechanizm obronny.

Co nie znaczy że na pewno tak jest :)
  • 4022 / 356 / 949
stefano1 pisze:
Mechanizm obronny.
moze działa podobny mechanizm ktory działa w wyniku innych traumatycznych przeżyc ktory ma za zadania chronic nasz mózg.
Np grożne wypadku samochodowe.
Dlaczego prawie zawsze nie pamiętamy nic z niebezpiecznych wypadków samochodowych ?
Działa mechanizm obronny.
No ale taki mechanizm obronny ma jakiś tam sens, gdy chodzi o dalsze życie, tj. powiedzmy o to, coby jednostka nie chodziła sparaliżowana stachem. Jaki natomiast sens przystosowawczy ma uspokajanie mózgu, który i tak umiera? Poza tym mechanizm jest znacząco inny, bo przecież doswiadczenia z aya czy NDE się pamięta.
NaDetoxie pisze:
To raczej konsekwencja/efekt okoliczności w jakich znajduje się mózg, niż działanie przystosowawcze. Raczej nie należy się w tym dopatrywać celowości. Mózg umierający stopniowo, będąc pozbawionym kontroli nad częścią procesów lub funkcji do których byliśmy przyzwyczajeni przez całe życie, podczas gdy proces świadomości jest ciągle aktywny, dostarcza wrażeń o wysokim faktorze "dziwności", w zależności od tego czym aktualnie dysponuje nasz mózg.
Ano, to już prędzej.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 134 / 2 / 0
Nikt tu nie pisze ale to fajny temat.
Po co ? Bo ewolucja tak chciała, więc tak jesd. d;
Może to iluzja ale dla mnie to wystarczy.Po tamtym tripie mam to tak głęboko w świadomośći że reszta mnie nie interesuje.Ludzie mogą sobie pisać i gdybać na ten temat co chcą a ja sobie tu tylko siedze sam i wiem co sie stanie, reszta dla mnie nie istnieje.Fajne uczucie, polecam. - Psychodeliczny komandos haha
  • 125 / 21 / 0
Chciałem napisać temat : LSD i inne psychodeliki jako dzieło szatana czy raczej remedium na życie, ale znalazłem tą perełkę.
Jak wytrzeźwieję, to przeczytam ten wątek cały.
what are we to do with an elf ?
ODPOWIEDZ
Posty: 98 • Strona 10 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.