Zrenice beda na maksa.

białka? chodzi Ci o wazokonstrykcję czyli rozjaśnienie białek, czy o wytrzeszcz? raczej nie zauważyłem tych efektów. ale widać będzie, po 140mg na pewno. oczy są serotonergiczno-pigułowe, uśmiechnięte, źrenice bywają ogromne nawet przy małych dawkach. ale co tam oczy. po 140mg będziesz ociekać szczęściem, kontrast z ludźmi "normalnymi" jest ogromny. ;)
zależy od dawki :) jak impreza jest kilkudniowa albo weźmiesz za mało to dorzutki są konieczne (czas działania drastycznie się zwiększa przy lekkim zwiększaniu dawek), acz są one rzadkie i faktycznie nie ma co już kombinować z innymi dragami (poza alko/G i stymulantami ;))

powiem szczerze, trochę tego już zjadłem na imprezach/weekendach, w tygodniu również w małych ilościach się zdarza, wg mnie jeśli chodzi o zjazd to:
- jakiś się pojawia np. następnego dnia, ale też nie wiem czy po *samym* 5-API by taki występował.
- stwierdzam, że 5-API jest mocnym SSRI i wywołuje objawy odstawienne rodzaju brain-zaps, które znikają po zapodaniu 20-30mg. podobnie co SSRI wpływa również na libido, tzn. libido jest, ale nie ma aż takiej potrzeby ;) oczywiście jest to mój domysł, nie znam profilu farmakologicznego 5-API, nie wiem też na co jeszcze wpływa i jak. na dopaminę na pewno.

na bazie tego wnioskuję, że 5-API będzie pomniejszać działanie psychodelików tak samo jak robią to SSRI - ale tu też potrzeba potwierdzenia przez kogoś kto próbował.
dodatkowo stwierdziłem ostatnio, że efekt psychodeliczny lekki jest. ale jest wyraźny. nie ma wizuali konkretnych, ale wyostrzenie np. wyglądu chmur ala kwas jest mocne. rzeczywistość wydaje się trochę absurdalna (typu "po co mi telefon? nie potrzebuję go" albo zawieszka dwuminutowa i tekst "wiesz, nie wiem jak sprawdzić w necie rozkład tego PKS dla Ciebie, bo nie ogarniam" ;))

co do 5/6-APB to... chciałbym sobie porównać i czekają na test, ale nie wiem czy się doczekają. znalazłem 5-API i to jest to. ;)

Tutaj muszę się z Tobą nie zgodzić. 5-MeO-MiPT w niewielkiej dawce pod koniec działania 5-API przysporzył mi trochę delikatnych zmian obrazu (wszystko zaczęło błyszczeć, gigantyczne wyostrzenie się kolorów, lekkie falowanie i oddychanie) i zalało mnie wielką falą euforii związanej z pięknem otaczającej mnie przyrody. Testowana dawka 5-API to ok. 90 mg. 5-MeO-MiPT wrzucony jakieś 6 godzin po rozpoczęciu działania poprzedniej substancji.

dzięki za info. wiesz, swoją wiedzę o oslabieniu działania psychodelików przez SSRI czerpię tylko z sieci/erowida, nie znam tego miksu w praktyce. ale profil farmakologiczny 5-API i tak cholernie mnie interesuje. ;) jeśli to jest SSRI to jest to pierwszy SSRI który mi podchodzi, poza kanną, ale tam nie ma pewności czy w ogóle jest ona SSRI. aczkolwiek 5-API to trochę jakby połączyć Kava Kava z kanną

Oczywiście działanie psychodelików jeśli nie będą miksowane z 5-API w trakcie działania substancji tylko dopiero po zejściu osłabi jej działanie, gdyż wszystkie te substancje wykazują agonizm receptorów serotoninowych przez co tolerancja utrzymuje się przez określony czas. A jeśli coś jest SSRI to prawie na pewno bardzo znacznie zmniejszy działanie substancji, która opiera się na serotoninie, albo spowoduje, ze całkowicie przestanie działać.

A skąd wy wiecie, że to SSRI? To mnie zastanawia...

@slimak - a skąd taka teza? zespół serotoninowy może wystąpić mimo wszystko przy pomieszaniu SSRI z czymś innym, nawet u kogoś kto stosuje SSRI od lat.
generalnie z tego co wiem to zapodanie SSRI przed psychodelikiem umniejsza działanie tego drugiego. inna sprawa, że dostępne na rynku SSRI mają ogromne okresy półtrwania, więc zanim to się wypłucze tak, by przestało oddziaływać w znaczącym stopniu na OUN to trzeba odczekać sporo czasu. dlatego zawsze informują, żeby odstęp między zażywaniem SSRI a MAOI wynosił przynajmniej 2 tygodnie.

@69plateau - nie wiemy. hipotezę, że może mieć również działanie SSRI rzuciłem na podstawie efektów po zapodawaniu tego często/codziennie w malych dawkach - przeczytaj mój post uważnie.

parę uwag po kolejnych doświadczeniach ;)

- dawkowanie - dla niektórych 30mg to dobra ilość na całą noc (!)

- zauważyłem, że po dużych dawkach zwiększa się jednak nieogar (ale taki ciekawszy, dużo bardziej przypominający ten po tryptaminach) jak i również efekty psychodeliczne (kolory i bardzo lajtowe OEV) są znacznie mocniejsze. zapodałem tak z 60mg a po godzinie 130mg, wcześniej tego dnia też zapodawałem, na pewno dzień wcześniej też spora impreza, ogólnie bylem zmelanżowany mocno - więc niekoniecznie musi mieć to odzwierciedlenie w kolejnych testach.

- mix z N2O, balonik jakoś w okolicy wejścia tych dodatkowych 130mg. N2O jak zawsze - odjechany wpływ na percepcję dźwięku i obrazu, uwielbiam akurat ten dysocjant - tylko szkoda, że tak szybko schodzi. nieważne. po 5-API było fajniejsze. a jak zeszło N2O to pozostały już bardzo wyostrzone barwy. albo się super wstrzeliłem w czas zapodania N2O, albo N2O indukuje efekty OEV 5-API. efekt utrzymywał się długo, więc było to działanie 5-API.

dobra, dalej nie wiem czemu uważasz, że to ssri. Brałeś kiedyś jakieś? Chyba Nie... 5-IT działa od pierwszej dawki, stopniowo trzeba je zwiększać, aby mieć takie same efekty. SSRI zaczynają działać po 2-3 tygodniach codziennego stosowania, można na tych samych dawkach jechać latami. Nie wszystkie SSRI powodują brain-zaps, nie wszystko co powoduje brain-zaps jest SSRI.

Więc dalej nie rozumiem czemu miało by tak być. Możesz jeszcze raz wytłumaczyć? Ale proszę o jakieś sensowne przesłanki ku temu.

nie znam sie, to sie wypowiem ;) najpierw uzgodnijcie co rozumiecie pod pojeciem SSRI, bo mam wrazenie, ze 69 rozumie to jako "leki przeciwdepresyjne", natomiast sam skrót oznacza Selective Serotonin Reverse Reuptake Inhibitor, wiec nie sadze, zeby kazdy SSRI uaktywnial sie 2-3 tygodnie.
biorac pod uwage, ze dragi moga byc RA (Releasing Agent), Agonist lub RI (Reverse Reuptake Inhibitor) (jest jeszcze Antagonist), w dodatku moga dzialac na najbardziej "rekreacyjne" neuroprzekazniki D, N, S, i moga być Selective lub nie, to szansa, ze ktorys z RCków jest SSRI jest bardzo duza, a wlasciwie pewna.
pytanie czy akurat ten i skad taki wniosek.

btw
co to jest brain-zaps?

To są te "ciary" na mózgu po odstawieniu SNRI.