Objawy grypopodobne jako bodyload? Ja miałem takie odczucia na zjeździe, a nie na bodyloadzie, tyle że przy 6-APB, a nie APDB - więc opisz mi proszę jak wygląda zwała na tym.
A jak piszesz o dorzutkach do P.R. to masz jaką drogę administracji masz na myśli? Też p.r. czy jest sens dorzucać wtedy oralnie? Bo nie wiem czy mam ochotę wlewać sobie ciągle coś w anal

objawy grypopodobne - totalne osłabienie, słanianie się na nogach, ciężko się chodzi, ciężko złapać równowagę, żołądek podchodzi pod gardło, mdłości. niezbyt przyjemne, ale spokojnie do zniesienia. a ogólnie ciężko cokolwiek zrobić, ale to też wina psychodelicznego działania, bo czynności rozkładają się całkowicie na czynniki pierwsze z których każdy jest misją. bardzo łatwo zapomnieć co się mialo zrobić ;) EDIT - dopisałem na końcu posta
dorzutka PR, bo szybko wchodzi i dorzutka podbije to co mamy. oralnie nie próbowałem tego związku.mi PR nie przeszkadza, a jeśli nauczysz się sprawnie to robić i dobierzesz odpowiednią temperaturę i stężenie roztworu to jest to operacja nieodczuwalna.

EDIT: dawkowanie PR dla kobiet - startowałbym od 15mg. drobna kobieta po 10mg czuła już lekko działanie, potem dorzuciła 5mg i już było spoko, a po dorzuceniu jeszcze 10mg jakiś czas później była już mocno zrobiona. czyli podobnie jak z 5-API i innymi podobnymi substancjami - dawka dla kobiety = około 2/3 dawki dla faceta.

EDIT2: w porównaniu do 6-APB bodyload być może jest ten sam, tylko inaczej odczuwany z powodu różnic w działaniu psychicznym. 6-APB próbowałem może 3 razy i nie podszedł mi, głównie z powodu tygodniowego zjazdu. 6-APB jest bardzo MDMA-like - mięciutkie nogi, przyjemne samopoczucie, ogólnie taki bardzo rekreacyjny, masz ochotę usiąść gdziekolwiek i cieszyć michę naokoło. w 6-APDB psychodela przeważa nad efektami MDMA-like i nogi nie są miękkie tylko całkowicie osłabione. sama psychodela jest dla mnie dość trzeźwiąca i kwasowa, zdecydowanie nie jest to drag typowo rekreacyjny, chociaż można imprezować. ale nie jest to zabawka eye-candy jak 4-HO-MET czy 2-CB. aha - nawet typowe dla grzybów ziewanie mi się załącza po 6-APDB :)
z koeli zjazd po tym przy moich dawkach jest taki, że po prostu wracam do baseline po 4-5h. i chcę jeszcze ;) czasami pojawia się depresja, płacz, zależy co mam w głowie. zasypiam jak dziecko a nasstępnego dnia jestem wypoczęty i rozleniwiony ;)

Dziś dostałem paczuszkę i chciałbym się dowiedzieć jaką dawkę najlepiej ustalić wcinając oralnie to przy 50 kg wagi mojej.

maks 100mg.

50kg u faceta? ile masz wzrostu?
ja bym polecil na pierwszy raz 50mg max przy oralu, ale przy Twojej wadze radziłbym jednak mniej. najwyżej dorzucisz, a krzywdy sobie nie zrobisz.

Zakupilem sobie 500mg w celu sprawdzenia. Podzieliem na mniej wiecej 3 rowne porcje. Pierwsza mnie rozwalila. Sedacja, lekkka euforia i niesamowite kolory. Ale brak pobudzenia, moze w mixie z etylo/pente,a pvp i lepszym miejscu i otoczeniu znajomych byloby ciekawiej. Rozjebalo mi oczy , twarz wygladala dziwnie wykręcona. Mialem problemy z chodzeniem. Moze to akurat sort , a moze 6-APB jest w huj lepsze i dla mnie i na nim czulem szczescie, kolory, muzykę i pozytywbe wibracje. Ostrożnie Panie i Panowie. Przygotujcie się , zapewnijcie sobie dobre , spokojne miejsce i chyba stymulant będzie bardzo pomocny. Pozdro i welcome to the chemicals world!

dawki, dawki, dawki... 166mg na pierwszy raz? albo i nawet więcej, bo pewnie nie ważyłeś, a pewnie miałeś to z tego źródła gdzie zawartości często jest trochę więcej niż ma być.
w temacie stymulantów - bardzo ładnie zagrał mi mix z etylofenidatem.

Po 75 mg apdb rozpuszczone w kokakoli przebil wszelkie oczekiwania. To bylo leżenie, przytulanie się i wicie dookola siebie z zamkniętymi oczami, przymdlewając lekko z rozkoszy. Sedacja jaką lączylbym typowo z opioidami, kurwa, kodeina nigdy tak nie porobila! I do tego taka duchowa świeżość, taki pierwszy dzień wiosny, pierwsza milość, pierwszy pocalunek :cheesy: pomieszane kurwa z morfiną i otulającą świat różowawą mglą. To nie jest na imprezę. To jest żeby nodować pod cieplym kocykiem z bliską osobą, czule się tuląc. Jak pięknie Fakt, pobudzenia nie ma co się spodziewać., ale jak wpierdalacie dwa razy większe dawki i ruszacie na masówki.. Nie ma co się dziwić, że nie smakuje.
Na pewno poleci tego więcej :-)

Shmerz ma racje... Substancja do spokojnego spaceru, czytania książek, słuchania muzyki... Podbiłem sobie 300mg kody 150mg 6-APDB PR... To genialna substancja, czuć lekką psychodele, spełnienie wewnętrzne, czysta rozkosz. Jedynie przeszkadza mi bodyload, wczoraj na pierwszej próbie oralnie 75mg było nieciekawie pod względem czucia ciała, lekkie mdłości. Teraz? kodeina zniwelowała bodyload i jest czysta rozkosz. Na imprezie to trzeba by zmiksować to z jakimś stymulantem, chociaż bałbym się, bodyload czasami nieprzyjemny. A i walić PR, wchodzi 10-30 minut zamiast 2 godzin! Idę rozkoszować się muzyką, bo dźwięk po tym jest taki... PLUSZOWY

Substancja cudowna <3. Jak ja mogłem bez niej żyć? Opio nigdy nie dały mi takiej rozkoszy~ Jebanie PR dobre, ale trochę pupcia boli potem, bo to drażniące jest ;/.
Na masową imprezę to się nie bardzo nada, ale za to posiedzenie w większej ilości osób, gdzie każdy sobie nodduje, leci spokojna muzyka i mają miejsce ciekawe rozmowy - to było by baardzo fajne. Trzeba tego więcej zamówić, bo nie jest takie drogie, a za to mocno wydajne ^^. Dobra, ja odpływam~