150-225mg

No na mnie taka dawka działa mocno a biorę 10 lal,nie wiem czy coś mocniejszego znajdziesz ale trzeba próbować

Mozecie mi powiedziec ktory z tych dwoch moklobemid czy bupropion bedzie lepiej dzialal na dopamine? Pomoze w jakims stopniu z anhedonia da motywacje i poprawi "uwypulki" uczucia? Da jasniejsze myslenie.

Jak nie masz benzo to pogotowie.

Ja jestem na 150mg/d klomipraminy i ćpanie przy tym to zabójstwo obwodowo, bo OUN ma ciągle mało, w porównaniu do ćpania stimów na SNRI to jest żenua, kardio wywala w kosmos a człowiek nadal niedoćpany. Depresanty też lipa, sama sedacja. Zioło to można jarać, wiadomo. A jak tam psychodeliki działają to już pozostawiam Wam do sprawdzenia, dyso działają zapewne wporzo, ale to jest najkrótsza droga do porycia przy mojej diagnozie.

Hej,
5 dni temu byłem pierwszy raz u psychiatry, dostałem escytalopram 10mg. Byłem zestresowany, więc tyle co udało mi się powiedzieć:
- Co jakiś czas stany wyprania z jakichkolwiek emocji i chęci, zwykle są to 1-2 dni wyrwane z życia.
- Na co dzień pogorszony nastrój, problemy z koncentracją, skupieniem się na konkretnej czynności
- Ogólne zobojętnienie i znieczulenie
- Gonitwa myśli, stres sam się napędza
- Dochodzi do tego ogóle zamulenie i brak motywacji, rezygnacja
- Niskie poczucie własnej wartości, czasem problem w zwykłych kontaktach społecznych
- Czasem mam poczucie odrealnienie, jakby życie odbywało się w śnie, nie działo się na prawdę
- Wahania nastroju, ostatnio coraz mocniejsze. Czasem stany euforyczne i później zjazd, ale częściej po prostu delikatnie poprawiony humor i znowu dołek

Oczywiście będąc w stresie to tak składnie nie wyglądało. Całość ciągnie się od wielu lat, po prostu teraz wszystko bardziej się nasiliło i postanowiłem coś z tym zrobić. Wiem, że lek może zacząć działać nawet i po miesiącu, jednak praktycznie od pierwszej tabletki znacznie obniżyło mi się łaknienie, wahania nastroju były jeszcze mocniejsze. Więc liczę, że powoli lek się stabilizuje. Nie chcę nic wmawiać lekarzowi, zależy mi na wyleczeni a nie tripie ale boję się, że z powodu mojego stresu po prostu postawi niewłaściwą diagnozę i będę dłużej się męczył z dobraniem właściwego leku. Co ze swojej strony radzicie, na coś szczególnego zwrócić uwagę przy kolejnej wizycie, czy może lepiej spisać to wszystko na kartce? Co waszym zdaniem byłoby najlepsze w mojej sytuacji? Z góry mówię, że i tak będę kierował się wskazaniami lekarza ale interesuje mnie też Wasza opinia.

hej :) jestem nowa i mam pytanie. Dostalam dzisiaj nowe leki od psychiatry a mianowicie paroxetinum rano ( docelowo 40mg) , a nasennie mirtazapinum. Bral ktos te leki? Mozna je swobodnie laczyc?

To bezpieczne połączenie. Silny miksior generalnie, zapnij pasy bo może mocno... przymulać.

wzielam jakies 30 min temu 7,5mg mirtazapinum. Zobaczymy czy taka dawka zadziala i fajnie zasne dzis, oby :)

[mention]Donelemento[/mention], nie upominamy się o odpowiedzi na zadane tematy :-)

Pozwolę sobie odpowiedzieć: na anhedonię i motywację zdecydowanie bupropion. bupropion jest często zapisywany przy anhedonii, natomiast moklobemid jest lepszy na lęki, fobie społeczne.