Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 568 • Strona 34 z 57
  • 972 / 83 / 0
Ja będę odstawial jak powie to mój psychiatra
Na razie zwiększa mi dawki a jest to najlepszy lekarz w moim województwie.
Jestem narkomanem i odstawialem wiele rzeczy wiele razy i mój psychiatra o tym wie.
Kiedyś się wkurwilem mówię że idę za ciosem odstawie antydepresanty, ale wróciłem po rozum do głowy.
Te leki w dłuższej perspektywie bardziej pomagają niż szkodzą, ja nie czuje żadnych objawów negatywnych. Natomiast sam fakt ich brania wpływa na mój dyskomfort,jednak jak mój lekarz stwierdzi że odstawiamy to odstawie. To nie są benzo że wpada się z deszczu pod rynne, te leki naprawdę są bezpieczne.
  • 23 / 1 / 0
nie wiem jakie ty leki bierzesz, ale ja w nocy myslalem ze conajmniej zwariuje albo sie przekrece przez jakas padaczke bo juz mna tak telepalo (...ze dobrze ze w pore ogarnalem ze to przez mianse i dobralem troche) ze nie ogarnialem co wokol sie dzieje i nie moglem sie wyslowic normalnie: stany lękowe silne, szczekoscisk, problemy ze zlapaniem pelnego oddechu, nie nie zartuje, zaluje ze nie mam benzo, musze to odstawic bo tolerancja rosnie a gdy miansa przestaje dzialac znowu mnie szlag trafia, co za gowniany lek


Możliwe skutki uboczne

Nadmierne uspokojenie i senność na początku leczenia. Wystąpić mogą także: skazy krwotoczne, drgawki, hipomania, spadki ciśnienia, zaburzenia czynności wątroby, bóle stawowe, obrzęki, zawroty głowy, ginekomastia, patologiczna laktacja, zwiększenie masy ciała, zespół niespokojnych nóg, wysypka, drżenia mięśniowe, wzmożone pocenie się, w pojedynczych przypadkach zwolnienie rytmu serca. Może także dojść do zmian obrazu krwi.



A gdzie reszta skutkow ubocznych, ktore mam po tym leku?
Ktos sie wypowie nt temat?
Uwaga! Użytkownik Chillmix300 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1863 / 698 / 0
Jak długo mogą utrzymywać się efekty odstawienne duloksetyny? Brana rok, dawki 60-120mg, odstawka bez redukcji z dnia, na dzień z dawki 120mg. Te całe antydepy, przy nerwicy lękowej to się nadają by je w kiblu spuścić jedynie, mam recke na moklobemid, ale nawet nie wykupuję i rezygnuję z usług psychiatry...
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 8104 / 898 / 0
@LOBO87
Około 3-4 tygodnie.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 6 / 1 / 0
Chciałbym podzielić się swoim doświadczenie z odstawianiem wenlafaksyny.

Dużo czytałem na ten temat i bardzo się tego bałem. Niepotrzebnie.
Brałem wene przez trzy lata w dawce 75mg, pod koniec 150mg. Jak teraz na to patrzę – zdecydowanie za długo. Nigdy nie było tego „odpowiedniego momentu”, i pewnie dla każdego nigdy takiego nie ma. Dlaczego odstawiłem? Ponieważ lek przestał na mnie działać. To moja teoria. Mój psychol powiedział, że nie wyglądam za dobrze, ale lek na pewno działa, zaproponował zwiększenie dawki do 150mg. Zrobiłem to i żałuję, bo czułem się jeszcze gorzej (podenerwowanie, światłowstręt, lęki) – powiedziałem sobie dosyć. Na kolejnej wizycie zakomunikowałem, że chcę to odstawić w cholerę, zobaczyć jak będę się czuł na czysto i ewentualnie zmienić lek (co koniec końców zrobiłem). Ze 150mg zszedłem od razu na 75mg (jeden tydzień), a później na 37,5mg przez około 1,5 tygodnia. Żadnych brain zapów, nudności, może ewentualnie bóle głowy. Psychicznie czułem się chujowo, ale bez znaczącej różnicy od stanu na lekach. Moja teoria więc okazała się słuszna. Lek przestał działać. Pamiętam, że jak zaczynałem leczenie weną to również nie maiłem większych efektów ubocznych – i myślę, że jest to ze sobą powiązane (im gorszy start, tym cięższa odstawka).

Nie bójcie się tego odstawiać. To nie narkotyk. Myślę, również że schodzenie po tygodniu o kolejną dawkę jest dobrym pomysłem, naprawdę nie ma sensu rozkładać tego na miesiące. Warto zabezpieczyć się, przed hmm powiedzmy napadami depresyjno-lekowymi i poprosić psychola o coś doraźnego na uspokojenie (tylko nie jakąś śmieszną hydroksyzynę, a np. pregabalinę).

Odwagi i powodzenia.
  • 416 / 58 / 0
Po jakim czasie odstawia się ssri gdy pacjent czuje sie dobrze? Biore pol roku, i troche boje sie odstawiac, ale wiadomo cale zycie nie bede brał
  • 1863 / 698 / 0
Bierzesz tak długo, aż psychiatra stwierdzi że możesz odstawić.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 416 / 58 / 0
Tylko że co chwile zmieniam psychiatrę bo nikt mi nie odpowiada
  • 8104 / 898 / 0
@dgnted
Miej zawsze historie choroby ze sobą jak tak często zmieniasz lekarzy.Łatwiej dobiorą Ci odpowiednie leki.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 23 / / 0
Hej,
Zebrałem więcej informacji więc napiszę w temacie odnośnie odstawienia a nie głównym wątku dot wenlafaksyny.
Zacząłem kurację od 75mg, po miesiącu 75 + 37,5mg, po kolejnym 150mg i tak utrzymywałem przez 6 miesięcy. Pomagała na stany depresyjne, wycofanie, brak motywacji, chaos w głowie, wycofanie społeczne, niskie poczucie wartości. Od jakiś 2-3 miesięcy stan jest stabilny, czuję się świetnie. Jednak mam 2 problemy - lekarza który działa na zasadzie pacjent wie lepiej i w zasadzie jedynie doradza, kieruje oraz mój planowany wyjazd za granicę na dłuższy czas. Od 8 dni jestem na dawce 75mg - stwierdziłem - po konsultacji z lekarzem - że można spróbować stopniowo zmniejszać dawkę i kończyć kurację. Mam jeszcze zapas na 2 miesiące 75mg, planowałem wziąć receptę na 2 paczki 37,5mg i zamknąć temat.
Ostatnimi dniami oczywiście świat sprzyja mojej kuracji i posypało się trochę rzeczy w pracy, w skrócie zupełnie niepotrzebny stres. Zaczynam odczuwać, że biorę mniejszą dawkę i znowu myśli się kołatają w głowie czy odstawienie to dobry pomysł. Generalnie jestem w kropce, nie wiem. Widzę, że będąc na 150mg czułem się lepiej - ale za cholerę kiedy mam wiedzieć, że to właściwy moment skoro wizyta u lekarza trwa 10min wliczając w to wypisanie recepty?
Doraźnie na sen biorę hydroksyzynę, dostałem też w trakcie terapii na doraźny stres po paczce lorazepau i sedamu (Bromazepam?).
ODPOWIEDZ
Posty: 568 • Strona 34 z 57
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.