Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 4 z 294
  • 286 / 5 / 0
Zryty a jakhcesz kobiet i masturbacji to zostają Ci opioidy, benzodiazepiny, po nich ochota przechodzi

i za zachowania kompulsywne też odpowiada dopamina i jeszcze acetylocholina


o serotoninopwych nie powinieneś mieć kompulsji, a wręcz przeciwnie nadmierny chemiczny spokój
;)
  • 909 / 19 / 0
zrytyłeb pisze:
oczywiscie ze byłem z kobieta...i juz w przedszkolu sie podkochiwałem w kolezankach z grupy :cheesy: ...to nie o to chodzi..bycie z kobieta nie jest wyznacznikiem męskosci-to jakis zasciankowy mit.. a co kompulsji-mam je i niewypieram sie tego...
W takim razie zadam pytanie - czy miałeś dziewczynę, z którą byłeś przez jakiś czas, czułeś coś do niej i uprawiałeś z nią seks?
Czytając Twoje wymijające odpowiedzi tylko potwierdzasz moją teorię - nigdy nie miałeś kobiety, przez co wszystkie demonizujesz, a seksu prawdziwego nie zaznałeś, dlatego zadowalasz się masturbacją - półśrodkiem, który Ci szkodzi.
Bycie z kobietą nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem męskości (jakbyś poczytał, to tam nawet gdzieś wyzywałam wszystkie związki od chujów i generalnie jestem antyzwiązkowcem), ale w kwestii Twojego problemu jest to dość ważny aspekt, ponieważ poniekąd stąd wynikają Twoje problemy i kompleksy. Decydując się na bycie samemu powinieneś wiedzieć, z czego rezygnujesz.
Ciężko z Tobą będzie. Nie potrafisz nawet napisać prawdy na forum, gdzie jesteś zupełnie anonimowy, więc nie wyobrażam sobie, żebyś mógł poruszyć takie tematy z jakimkolwiek terapeutą. Chyba nawet sam przed sobą nie przyznajesz się do tego, z czym masz problem.
Może zapomnij na razie o masturbacji, seksie i spróbuj zapanować nad tymi swoimi kompulsjami. Zjedz LSD, grzyby, 4-aco-dmt pomyśl i wtedy pogadamy.

Jaki w ogóle masz plan? Co masz zamiar z tym zrobić? To wszystko, co Ci napisałam tutaj, ten cały czas, który Ci poświęciłam masz w dupie i pójdziesz sobie zaraz zwalić z rozpaczy?
  • 454 / 25 / 0
gynoid nie Słoneczko nie mam w odbycie tego co napisałas..wrecz przeciwnie jestem Ci wdzieczny za pewne wskazówki za co Ci dziekuje..co do kompleksów-nie mam zadnych ... z dziewczynami rozmawiam bez najmniejszego zazenowania,a masturbacja była moim problemem-juz tego nie robie i nawet nie odczuwam takiej potrzeby..nie przesiaduje całymi dniami w domu przed komputerem bo mam prace i inne zajecia... ale jak juz pisałem odczuwac echo swoich wczesniejszych hardcorowych samozaspokojen i nie jest to przyjemne..piszesz o grzybkach-myslałem juz kiedys by tego spróbowac,piszecie tez o extasy-czemu nie... nie boje sie eksperymentów na swojej psychice substancjami powszechnie stosowanymi(choc nielegalnymi)..warto spróbowac-anóz jakis "chemiczny przełom" sie zdarzy i przewróci w sensie pozytywnym moje zycie o 360 stopni... nie jestem ideałem,mam swoje wady,chce je naprawic... a kobiety szanuje i cenie,szczególnie te wrazliwe,mądre,oddane ...zapewne jestem sam bo nie mogłem znalesc swojego ideału który napewno nie jest "przeidealizowany"..zwyczajnie powszechnosc mnie nie pociąga..ale jestem optymistą w tym wzgledzie...
Pozdrawiam
  • 909 / 19 / 0
zrytyłeb pisze:
piszesz o grzybkach-myslałem juz kiedys by tego spróbowac,piszecie tez o extasy-czemu nie... nie boje sie eksperymentów na swojej psychice substancjami powszechnie stosowanymi(choc nielegalnymi)..warto spróbowac-anóz jakis "chemiczny przełom" sie zdarzy i przewróci w sensie pozytywnym moje zycie o 360 stopni...
Extasy nie polecam do próby zmieniania siebie. Jak już, to grzybki (chociaż na mnie działają tragicznie, to jednak pierwszy raz z niewielką dawką odmienił mnie na tydzień) lub jakieś tryptaminy. To będzie w stanie odmienić Twoje spojrzenie na rzeczywistość i na siebie, ale mam nadzieję, że nie o 360 stopni, bo zostaniesz w punkcie wyjścia ;)
I terapeutę też polecam. Ja z kosmitki stałam się prawie normalnym człowiekiem dzięki terapii. I nawet nogi mi się wyprostowały.
  • 608 / 9 / 0
imho samotna sesja z MDMA to prawie panaceum na większość problemów psychicznych nie mających źródła bardzo głęboko. nawet jeśli nie pomoże bezpośrednio na wszystko to zmiana podejścia do siebie, wzrost samoakceptacji i łatwiejszy dostęp do głębokich emocji bardzo pomagają w dalszej terapii, nie ważne czy psychodelicznej czy nie
  • 849 / 40 / 0
Wow. Dowiedziałem się z tego tematu, że przyczyną moich zwał po spidzie był onanizm, a nie spid. Tak by wynikało z wykładu zrytego o neuroprzekaźnikach. Zryty, nie gadaj z tymi laskami tylko za dupę łap! Idź na dziwki! Albo umów się zwyczajnie z jakąś kobitą. Dymaj! Pieść ją! Wal Konia! Szczytuj i nie pierdol.
  • 166 / / 0
Zieleń pisze:
imho samotna sesja z MDMA to prawie panaceum na większość problemów psychicznych
IMO z bk-MDMA oraz innymi podobnymi dragami samotna sesja również może dobrze działać.
Ostatnio zmieniony 13 listopada 2010 przez blackdevil, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 682 / 7 / 0
a czemu akurat samotna? a nie lepiej z jakas osoba ktora sie bardzo lubi/kocha?
  • 1169 / 15 / 0
Ej komu wy kurwa doradzacie?
Przecież po nim widać że jest wielbicielem "jednorękiego bandyty", w zaciszu domowym.
Wystarczy zobacz jego zdjęcie nad nickiem, kurwa jakbym tak wyglądał to też bym chyba nic innego nie robił.

@zrytyłeb: ta fotka to pewnie do dowodu robiona ? %-D
  • 608 / 9 / 0
NiezdrowyAntoś pisze:
a czemu akurat samotna? a nie lepiej z jakas osoba ktora sie bardzo lubi/kocha?
też jest dobra ale to inna bajka. kiedy bierzesz sam, z zamiarem poznania siebie i poukładania swojej psychiki, sam stajesz się dla siebie partnerem do "rozmowy". można sięgnąć dużo głębiej unikając werbalizowania uczuć, które mimo wszystko zawsze je spłyca i stanowi dużą przeszkodę w każdej terapii. niezłą opcją jest wtedy nawet krótka gadka ze swoim odbiciem w lustrze lub znalezienie głęboko w sobie dziecka jakim kiedyś byłeś, wysłuchanie go i okazanie mu miłości. nigdy już nie spojrzysz na siebie w ten sam sposób ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 4 z 294
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.