Nie jest tajemnicą że opiaty TRWALE I INTENSYWNIE, nieodwracalnie uszkadzaja układ nagrody. Nie chce mieć nic wspólnego nawet z namiastką/ wersją demo takich atrakcji. U mnie anhedonia była delikatna i krótko (ok 2 tyg) ale jakby tak miało mi zostać chyba bym się odjebal. Dokladnie to było coś jak zombie mode nic nie cieszy nie wkręca, brak kolorów. Nawet moje hobby i ogólnie zainteresowania- miałem w nie wbite. Siedzisz przed pc zgarbiony na niczym nie możesz się skupić poza rozwazaniami o swojej chujowej egzystencji :/ nawet jak zapalilem trawy nic nie wkrecalo. No Kurwa nic.
Na szczęście pozytywne emocje wróciły a paradoksalnie stany lękowe prawie zniknęły- są mniejsze niż jak brałem te 300 pregabaliny. Ten lek mi wręcz szkodził zamiast pomagać. Tylko doraźnie pregabalina i tylko dla ludzi nie wjebanych kiedykolwiek w to. A doraźnie chujowa bo ładuje się 2h minimim
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
Od tych lat biorę też neuroleptyki, głównie i aktualnie kwetiapinę nasennie i bezpośrednio po jej zażyciu, wszystkie te trzy zaburzenia wkręcają się na 300%, przestaję wtedy nawet odczuwać jakąkolwiek radość z życia, dosłownie czernieje mi przed oczami, świat staje się czarno-biały z naciskiem na czerń, czuję się nagle starszy o 50 lat, pozbawiony jakiejkolwiek energii, a i tak nie mogę spać. Przecież ten syf, pomimo względnie krótkiego t1/2, raczej ciągnie się każdego dnia, prawda? Pomimo dodatkowych objawów parkinsona występujących, kiedy stężenie "leku
Wtedy z kolei trudno mi usiedzieć w miejscu, ciągle chodzę, biegam, jestem strasznie podirytowany, mam duże trudności z koncentracją, poty i całkowitą bezsenność. Paradoksalnie, trwałe zmęczenie i brak motywacji nagle znikają, ale fakt jest taki, że nie mogę funkcjonować.
Próbowałem duloksetyny, wenlafaksyny i jedyne co osiągałem, to dodatkowe wkurwienie tą stymulacją podczas doświadczania tytułowych problemów.
Kiedyś, to pamiętam, że najlepszym sposobem na anhedonię, trwałe zmęczenie i brak motywacji, była solidna dawka dobrego klefedronu. Może ten legendarny "medyczny klefedron" jednak gdzieś istnieje?
17 września 2012Tyler Durden pisze: Po braniu narkotyków-stymulantów nie ma już powrotu do kompletnej normalności. Wiele receptorów w mózgu się przestawia i nie wróci się do identycznego stanu. Da się wrócić do zbliżonego lub nawet nieco lepszego, jeśli dorzuci się odpowiednie leki i suplementy.
Szczególnie, jeśli ktoś robił ciągi bez snu i bez jedzenia.
Po braniu depresantów powinno być trochę lepiej :P
A z psychodelikami to huj wie co one tak naprawdę robią.
@IGotHigh909
poza tym dietę mam instynktowną bez żadnego reżimu i harmonogramu, i jak na razie się nie zawiodłem, no ale szczypta wiedzy też w tym się z najdzie.
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
Ja kiedyś byłem calkiem zmotywowanym do działania nastolatkiem, az nagle wjechało zioło, stymulanty, benzo, opio i układ nagrody mi się tak spierdolił, że już nic nie pomagało. Próbowałem wszystkiego, diety, suplementów noootropow, antydepresantów. Myślałem że robię to mądrze i według farmakologicznego podręcznikowego działania różnych substancji powinno pomóc. Niestety nic nie pomagało. Dopiero jak trafiłem do ośrodka to odzyskałem dawna chęć do życia i motywacje.
Teraz nie potrzebuje zewnętrznej stymulacji żeby mieć siły.
Aczkolwiek znów mnie mocno ciągnie do mocnych opiatów i czuję, że spierdole to na co pracowałem.
A jeśli już chcecie koniecznie farmakologię zastosować to chyba najbardziej skuteczny był dla mnie microdosing LSD lub antagoniści NMDA również w małych dawkach. Np popularny DXM lub kiedyś MXE. Ale o tej porze roku dobrze też sprawdzi się amanita Muscaria :)
Tylko trzeba się pilnować żeby się tym nie naćpać. Brać tyle żeby było ledwo wyczuwalne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.