Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 272 z 294
  • 1 / 1 / 0
Chyba powoli wracam do zywych...

Po 3 latach ciezkiej depresji spowodowanej wieloletnia masturbacja i stresem, niezle przetyralem moje receptory dopaminowe. W dodatku jeszcze SSRI, SNRI niezle pogorszyly moja anhedonie. Stalem sie emocjonalnym pustakiem. Nawet nie bylem zazdrosny o moja dziewuche... ale w koncu czuje poprawe.
  • 1 / 1 / 0
Witam.
Macie jakieś sposoby aby nauka w czasie depresji była czymś więcej niż wielogodzinnym gapieniem się w kartkę?
Pozdrawiam.
  • 9 / / 0
Miał ktoś z was niski kortyzol może?? Ja mam za niski, 2,0 a norma 5-19
Kiedys miałam wysoki po efce a teraz wszystko się zepsuło.
Brainfog,komoketny brak motywacji, mogę spać 15h a potem znów usnąć.
Lekarz przepisał hydrokortyzon w tabletkach. Są jakieś lepsze sposoby na podbicie kortyzolu?
  • 575 / 176 / 0
Na pewno kofeina zauważalnie podbija kortyzol. Przy częstym używaniu ten efekt słabnie, ale nie wiem czy całkowicie zanika. Tylko sobie kawą żołądka przypadkiem nie rozwal.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 912 / 202 / 1
16 listopada 2020Khirka pisze:
Miał ktoś z was niski kortyzol może?? Ja mam za niski, 2,0 a norma 5-19
Kiedys miałam wysoki po efce a teraz wszystko się zepsuło.
Brainfog,komoketny brak motywacji, mogę spać 15h a potem znów usnąć.
Lekarz przepisał hydrokortyzon w tabletkach. Są jakieś lepsze sposoby na podbicie kortyzolu?
Jeśli to był pojedynczy pomiar, to nie ma on żadnego znaczenia. Potrzebny jest profil dobowy stężenia.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 1220 / 237 / 0
kortyzol jest od wybudzania organizmu właśnie
słuchaj lekarza, albo idż dla porównania do innego
  • 9 / / 0
16 listopada 2020dajmon pisze:
16 listopada 2020Khirka pisze:
Miał ktoś z was niski kortyzol może?? Ja mam za niski, 2,0 a norma 5-19
Kiedys miałam wysoki po efce a teraz wszystko się zepsuło.
Brainfog,komoketny brak motywacji, mogę spać 15h a potem znów usnąć.
Lekarz przepisał hydrokortyzon w tabletkach. Są jakieś lepsze sposoby na podbicie kortyzolu?
Jeśli to był pojedynczy pomiar, to nie ma on żadnego znaczenia. Potrzebny jest
profil dobowy stężenia.

No właśnie też tak uważam, ponieważ prowadzę nieco inny tryb życia np idę spać o 7 rano a budzę się o 16 - 17
Więc nie wiem czy nie powinno się wtedy patrzeć na te wyniki nieco inaczej.. Robiłam kortyzol kilka razy i od paru miesięcy mam taki niski.
Wczoraj wzięłam ten hydrokortyzon 10 mg i rzeczywiście miałam więcej Energi i nie było tego przymulenia chociaż byłam też trochę nerwowa
Zrobila bym chętnie to badania ale teraz nie ma nawet przez covidy dlatego przepisała mi ten specyfik
  • 123 / 11 / 0
Cześć
W tym roku byłem wyjątkowo leniwy . Używałem wenli(150mg)aby coś mnie ruszyło . Nic wiele po tym sie nie zmieniło.
Ten rok również był obwity w gabaneryki.
-benzo na własną ręke , dawki raczej te lecznicze,ale często(nie tylko ten rok)
-pregabalina 600mg dziennie leczniczo plus czasami około grama na rozruch i poprawe humoru (w tym sie sprawdzała)
- zolpidem nasennie 10-20 mg (nie tylko ten rok)
-alko pity pod benzo raczej w dużych ilościach lecz nie często
Dwie ostatnie substancje odstawiłem niedawno. Benzo jeszcze zajadam 0,5 alpry , teraz na spanie głównie.

Brałem też już od dobrych kilku lat kwetiapine nasennie, ostatnio 200mg. Też ją odstawiłem kilka dni temu.

Z wenli schodze jestem na 75 czwarty dzień,a nasennie od odstawienia kwety,wrzucam 30mg miansy(ktora to solo mnie nie uśpi tak samo jak mirta) dlatego dorzucam te pół alpry. Jednak wkurwiłem sie na te wszystkie psychotropy i zaniedługo chce być całkowicie od nich czysty . Zreszta chce iść do ośrodka i być całkowicie czysty i w tym czasie obserwować organizm , co mi tak naprawde dolega.

Muszę się zmuszać do robienia rzeczy niekoniecznych,a żeby mi sie chciało wrzucałem duże dawki pregi. Ogółem rok stracony jak ostatnie kilka lat życia(politoksy). Jednak żyje bardziej świadomie i staram się z rokiem na rok brać jak najmniej. Zmęczenie i brak energi daje sie cały czas we znaki . Dlatego tu piszę z pytaniem :
- jak tu zniwelować te dolegliwości , nadużywaniem tych gabaneryków( po odstawieniu pregi i zolpi zauważalna poprawa pamìęci). Wystarczy odstawka i czas , czy warto wpomóc czymś organizm jeśli chodzi mi głównie o napęd?
Czy długotrwałe przyjmowanie kwetiapiny w tych dawkach nasennych zancząco mogło wpłynąć na moją aktywność fizyczną?

Podstawowe badania moczu/krwi plus tarczyca w porządku jedynie coś z hemoglobiną nie tak i dostałem żelazo w tabsach
,a lekarz rodzinny odradzał badać hormony przy przyjmowaniu tylu leków.

Ps. czy rzucenie palenia mogło dać z odbicia stan coś ala hipomani(raczej wachania górka dół)? Zauważyłem coś takiego w tamtym miesiącu podczas próby rzucania po 8 latach palenia. Przez ktore to najwiecej nie paliłem 2 msc. Teraz tylko tydzien wytrzymałem przez to że zapiłem...
  • 499 / 269 / 0
Rzucanie palenia jak najbardziej mogło mieć wpływ, wielu nie zdaje sobie sprawy, jak nikotyna jest podstępna, jak wżera się w umysł i ciało, wielu przypisuje efekty odstawienia nikotyny innym czynnikom, ale warto się przyjrzeć temu kurewstwu osobno. Po tylu latach palenia zdecydowanie odstawieniu musiały towarzyszyć dolegliwości psychiczne.

Sama przez pierwszy miesiąc odstawki po wielu latach obfitego palenia myślałam, że czas oddać się do szpitala psychiatrycznego, takie miałam jazdy, niestabilność lvl ultra hard. Miesiąc to trwało, potem mozolna stabilizacja nastroju, potem abstynencja. I kolejny nawrót to popalania / pociagnia nosem tabaki. Teraz odstawki po takich epizodach nikotynowych zawsze mimo wszystko wiążą się z destabilizacją, ma to też znamiona manii.
Ogólnie nikotynizm to bardzo podstępny nałóg i bardzo przyczepny do człowieka w niego uwikłanego.
  • 142 / 27 / 0
@Melodyne - tak, wielu nie zdaje sobie sprawy jak to silne uzależnienie. Ja np. przez miesiąc albo i lepiej miałem tak niskie ciśnienie ,ze mogłem usnąć wszędzie, takie wrażenie , że śpisz a masz otwarte oczy. Jak paliłem to 140/90 zawsze , obecnie jest 120/80 , praktycznie nie bywa wyższe. nikotyna jak dla mnie to równie podstępna suka co amph :)
ODPOWIEDZ
Posty: 2939 • Strona 272 z 294
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.