Ta typiara musi być dobrze poejabana, najlepsze jest to że psize co ona nie robiła w jednej z najbardziej prestizowych gencji w warszawie hahahhahaha z takim ryjem to dziewczyno pewnie stałaś prz mariocie po 50 zl za full servis a w miedzy czasie raczyłaś się dyktą z miejscowym bejowiskiem ;d
Przydałoby się, żebyś zaczął od grzybów, LSD lub 4-aco-dmt (u mnie to wywołało największe zmiany). Potem zapisz się na psychoterapię behawioralno-poznawczą. Jeśli masz problemy z mówieniem o sobie, o swoich uczuciach, z otwartością (a podejrzewam, że masz z tym cholerne problemy - jak zresztą większość mężczyzn) to weź sobie przed sesją trochę fuki, dla animuszu. Pamiętaj, że to Ty płacisz, więc jesteś górą. Terapeuta nie ma prawa Cię wyśmiać, a jeśli to zrobi - to więcej na Tobie nie zarobi. Poza tym brudnym ćpunom piszesz o waleniu konia, to czystemu terapeucie nie opowiesz o uczuciach?
Do dzieła! Wchodzisz, Andrzej, wchodzisz do terapeuty!!!
Rzecz w tym ze ja kobiet sie nie boje !! wiecej jestem ponoc przystojny,znie idealizuje kobiet ..problem tkwi gdzie indziej..mam skłonnosci do zachowan kompulsywnych od dawna ,,to moze byc trop moich natrectw równiez w aspekcie nałogowej masturbacji która jak sadze jest juz historią ..pozostawiła ona jednak pewne spustoszenie emocjonalne w postaci nadpoibudliwosci ,probl.z koncentracja,anhedonią własnie i tego co boli mnie najbardziej -bezcelowosci mojego zycia....
Czy może jesteś leniwy i nie chce Ci się "ścierać", wolisz swoją rąsie niż kobietę?
Może nie jesteś hiperseksualny, tylko nastawiony na łatwe i szybkie zdobywanie celu, bez wysiłku? Jeśli nie zmienisz tego nawyku, zawsze będziesz grzązł w zachowaniach kompulsywnych. Będziesz się zadowalał samym celem, a nie dążeniem do niego, a przecież najważniejsze to gonić króliczka, a nie go mieć. To dążenie do celu daje radość z jego osiągnięcia. Samo osiągnięcie, bez wysiłku, bez uczuć, jest puste.
I nie porównuj masturbatora do kota. Mój kot gwałci poduszkę, bo jest wykastrowany. Dopóki nie był, to był królem parkietu i całej okolicy, zapłodnił kotkę sąsiadów i chyba nawet czaił się potem na swoją córkę.
Przyznaj się - spałeś z kobietą? Byłeś z jakąś?
Co się tyczy anhedonii i braku zainteresowania życiem...Stary, wiem co czujesz, ja spróbowałem grzybków i przeniosłem się na te parę godzin do innego świata, świata emocji, dźwięków, przemawiającej do mnie natury i było pięknie.Powiem Ci coś więcej, to we mnie zostało i siedzi do dziś, przemyśl to może, nie jako narkotyk tylko jako bramę która nie jest dla każdego ale jeśli przez nią przejdziesz to nie będziesz już taki sam ;-) To załatwi może i następstwa Twojego problemu, ale jeśli naprawdę jest tak jak mówisz,problem jest bardziej złożony i nie obędzie się bez psychologa/psychiatry. Mówisz że każdy z nas ma trochę racji, więc spróbuj czegoś, podziałaj, bo samo nie przejdzie, trza być twardym.Pozdrawiam
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.