Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 4 z 5
  • 155 / 35 / 0
Chyba wszystkich z czasem amfetamina uczy,że ludzie to kurwy. Co doprowadza nas do alienacji totalnej..
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / 1 / 0
U mnie porobily sie jakies dziwne zwidy na trzezwo w sensie, ide ulica i nagle jakbym widzial czyjas reke, ktora probuje mnie zlapac albo slysze czyjes kroki za soba, a nikt za mna nie idzie. Oprocz tego zrobily mi sie wglebienia w policzkach jak u typowego cpuna i mam cala blada cere juz od dlugiego czasu. O rozpieprzonej watrobie i ukladzie krwionosnym nawet nic nie wspomne. Lekarstwo to kreska albo nie zwracanie uwagi na to wszystko, bo im bardziej sie przejmuje i mysle nad tymi objawami tym bardziej sie one nasilaja.
  • 308 / 17 / 0
08 marca 2019Amffaa pisze:
Chyba wszystkich z czasem amfetamina uczy,że ludzie to kurwy. Co doprowadza nas do alienacji totalnej..
Nie jestem do końca przekonany, że właśnie z tego powodu alienujemy się po krajówce.
  • 203 / 21 / 0
Tak samo jak osoby powyżej, z początku branie amph tylko w towarzystwie (nie potrafiłem brać samemu, zawsze musiało być jakieś towarzystwo)

Nawet jak zajebalem szczura solo to odrazu leciałem i wyciągałem kogoś na miasto, albo po prostu posiedzieć i walić kolejne szczury razem

Teraz po władzie włącza mi sie fobia społeczna; pisać z kimś na messengerze itd. spoko, ale wychodzić z domu nie mam ochoty
  • 155 / 35 / 0
08 marca 2019guadelupe pisze:

Teraz po władzie włącza mi sie fobia społeczna; pisać z kimś na messengerze itd. spoko, ale wychodzić z domu nie mam ochoty
To mnie za przeproszeniem kurewsko przerasta a zauważyłem,że u mnie ta fobie się pogłębia.
Już od około 6-7 lat to tak naprawdę moja przyjemność z ćpania trwa może 7-10h i to jeśli poprzedni ciąg odeśpie dosyć porządnie. Macie może jakieś lifehacki by radzić sobie z tą fobią albo jakoś chociaż troszke ją niwelować?

/btw. a co powiecie w kwestii wzroku? Też tekst który normalnie czytacie bez problemu po 2-3 nocach bez snu przeczytanie tego samego sprawia :niewiem: :niewiem: :niewiem: :kreska: Wam problem prawie nie do przeskoczenia?
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 17 / 0
Noo jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem i zagłębianie wiedzy, to nie ma sensu już podczas którejś doby w ciągu, strata czasu, wszystko wyleci z głowy po odespaniu a poza tym ciężko zrozumieć coś skomplikowanego. Wolę wtedy czytać jakieś głupotki, siedzieć na fejsie lub sobie pograć
  • 408 / 144 / 0
Odnośnie mózgu to podczas snu są układane zapamiętywane informacje. Podczas fazy REM mózg symuluje poznane sytuacje w celu zapamiętywania.

amfetamina do nauki to jest najgorsza opcja. Modafinil, MPH, albo jakieś DRI jak musi być mocniejsze.
  • 308 / 17 / 0
@Up często zdarza mi się powtarzać, że amfetamina jest dobra, jeśli potrzebujemy ogarnąć jakiś projekt, napisać wypracowanie, cokolwiek co polega na tworzeniu, a nie zapamiętywaniu treści :) wszelka pamięciówka pójdzie na marne.
  • 155 / 35 / 0
10 marca 2019Southh pisze:
@Up często zdarza mi się powtarzać, że amfetamina jest dobra, jeśli potrzebujemy ogarnąć jakiś projekt, napisać wypracowanie, cokolwiek co polega na tworzeniu, a nie zapamiętywaniu treści :) wszelka pamięciówka pójdzie na marne.

Kwestia dawki bo ja np bardzo chętnie też się podejmuje takich czynności wychodzi mi to nawet zajebiście z tym,że jeśli przesadze i naćpam się za bardzo to racja mam ochote robić coś słusznego,rozwojowego bystrego i potrzebnego coś co może profitu nie daje mi na daną chwile ale w przyszłości owszem ale zaczynam coś robić a w głowie milion pomysłów robie jedno po drodze zaczynam setke innych czynnności- mija 20 godzin a ja nawet nie skończyłem robić jednej rzeczy wczesniej założonej, małoo tego wszystko inne co zacząłem spierdoliłem.Co do nauki to plecam maluteńkie kreseczki tak by tylko nabrać wgl ochoty na zrobienie czegoś wbrew sobie i to najlepiej tego samego dnia co nasza wiedza którą chcemy się nauczyć była wykorzystana danego dnia, w dzień egzaminu np
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 308 / 17 / 0
@Amffaa u mnie tak to nie działa właśnie. Wiele razy próbowałem bawić i uczyć się na małych dawkach, ale szybko staję się drażliwy, poddenerwowany i musze sobie przywalic kilka większych, żeby wyjść z tego nieprzyjemnego stanu. Z reguły kończy się na delikatnym przedawkowaniu i zaczynam podtrzymywać ten stan aż materiał mi się nie skończy. Od dłuższego czasu zastanawia mnie ta drażliwość przy małych dawkach
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 4 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.