@mmigotka to jest objaw zwiększonego ciśnienia krwi, a zwiększone ciśnienie ma bezpośredni związek ze speedem. Także nie wiem czy jest sens brać fetę tylko po to, żeby zbijać jej działanie. Pewnie masz niedobór potasu, kup jakiś suplement w aptece, jedz warzywka i białe ryby, to może sinienie odpuści. Albo ubierz ciemne rajstopy, to też jakieś rozwiązanie

Z dnia na dzień to raczej cudów nie ma. Możesz sobie pomalować kolana. Jakimś fluidem czy czym Wy się tam kobiety malujecie

Od dobrego kolegi dostałem fetkę, podobno "bardzo dobra", nawet stare wyjadacze chwalą. Ale do rzeczy, nie waliłem od roku czasu, zajebałem 2 kreski, takie długości jakieś 6cm, nitki 2 na dwie dziury w nos w odstępach kilkunastu minut i dosłownie po pierwszej kresce w chwilę już czułem otrzeźwienie (bo byłem trochę napity), przypływ energii, gadka mi się włączyła ale nie taka bez sensu tylko normalny, czysty umysł i mogłem rozmawiać o normalnych rzeczach, rzeczowo itp, takie szybkie myślenie - co był temat zarzucony to od razu szła sensowna rozkminka.

Nic nie zostaje w nosie, żadnych białych chujostw itp Dodatkowo poszedłem na nockę do pracy, wróciłem po nocce, zajebałem jeszcze 2 takie lajny jak wróciłem z nocki, nic nie spałem i poszedłem na następną nockę ale wcześniej wypiłem jeszcze 5 piw, przed samym wyjściem do pracy i do tego 0,5mg alprazolamu i czułem się zajebiście wręcz, dopiero po drugiej nocy jak przyszedłem to dopiero po 11 rano położyłem się spać.

Czy to faktycznie może być dobry materiał, dobra feta czy to może być jakaś mieszanka chuj wie czego? Zastanawia mnie to, że tak momentalnie wchodzi bomba po tym i momentalne otrzeźwienie itp. Łącznie przez 2 doby przerobiłem tego może z 0,7g max. To faktycznie może być dobry materiał czy coś w tym może innego siedzieć? Jak myslicie? Dodam, że taki sam zabieg powtarzałem 3 tygodnie po kolei jak miałem nocki i za każdym razem takie samo działanie.

Dodano akapity dla lepszej czytelności 20.11.2022 | 909

Czy mozna iść na pobieranie krwi będąc pod wplywem amph?

Można. Aczkolwiek nie jest to moim zdaniem najlepszy pomysł.

Testów na dragi robić Ci nie będą.

Wpadł mi w ręce ostatnio towar, dość mocno klepiący, drażni klamę, działa fajnie. Zastanawia mnie tylko kwestia koloru. Jak go dostałam był śnieżnobiały(było to jakiś tydzień temu) jakieś dwa dni później zaczął żółknąć i teraz jest żółtawy dość mocno. Dostałam go w grudzie którą pokruszyłam żeby była bardziej kompaktowa. Do tego na początku strasznie chrupało pod kartą, teraz mniej. Rozwiąże ktoś tą zagadkę? Co to za cholerstwo?

Ja ostatnio dostałem od koleżanki 0.5g różowej(w sensie kolor taki jakby biel pomieszać z różem) dziala wg mnie troche inaczej niz biała, ale jest fajne pobudzenie chęć poprawiania różnych rzeczy, sprzątania, a normalnie nie jestem taki 'perfekcyjny'
Dodam ze jestem na ssri sertralina

Mi często futer kolor zmienia, jakiś syf się pewnie utlenia i kolor zmienia

Mi się to nie zdarza często, wręcz przeciwnie, zazwyczaj temat ma ciągle jeden kolor. Ten mnie trochę zaszokował, do tego to chrupanie :/

Jakiś czas temu miałem czerwoną plastelinę, suszenie i kruszenie na sniffa szło kiepsko ale jak weszła to działała jak meta.