Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 46 z 329
  • 200 / 17 / 0
Takie sytuacje są najlepszym zapalnikiem, by jednak przerwać ciąg, czy chociaż zrobić jakąś dłuższą pauze, tylko trzeba trzymać się tej myśli, że nie warto znów wracać do cpania, że znów możesz tak odjebac itp itd
Mnie do tej 3 miesięcznej przerwy skłoniło to, że pewnego dnia, w bodajże już 3 miesiącu walenia stosunkowo dobrej fety po minimum gramie codziennie, zaraz po porannej kawie sypkiej białej (wagowo 0.35g) zrobiło mi się w chuj słabo, mroczki przed oczami, pot leciał jak z wodospadu, ból brzucha... Polecialem spróbować to jakby wyrzygac, udało się, potem jeszcze chwilę się pomeczylem i jakoś minęło, ale osłabienie do końca dnia
Pech chciał, że tego samego dnia miałem osiemnastkę koleżanki, chciałem postąpić rozsądniej, wziąłem mniej fufu ze sobą i sumujac od 18 do 23 przyjąłem 3x100mg, byleby mieć tylko podkład do alko. W międzyczasie wypiłem około 20-25 kieliszków wódki. Aż tu nagle silny ból brzucha, słabość, więc polecialem do łazienki i znów zacząłem beltac, byleby tylko z siebie to wszystko wyrzucić. No i tak sobie wymiotuję, ledwo kleczac, aż spojrzałem się do sedesu, a tam... Sama krew. No i tak pokleczalem sobie tam dobra godzinę cały czas wymiotujac krwia pomieszana z zolcia.
Ostatecznie jakoś wydostalem się z łazienki, ale znajomi mi mówili, że wyglądam jakbym wyszedł z grobu, a nie kibla. Siedziałem skręcony jak szmata do końca wieczoru, wróciłem do domciu i normalnie zasnąłem. Od tamtej pory automatycznie sam z siebie przestałem futrowac, nawet gdy proponowali, a mi w głowie pojawiała się myśl, by zajebac, jednak to pokonywalem

Pytasz się po ki całe 5? Jak to, przecież mniej to się nie opłaca. Nie dość, że więcej płacisz, to zaraz będziesz i tak chciał lecieć po coś na poprawkę, albo na zjazd
A przy takiej piątce to już inna gadka, na spokojnie można oddzielić sobie na zjazd i równocześnie przetyrac się resztą na tyle, by pojawiło się lekkie obrzydzenie, wtedy łatwiej przestać
  • 199 / 33 / 0
Też niewasko. Żółć to jaa, do tego stopnia że myślałem że następny belt pójdzie już z zoladkiem, ale na szczęście nigdy nie widziałem w tym jeszcze własnej krwi. No ja takich sytuacji to się trochę dorobiłem i nie cpalem w ciągu dłuższym niż 3-4 dni z 7 lat. Ostatnio coś palma mi jebie, a wspomaga ten proces fakt iż po dzisiejszych sortach nie mam zjazdu, przynajmniej tego który znam z przeszlosci, gdy był nie do zniesienia.
U mnie w mieście akurat jest tak, że piątka brana na raz wychodzi cenowo tak samo jak i giety brane osobno;) mamy za to nawet 2x taniej niż w niektórych innych miastach z tego co słyszę i czytam. Dla mnie piątka to jest sporo, na tydzień walenia non-stop wystarczy;) także na jednnonocny wyskok z opcją podtrzymanie funkcji życiowych na drugi dzien+ewentualny poczęstunek kogoś, dwójka starcza lux;)
  • 568 / 87 / 0
Poleci ktoś jakiś magnez? I w jakich dawkach go brać. Bo zauważyłam u siebie silny niedobór, przez ciagle stosowanie fety rzecz jasna. Wyprowadziłam się dopiero od rodziców wiec nie mam u siebie w mieszkaniu kompletnie nic i myśle kupić jakiś porządny magnez i go ciagle dawkować żeby nie odczuwać aż tak np drżenia rąk. I w jakiejś w miarę przystępnej cenie taki specyfik, na studencką kieszeń %-D
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 2187 / 356 / 0
Chlorek magnezu + woda = robi się fajny roztwór oliwkopodobny, nacierać całe ciało z wyjątkiem twarzy, ran, i okolic intymnych.
Najlepsza przyswajalna forma magnezu.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 1858 / 180 / 0
02 października 2019mmigotka pisze:
Poleci ktoś jakiś magnez?
https://www.aptekagemini.pl/asparaginia ... letek.html

Święty Graal każdego stimiarza

Poza tym

https://www.naturawit.pl/product-pol-10 ... gJw-fD_BwE

Starcza na długo
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2430 / 573 / 155
02 października 2019mmigotka pisze:
Poleci ktoś jakiś magnez? I w jakich dawkach go brać. Bo zauważyłam u siebie silny niedobór, przez ciagle stosowanie fety rzecz jasna.
Slow-Mag lub Slow-Mag B6 w ilości dwóch, a nawet trzech tabletek dojelitowych dziennie (mając wydolne nerki magnez ciężko przedawkować) - mają fajny sposób podawania i nie szkodzą na flaki, w dodatku postać (chlorek magnezu) jest jedną z lepiej przyswajalnych. U mnie spisuje się świetnie, nieraz ratował mi pikawę przed stimami.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 3 / 0
02 października 2019mmigotka pisze:
Poleci ktoś jakiś magnez? I w jakich dawkach go brać. Bo zauważyłam u siebie silny niedobór, przez ciagle stosowanie fety rzecz jasna. Wyprowadziłam się dopiero od rodziców wiec nie mam u siebie w mieszkaniu kompletnie nic i myśle kupić jakiś porządny magnez i go ciagle dawkować żeby nie odczuwać aż tak np drżenia rąk. I w jakiejś w miarę przystępnej cenie taki specyfik, na studencką kieszeń %-D
Polecam dicytrynian trimagnezu, tylko nie z apteki, a od razu zakupić sobie całe kilo w słoju, w sklepie z odczynikami. Jak kupuję w Stanlab (wyguglaj sobie ich sklep).

Odkąd lekarka powiedziała, że powininem przyjmować magnez w ilościach przemysłowych - piję 1-2g rozpuszczone w wodzie 1-3 razy dziennie (jak pamiętam).
  • 429 / 64 / 0
amfetamina + kofeina, umrę czy nie umrę? Ostatnio w pracy bardzo mi się przydaje kreska a kawkę pije z rana i do tego dociagam 1 mała kresie, co może pójść nie tak? I zapytanie, czy pracując na szklarni mogę na spokojnie wpierdalac futer czy raczej uważać na dawki?
Uwaga! Użytkownik JezusWKominiarze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 379 / 27 / 0
@Buuszek
Co ci da ta kawa, jesteś senny mimo fety? Na pewno obciąży bardziej serce i podniesie ciśnienie. amfetamina w szkalrni to prawie samobójstwo. Wypocisz całą wode, sód itd. Wyższa temperatura głowy = śmierć neuronów. Duże szanse na jakieś groźne powikłania.

Ja mam jeszcze pytanko, czy normalne, że podczas fazy tętno waha się między 80-120? (normalnie mam 60-70). Na zjeździe zawsze powyżej 100. Ciśnienie zwykle mi się podnosi z mojego 120/70 do 130-150/90-100, szybko wraca do normy po ostatniej dorzutce. Czy tak to powinno wyglądać, jest to normalne? Mówię o raczej większych dawkach.
  • 1932 / 294 / 0
no jasne, walisz przecież stymulanty. czego sie spodziewasz? chillu? bo nie rozumiem pytania
#nalekkiejfazie
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 46 z 329
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.