Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 36 z 329
  • 568 / 87 / 0
Też jestem ciekawa.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 3430 / 1087 / 0
Wylewem krwi do organów, w tym mózgu?
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 5435 / 1041 / 43
ZIomek ma całkiem niezłe ścierwo. Holenderska. Mały pasek i działa długo, tak jak powinna działać feta. Nie jest na pewno najczystsza ale na mnie działa. Nawet po benzo czuję jej działanie. Właśnie leży worek ścierwa, ale nie chcę. Będę furał w pracy. Ogólnie to rzadko furam, wolałbym metkata walić, fety z ulicy nie walnąłbym w kabel, bo nie wiem co tam jest. A kociura sobie ugotuje jakiego chcę.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3650 / 986 / 2
01 sierpnia 2019Roade pisze:
@Mondeeste
Czym grozi amfa przy rozrzedzonej krwi tak z ciekawości?
Wylewem krwi do mózgu

@mmigotka, warto czasami może zastanowić się i zamiast od razu chwalić się tym, że się brało antyzakrzepowe z amfetaminą, to zapytać: jakie mogą być skutki. Gdyby nie to, że są tu osoby kompetentne, które mają wystarczającą wiedzę, by określić, co jest zagrożeniem dla zdrowia lub życia, to ktoś, kto czytał Twój post, mógłby wyrządzić sobie poważna krzywdę lub więcej nie napisać...

Jest taka fajna strona drugs.com i znajduje się tam Interaction checker

https://www.drugs.com/drug_interactions.html

Wystarczy wpisac nazwę substancji (głównie leki i niektóre narkotyki) i drugą substancję lub nawet kilka. Wtedy pokazuje jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą dane połączenie. Nie zawsze sie sprawdza m.in. bupropion z escitalopramem jest bardzo niezalecany, a jednak można go brać razem. Chociaż w większości ten "sprawdzacz interakcji" się nie myli.
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 615 / 96 / 0
Tak apropo ciśnienia mierzył ktoś po fecie ile na prawdę podnosi?

W ścierwie z ulicy można tak na prawdę dostać wszystko, niektórzy łączą jakieś stimy z vendorów żeby tylko taniej wyszło i coś tam klepło i nawet nie feta może wejść w interakcje tylko to coś. Kiedyś wziąłem od takiego typa co miesza, niby mówił że dla mnie to czyste będzie w rzeczywistości miałem taką jazdę, że huj. Ja to jeszcze nic w porównaniu do reszty co jadła to ze mną, położyłem się spać, przytuliłem do dziewczyny.

Normalnie po władzie z 2-3h prześpie, wtedy niecała godzina, obudziłem się z bardzo wysokim tętnem, jakim nawet nie wiem w każdym razie na pewno było one znacznie wyższe niż po wysiłku fizycznym np przebiegnięciu dobrym tempem kilku kilometrów. Całe szczęście byłem pod wpływem alko więc pełny spokój, siedzę na łóżku, oddech spokojny, odrealniene jakbym był w filmie. Czekałeem aż się uspokoi i przez parę minut nic, miałem ćwiartke wódki, wziąłem ją wypiłem, minuta może dwie akcja serca zwolniła na tyle że mogłem się położyć, przytliłem dalej się do laski i usnąłem. Inni co zemną jedli dwóch wpadło w atak paniki podbijając sobie tym samym jeszcze wysokie tętno, jakieś paranoje, schizy... kolejny bardziej doświadczony zawodnik opierdolił pół paczki klonów żeby mu przeszło.

W ogóle po towrze od niego wiele osób wylądowało w szpitalu, kilku nawet zeszło, dwóch braci problemy z sercem, jeden ledwo co przeżył właśnie po tym ich miksie, drugi tak rozjebane serducho, że po schodach na 2 piętro wychodzi tempem zółwia z mega zadyszką.
Jakby @mmigotka trafiła na taki towar mogło by być dopiero wesoło.

No i co najważniejsze, że raz jej się nic nie stało, nie oznacza że drugi raz się jej nic nie stanie tymbardziej jak ktoś inny tak połączy i może mieć słabszy organizm. Nie wiem w jakim stopniu taka mieszanka jest groźna, w każdym razie nawet jak jest bardzo groźna może być wyjątek że nic się nie stało na takiej samej zasadzie jak mój były sąsiad najebany przechodził przez tory i pierdolnął go pociąg, prócz stłuczeń nic mu się nie stało i poszedł dalej, choć oczywiście debil pomyśli "jemu się nic nie stało to i mi się nic nie stanie" a że to ewenement na skalę światową to tam już huj.

Dodano akapity dla lepszej czytelności 20.11.2022 | 909
  • 159 / 35 / 0
@TMq
Ja mierzyłem sobie raz z ciekawości, ale mieliśmy z chłopakami mega chujowy towar. Nie dość że słabo działał to jeszcze zrobił rozpierduchę w organizmie i 2 tygodnie dochodziłem do siebie. Po za tym nie polecam tego jakoś super kontrolować, bo można wpaść w błędne koło i się samemu nakręcać że coś się dzieje. Tak z suchych faktów (wartości średnie):
-tętno spoczynkowe w trakcie snu - 49 uderzeń na minute (po fecie miałem w nocy 67 spoczynkowe co trwało prawie 2 tygodnie)
-ciśnienie przeważnie mam książkowe, po tym ścierwie miałem 170/120 i też koło tygodnia się to trzymało
-do tego najmniejszy "wysiłek" chociażby zrobienie herbaty skutkował pulsem 120

szkoda zdrowia na to gówno :rzyg:
  • 59 / 1 / 0
Macie jakieś sposoby na problemy z sercem po władzie?
Czasem tak mnie skręca, że tylko na łóżku sztywny mogę leżeć. Każda czynność, ruch, wzmaga tylko zaburzenia pracy serca, aż się boję zę zejdę %-D
fenobarbital mi kiedyś pomagał, a obecnie żadnego lekarza nie urobię żeby mi to przepisał. W głowę by się doktorek popukał tylko, że chce taki stary lek. Na milocardin w kroplach jeszcze by się dało, ale wycofali z produkcji i obecnie został tylko luminal.
Palenie helu w małych ilościach pomaga, ale muszę robić przerwy i szkoda materiału. Jakieś pomysły? Betablokery ponoć są niebezpieczne?
  • 615 / 96 / 0
Ja ogólnie po fecie szybko dochodzę do siebie. Dawniej jak piłem i się naszurałem drugi dzień tragedia, od jakiegoś czasu nie spożywam alko, ktoś tam mnie poczęstował siupnąłem sobie no ale słabo było. Później jakoś drugi raz że się dobrze zpizgałem. W sumie nieznana bania bo pierwszy raz solo, ze spaniem oczywiście problem ale i tak mimo że się nie napierdole z te 3h kimne, później w sumie zwała to nie takie że mnie gniecie czy coś tylko jakbym zmęczony był po dniówce roboty, spać mi się chce i adehonia ale funkcjonować mogę normalnie, kolejny dzień już luz chyba że po ciągu to przez parę dni utrzymuje mi się adehonia, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, może jakbym miał kobiete by się na mnie o to wkurwiała, ale całe szczęście nie mam.
Z wbijaniem do bani masz racje, niektórzy potrafią sobie mocno coś wrypać. Ogólnie zawsze jestem przygotowany jak wdupczam, zawsze klon przy sobie i w razie czego można się uspokoić i ubić faze, to już samo w sobie daje poczucie bezpieczeństwa i tymbardziej nie ma opcji sobie nawbijać w banie.
  • 128 / 18 / 0
mmigotka pisze:
Mówiłam, ze podzielę się doświadczeniami z cyklu zastrzyki antyzakrzepowe + feta. No więc dziś, ok 20 zjadłam w końcu kreskę. W sumie towar mocny, naprawdę(tylko mokry niestety). W sumie porobiło mnie dość srogo, pewnie przez tą przerwę którą miałam. Ale z drugiej strony - rozrzedzona krew tez tu może mieć coś swój udział(może? Niech się wypowie ktoś kto się zna %-D ). Generalnie to żyję, mam się dobrze, nie mogę spać i mam palpitacje serca. A zjadlam jedną, niedużą kreskę. Efektów specjalnych oraz szkód się nie dopatrzyłam jak na razie. Zostało mi 3 dni brania zastrzyków dokładnie wiec chyba nie umrę :D ciekawe ile jeszcze po zakończeniu leczenia tymi zatrzymani moja krew będzie rozrzedzona. Bo póki co to dość niewygodne, chociażby kiedy się skaleczę. Do tego strasznie łatwo powstają mi siniaki ;/

Ze względu na poważne zagrożenie zdrowia lub życia nie powinno się absolutnie przyjmować leków przeciwzakrzepowych z amfetaminą! misspill
Odstaw przeciwzakrzepowe jak aż tak Cię nos swędzi, bo sie doigrasz. Ja dostalam je 3 razy, nie dokonczylam ani jednej kuracji i jestem tutaj. Ty przy takich miksach możesz nie mieć tyle szczęścia, a jesteś młoda i masz jeszcze wiele do stracenia.
  • 384 / 63 / 0
Pierwszy poważny raz z prądem (wcześniej kilka dni temu 2 niewielkie krechy, ale byłem już po około 7 mg alpry + jeszcze jakimś krysztale, ale nie wiem co to było, na pewno nie amfa), jeśli idąc do pracy na popołudnie (14-22) jebne niewielką, serio niewielką dawkę, mogą po mnie to zobaczyć? Będzie bardzo do ogarnięcia, że jestem zrobiony? W pracy wyżsi wiedzą, że mam przygody z dragami i jeśli istnieje jakakolwiek szansa, że zobaczą, że nie jestem po lekach tylko po dragach to będę miał problem, a więc - tak, czy nie?
?
ODPOWIEDZ
Posty: 3289 • Strona 36 z 329
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.