Za dużo.Mocne niedotlenienie organizmu po prostu.

@trippy2137 czy aby nie użyłeś suplementów, które mają również w sobie spore ilości kofeiny? Przedawkowałeś na pewno, tylko pytanie co. Dokładnie nie określiłeś, ile brałeś amfy przed tymi 2-3 godzinami od wzięcia witamin i (tych 2 tabsów). Daj znać, co to było. Ciekaw jestem.

@trippy2137 takie mrowienie całego ciała występowało u mnie dosyć często gdy zaczynałem z tą kurwą, mam tu na myśli pierwsze ciągi. Zawsze zaczynało się od ryjca, robiłem wtedy okłady z zimnych dłoni które pomagały tylko chwilowo. Czytając twój post przypomniało mi się jak bardzo się wtedy bałem, objawy praktycznie identyczne do tych które wymieniłeś. Oddychać musiałem przez papierową torebkę. Ech... Obiecywałem sobie wtedy że to ostatni raz, nie jest to warte tego co przezywam. Oczywiście na drugi dzień dojadlem to co zostało nie zważając na to że poprzedniej nocy myślałem że się przekręcę. Po czasie zauważyłem że takie stany nasilają się gdy ostro nafukany przez dłuższy czas siedzę praktycznie bez ruchu.

Nie mam pojęcia stary, faktycznie spędziłem dużo czasu w pozycji siedzącej aczkolwiek nie mam pojęcia czy był to wytwór mojej psychiki czy faktyczne objawy jedyne co mogę powiedzieć to, że było to okropne uczucie któremu nikomu nie życzę. Następnego dnia przespałem z 8 godzin i miałem resztkę sprzętu wydaje mi się, że jakoś koło 0.5-0.8g zjadłem go z odstępami i po jakichś 8 godzinach zapaliłem blanta żeby iść spać, a tu kurwa powtórka z rozrywki ( ͡° ͜ʖ ͡°) cala noc nieprzespana dopiero nad ranem zasnąłem, bo cały czas miałem taką jazdę także dokładnie tak jak napisałeś kolego jak człowiekowi zrobi się lepiej to nawet mimo takich pojebanych akcji znowu poleci. Przez ten czas mało piłem wody i nie zjadłem praktycznie nic więc to może być przyczyna albo po prostu stres, że jadę do pracy na bombie, nie mam pojęcia niemniej jednak radzę każdemu uważać z tematem bo można sobie naprawdę zrobić krzywdę i najlepiej w takich sytuacjach mieć jakieś benzo w zapasie aczkolwiek każdy wie, że czasami ciężko się opanować żeby tego nie zeżreć. Tak jak piszesz teraz jak nad tym myśle to zazwyczaj mnie to łapało jak siedziałem długo i to faktycznie może być przyczyna.
Z suplementów to zazwyczaj biorę:
- 2 tabletki kompleksu witamin i minerałów od KFD
- 2/3 tabletki magnezu
- witaminę C
- elektrolity

@trippy2137 łączenie amfetaminy z mj w bardzo prosty sposób może doprowadzić do nasilenia lęków i paranoi. Prawdopodobnie miksowanie tych dwóch substancji Ci nie służy.

@trippy2137 , jak tam się trzymasz? Dawaj znać na bieżąco. Grubo poleciałes, ale wyjdziesz z tego. Zauważyłem u ciebie takie zdanie "Przeszedlem kawalek i po jakichs 10-15 minutach wszystkie objawy zaczely powoli ustepowac,". Jesteś druga osobą na tym forum gdzie wyszedłeś na takiej jeździe na spacer i objawy tej całej sytuacji trochę odpuściły. Czy może rzeczywiście wyjście w teren na spacer to dobra sprawa?

Dotlenienie organizmu zapewne pomogło.

@Atropolamine skoro dotlenienie pomogło, to co myślisz, aby wtedy w pogotowiu mieć tlen 99%, który równie dobrze można kupić bezpośrednio na allegro? Również prowadzi do szybkiego dotlenienia, przy okazji zapobiega wychodzeniu na dwór w takim przypadku (minimalizuje skutki uboczne, lub ich powstanie). Bo wychodzenie w podczas kosmicznych faz nie zawsze skończy się happy endem. Ciekaw jestem, skoro wspominasz bezpośrednio o dotlenieniu.

Tak zgaduję,wydaje mi się to bardzo prawdopodobne.Te cale drętwienie ciała,twarzy itd to jest objaw niedotlenienia tkanek organizmu.Mroczki przed oczami przy wstawaniu itd to samo - niedotlenienie.Jesli więc wyjście na powietrze pomogło,może to być to.Fakt kiepskiego odżywiania się,czy jego brak również napewno nie pomaga.

Wiem, stąd byłem ciekaw czy tlen inhalacyjny sprężony w puszkach może przynieść taki sam efekt. Ale skoro to tlen i zaprowadzi do dotlenienia, to ułatwia to sytuację, w której nie trzeba się ruszać z domu, a nawet miejsca, jeżeli czujemy podobne objawy, możemy je złagodzić w ten sposób.