18 kwietnia 2021Downersonly pisze:

Drodzy,
Pomóżcie proszę bo zaraz się skończę. O co chodzi ze człowiek śmierdzi a nawet jebie po użyciu białego proszku donosowego? Czy to jest w ogóle prawda ze amffa wpływa jakoś na zapach ciała?? Non stop czuje ze jebie nieziemsko, zawsze i wszędzie nawet zaraz po kąpieli, to się stało już nie do wytrzymania i ciagle szukam rozwiązań tego gowna. Ciuchy piorę codziennie i jak tylko coś na siebie założę z prania prosto to już czuje ze jebie i to bardzo, od razu jak tylko łachy na siebie nałożę. Nie jestem w stanie opisać tego zapachu ale jest bardzo drażniący i intensywny, wszędzie go poznam. Przebija się przez wszystko co możliwe, proszki płyny kapsułki perfumy i nic tylko mi gębę wykręca od tego. Ktoś tak ma oprócz mnie czy to tylko jakieś chore wkręty mojego mózgu i nosa?? Ludzi nie bede pytać bo jeszcze bardziej się rozkręci parano- kołowrotek ale wydaje mi się ze każdy koło mnie tez to czuje. Częściej jak dwa razy dnia kapać się nie mogę ani lać się perfumami tez nie bo się uduszę oparami, jak
To jest możliwe w ogóle ze łach na mnie po minucie już przesiąka tym jebitnym smrodem?? Najgorzej ze nie idzie zidentyfikować ani sklasyfikować na żaden sposób tego wątpliwego aromatu, już się boje ze mi jakoś wjadą grubsze paranoje i dopiero się zacznie. Ktoś tak miał lub ma? Jak z tym walczyć oprócz zaprzestania ćpania?
Dziękuje za uwagę i pozdrawiam

11 lutego 2022toxic1337 pisze:

Wytłumaczy ktoś skąd w pewnych sortach futra biorą sie po rozbiciu bryłki (bądz prochu) takie mikroskopijne igiełki? Kiedyś na początku przygody X lat temu ktoś mi powiedział, że to kwestia sposobu syntezy i zazwyczaj taka często mocniej kopie, ale ostatnio słyszałem że może to być kwestia kofeiny. Jak to z tym jest?