Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 205 z 205
  • 59 / 16 / 0
Pamiętam to jakby to było wczoraj.
Zjechałem na psychiatryk na odtrucie od morfiny (nie miałem możliwości czekania w kolejce na jakieś konkretne detoksy), a tam poznałem pewną, bardzo ciekawą personę, uzależnioną właśnie od prochu (osobę, a raczej to, co z z tej osoby pozostało)
Koleś był cholernie sympatycznym, 35 letnim mężczyzną (z tego co kojarzę to chyba był z NH, sądząc po tym z jakim zamiłowaniem opowiadał o pewnym klubie piłkarskim), ale na oko wyglądał jakby miał conajmniej 50 lat na karku. Wysoki (na pewno przynajmniej 190 cm), a ważył może ze 60 kilogramów jeśli nie mniej. Ogólnie to przyjechał bez niczego, zawinęli Go chyba z ulicy, bo dostał jakiś paranoi, nie wiem, nie pytałem.
Ogólnie mega sympatyczny i nieszkodliwy, całymi dniami włóczył się od ściany do ściany, a porozumiewał się szeptem, nigdy głośniej.
Pierdolił coś właśnie o tych klubach, kryminale, a nawet wyrył na ścianie w kiblu słowo: „Omerta”, puszczając do mnie oko i przykładając palec do ust (na szczęście swoich)
Jak szedł spać wieczorem to po prostu kładł się na pustym łóżku (bez żadnej pościeli, poduszki, nic), podkładał ręce pod głowę i zawijał się w kłębek i tak się po prostu jakby „zawieszał”.
Podarowałem mu kilka podstawowych produktów higienicznych jak żel do ciała, pastę do zębów, dezodorant.
Nad każdym wypowiadanym (właściwie to wyszeptywanym) słowem, zastanawiał się kilka minut.
Czasami w ogóle wbijał do Nas na palarnię i zaczynał mówić o dziwnych rzeczach, bardzo dziwnych albo zwyczajnie milczał i gapił się w jeden punkt na ścianie.
Cień człowieka, strasznie przykro mi było na to patrzeć. Nie miał ze sobą nic, nie widziałem aby ktokolwiek Go odwiedził, wysłał paczkę, nic.
Jego ubrania mu zabrano i dostał szpitalną piżamę i w sumie to tyle.
Był jeszcze jeden koleś, który kirał klej przez lat bodajże piętnaście (jak On sam twierdził), ten był już trochę bardziej kontaktowy, ale potrafił budzić ludzi w środku nocy na całym oddziale aby pokazać im swój najnowszy projekt;„Moment w którym taksówka, zderza się z autobusem”, a tam na kartce było kilka, połączonych ze sobą kropek oraz kresek.
Przepraszam za offtop, Panowie - konkludując, nie jedzcie tego gówna za dużo, bo na prawdę można sobie potem zrobić kuku.
I ja jako „pierdolony helupiarz”, fizycznie doszedłem do siebie po kilku miesiącach (pomijam psychikę), tak tamten ziomek z NH, pozostanie zawieszony pomiędzy „jawą, a snem”, a raczej „koszmarem”.
Uważajcie na siebie.
Pozdrawiam
LittlePossessedRock
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 205 z 205
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.