Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 169 z 205
  • 235 / 27 / 0
Dokładnie jak kolega wyżej napisał. A żeby głowa wróciła do normy to ja osobiście potrzebowałem prawie roku czasu bez niczego aby wrócić do normalności. Dodam, że nawet po kawie łapały mnie trzaski.
  • 177 / 6 / 0
ja po 3 miesiącach ciągu ( najczęściej np. poniedziałek krecha rano, następna wieczorem - nocka nie przespana, i kolejna we wtorek żeby być w miare żywym i przerwa do czwartku i w piątek to samo krecha rano i ten sam schemat ) to po tych 3 miesiącach czuje takie odmóżdżenie że ja pierdole ... nie chce wiedzieć co by było gdybym walił codziennie... i te nocki nie przespane idzie odczuć mocno.

Plus jest ten że po tygodniu przerwy czuje się dużo lepiej nie ma takich wahań nastroju i czuje się "mądrzejszy", potrafie się lepiej wysłowić bo po fecie nie umiem się normalnie wysłowić... jednak kusi żeby przyjebać bo taką jaką mam motywacje do wzytskiego po fecie to jest piękne ...i to skupienie, moge pracować dwa dni bez przerwy, aż się boje myśleć co będzie jak będe miał za dużo do roboty
  • 1 / / 0
Witam... Długo się zastanawiałam czy tutaj napisać ale chyba czas najwyższy..
Ciągle mi się wydawało, że nie mam problemu bo za krótko bo biorę mało? Bo tylko żeby przeżyć następny dzień... Ale chyba nie jest za dobrze.. 3 mięsiac za mną.. Codziennie.. Umiem już spać i jeść.. Niby jest ok ale są takie dni jak dwa ostatnie że głowa i ciało ma dość.. Kolejne dawki już nie działają.. Jest gorzej z dnia na dzień.. I najgorsze jest to, że nie myślę, że czas skończyć.. Ja myślę, że wystarczy przerwa... I to jest w tym najgorsze..

----------------------------------

Dodam jeszcze, że przed rozpoczęciem tej niewdzięcznej przygody byłam wiecznie zmęczona obolała bez chęci do życia.. Ten kop.. Ta sila, która mi ta jedzą daje jest cudowna.. Idealna żona i matka.. Wsyzysko ogarnięte w domu i w pracy. Jak przestać... Boję się zjazdów.. Boję się normalności.

Scalono - taurinnn
  • 24 / 4 / 0
Też byłem mocno wpieprzony w amfe,dużo by o tym pisać.Generalnie pierwsze 2-3 lata to była bajka.Po speedzie ogromna pewność siebie,czułem sie królem życia.Pózniej sie już zaczeły jakieś dziwne porycia i po kreskach stawałem się strasznie zryty i najchętniej to spędzałem faze z dala od ludzi zamknięty w pokoju.Nawet 2 razy monar odwiedziłem ale co tam się odwala to do dzisiaj mam polewke z tego to jest jakis terror poprostu już bym chyba wolał sie zaćpać i spać na dworcu niż jechać po raz kolejny do łodzi na tuszyńską.Achh brakuje człowiekowi prób teatralnych i baletowych ze spedalonym tęczowym grubasem który robi wykłady jak to w Polsce nie jest zle bo nie ma milionów kolorowych uchodzców.Pfuuu
  • 77 / 14 / 0
Przerabiałem to, nie ma co owijać w bawełnę będzie gorzej jak nie zaczniesz robić przerw. Już jesteś zajechana, i na etapie przyjmowania by przetrwać dzień i nie dopuścić skutków odstawienia. Kwestia jak bardzo chcesz z tym skończyć, czy to chwilowe myślenie bo zmęczony organizm czy na serio. Tak czy siak jak nie odpoczniesz od tego to szybko skończysz na terapi.
Ja póki co czysty już prawie pół roku ( prawie 2 lata codziennie do odcinki na pelnej kurwie jechałem). Jest ciężko nawracające głody itd (ciągle to siedzi w głowie) ale w porównaniu z tym co było to nawet nie ma porównania.
  • 440 / 51 / 0
amfetamina uzaleznia tak podstępnie i silnie, dzialajac na osrodek nagrody, ze jesli nie jestes w stanie bez niej funkcjonowac, to moim zdaniem najlepsze bedzie zaliczenie osrodka krotkoterminowego - jesli to nie pomoze, to rok. uzaleznienie sprawia ze cale nasze zycie jest jemu podporzadkowane i byc moze jeszcze sobie z tego nie zdajesz sprawy po prostu, uwazajac ze masz nad tym kontrole. typowy mechanizm iluzji i zaprzeczen
  • 40 / 4 / 0
20 stycznia 2020Uciekinier945 pisze:
Jeszcze nie jest źle, jak nie śledzą ciebie obcy bo ujarales im zwiadowcę w postaci konika polnego bo pobierał od ciebie kod dna. Pewnie ci co mają wiedzieć i tak wiedzą że walisz bo to widać po człowieku jak się zachowuje, z tym nosem to standard. Zrób sobie dłuższą przerwę jak potrafisz to wszystko będzie git.

Mam schizofrenie poamfetaminową. Branie stimów odradzam każdemu. Wylądujesz w końcu w psychiatryku lub przynajmniej w PZP na NFZ, bo na prywatnego lekarza nie będzie Cię stać. Dla mnie kolejna próba skończyła się na oddziale detoksykacyjnym, a później w szpitalu psychiatrycznym. Pierwszy dzień w pasy i tydzień na sali obserwacyjnej. Psychoza poamfetaminowa to straszna/ciężka choroba. Teraz pozostał mi tylko Tramal. Szkoda, że odkryłem go dopiero po ścierwie.
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / 14 / 0
Leniwy ja akurat już po odwyku (krótki 10 tygodni), shizy i paranoji nie mam.
Też każdemu radzę nie lecieć z tym codziennie bo to krótka droga do zajechania głowy i ciała
  • 40 / 4 / 0
Byłem dwa lata w ciągu. Brałem żeby "normalnie zasnąć"
Wcześniej, kiedy jeszcze mefedron był legalny też leciałem w cugach.
Już lepsze są opioidy, przynajmniej te słabsze.
Dobrze, że moja osoba będzie przestrogą dla kogoś biorącego. Przynajmniej taką mam nadzieję.
Uwaga! Użytkownik Leniwy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 1 / 0
Ja też chyba mam schizofrenie poamfetaminową, ale tylko jak ćpam spida lub inne mocne stimy. Na trzeźwo za to jest normalnie. Chciałbym to jakoś wyleczyć żeby znowu nie mieć schiz po ćpaniu. Da się? Wiem, że nie powiniennem ćpać, ale po prostu to lubię :(
ODPOWIEDZ
Posty: 2041 • Strona 169 z 205
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.