Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 7 z 10
  • 1088 / 149 / 0
Dokładnie. Ciągi są fajne, władek zawsze działa jak jest dobry sort, tak jak pisze serotominowy - wystarczy trochę więcej zarzucić i znów jest dobry stan.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
  • 128 / 2 / 0
Dziękuję za podpowiedzi panowie. :)
Ale chyba marny sort mi przypadł, bo jem drugi dzień i ilość potrzebna do poczucia pobudzenia sprawia, że piszczy mi w uszach i jestem cała spięta.
Jak sprawa wygląda z obniżaniem tolerki DXM?
Dużo trzeba tego zjeść? Nienawidzę dexowej fazy...

Musze coś ciepłego wszamac na pewno i liczyć że kopnie jak bóg przykazał...
"Myśli mnie nachodzą, znowuż jakieś popierdolone..."
"Ludzie koty chodzą własnymi drogami"

NIE KAŻDA NOC PRZYNOSI ULGĘ POWIEKOM
  • 245 / 19 / 0
Jestem zdania takiego, że na wiele sposobów da się organizm oszukać ale jednak snu się oszukać nie da. Organizm musi w końcu odpocząć, nawet te kilka godzin snu moim zdaniem bardzo pomaga.
A KTO, KURWA!?
  • 128 / 2 / 0
No i złote rady prosto z wylęgarni wszelkiego (tfu) narkomaństwa zdziałały cuda. :-D
Podjadłam, odczekałam i zaopatrzyłam się w futerko z innego źródła. I miodzio - tak jak powinno być.
Tylko znowu nie udało mi się, zmrużyć oka, ciągle coś.
A przede mną pracowity dzień i noc... :-/
No nic, zopiklon zjedzony i chwilę się zdrzemnę, a potem wio. :gun:
"Myśli mnie nachodzą, znowuż jakieś popierdolone..."
"Ludzie koty chodzą własnymi drogami"

NIE KAŻDA NOC PRZYNOSI ULGĘ POWIEKOM
  • 221 / 4 / 0
chojrakowa pisze:
No nic, zopiklon zjedzony i chwilę się zdrzemnę, a potem wio. :gun:
nie wiem jak Ty ale ja po wszelkich zopiklonach, zolpidemach czy midazolamach i po fukaniu wywijam najdziwniejsze numery świata całkowicie nieświadomie, doszło do tego że zamykam drzwi pokoju od środka na klucz i wrzucam go za ciężką szafę żeby tylko nie wyjść i przypału po nocy nie robić, niestety ostatnio drzwi rano były zamknięte ale klucz znikł, nie wiem w jaki sposób go wydostałem i co z nim zrobiłem, mam przejebane z tym lunatykowaniem :wall:
  • 128 / 2 / 0
Feelgood, nope. Idę grzecznie spać, już nie raz (nie dwa ;) ) mi te tabsy życie uratowały.
"Myśli mnie nachodzą, znowuż jakieś popierdolone..."
"Ludzie koty chodzą własnymi drogami"

NIE KAŻDA NOC PRZYNOSI ULGĘ POWIEKOM
  • 281 / 137 / 0
Tak czytam, że ciąg nie opłacalny, że szybko się wchodzi na duże dawki hmm.. Czasami kiedy mam więcej wolnego ciąg na fecie jak dla mnie jest idealnym rozwiązaniem. Przez tydzień dawka zwiększyła się tyle co nic. Działało za każdym razem, nawet na samym koncu, zrobiło tak jak miało, fizycznie z sił już opadłem ale psychicznie mocno przyspieszało.
Przez tydzień intensywnego pobudzenia zjadałem mniej więcej 0,8g/24h

Niestety nawet taki niewinny tydzień bywał wyczerpujący gdyż będąc na amf nie jestem wstanie sie zmusić do jedzenia/spania nie chce to po co sie zmuszać.. Potem wyglądalem jak śmierć do 2 dni, ale co nieprzespane to moje.
#BLACKLIVESMATTERS #CZARNA SIŁA #CZARNA DUMA #LGBT
  • 4 / / 0
Zależy o jakim ciągu mówisz. Takim tygodniowym czy codziennym przez - x - czasu. Najpierw jest to wycieczajace do granic, latanie tydzień a potem spanie po 2doby i jedzenie jak bulimik...
A potem wstajesz walisz, jesz śniadanie ogarniasz się walisz i tak w sumie kilka razy do wieczora. Potem idziesz spać normalnie i tak codziennie... W sumie to jesz po to by nie zdechnac , nic Cię nie kopie . Wpierdalasz ile wlezie ale dalej jest wkurw i niedosyt. Czasami klepnie lepiej - wiadomo sa lepsze i gorsze dni... takze nie polecam bo to chujowa sprawa i kto nie wie mam nadzie że się nie przekona na sobie
RUda ZUa SUka : :gun: :gun: :gun:
  • 10 / 2 / 0
Ja już tak mam od dawien dawna, słyszę na mieście że ten ma zajebiste, idę sprawdzam, ładuje sztukę, dojeżdżam do wieczora i idę spać :/ stwierdzam że lipny, idę do innego ta sama sytuacja. Na weekendzie kolezke poczęstowałem to śmigał i mówił że nawet spk a ja pograłem z godzinę dwie i zamuł.
Pomyślałem, że już czas wcisnąć pauzę. 3 dni na sucho, sen po 12h+ do tego 'makłowicz' kuchnia w opór. Po trzech dniach ładuje ok. 300mg z rana, palę szluga i czekam.... Jakaś bania weszła ale z fotela dupy podnieść ciężko.

Już nawet mnie to nie wkurwia, po prostu pogodziłem się z tym
  • 155 / 35 / 0
nie cytujemy postów nad sobą - cut - jsc


Spróbuj wyspać się naprawdę.W sensie tak długo aż pomimo spędzonego aktywnie dnia
nię będziesz miał problemu by bez uczucia senności spędzić aktywnie również noc.
Mi to zajęło 11 dni wstając tylko do kibla po drodze jakaś zupa/szlug i to wszystko na w pół świadomy.
Uwaga! Użytkownik Amffaa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 7 z 10
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.