Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 5 z 6
  • 99 / 1 / 0
ale sie naspidowałes :-D
"Pije by paść,padam by wstać,wstaje by pić"
  • 32 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: WojtekO »
A teraz siedze na zwwale i sie sluchawek boje xP
Uwaga! Użytkownik WojtekO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1610 / 55 / 0
Czytam czytam ale o szkodliwości to tu gowno jest. Jak często i dużo trzeba brać żeby sb coś uszkodzić? Bo z tego co pamietam co feta jest dość bezpieczna
  • 2877 / 255 / 0
nie, nie jest, chyba żebyś brał tak, żebyś jadł i spał jak nomrlanie, wtedy byś mógł pociągnąć, ale komu się tak uda (prócz np. tego węgierskiego matematyka)
  • 1610 / 55 / 0
Ee każdemu kto nie jest idiota? XD

Ja zawsze jak cos biore to tylko jedna dawka :')
  • 3 / / 0
:psycho:
Cze. W wieku 17 lat zacząłem sobie spidować. Mając 22 lata i już z ciągiem dożylnym 8 miesięcznym stwierdziłem że trza chyba czmychnąć. Pamiętam jak dziś. Zacząłem biegać i powoli odstawiać. 2 tygodnie i już byłem u bram Legii cudzoziemskiej. Całe szczęście prawdziwi legioniści ukazali prawdę. Na własne życzenie nie przeszedłem 3 gestapo. Po 2 miesiącach już zapoznawałem się że zwyczajami tubylców półwyspu iberyjskiego. Jak widzicie. 5 lat. Około 3 dzień w dzień. 8 miechów po kablach. Gdzie to wszystko siedzi? W głowie panowie. Ale zawsze sentyment zostaje. I tylko słaba wola potrafi cię upokorzyć. Z wiekiem czasu każdego może dopaść nawrót chęci do spróbowania. Teraz w wieku 42 lat i obecnej jeździe bez trzymanki około 5 lat znowu mnie wzięło na oczyszczenie. Wiem że się uda. Ogólnie co chciałem napisać to to że mój przyjaciel wyniszcza i to bardzo. Jak się jest młodym to szybciej się człowiek się regeneruje. W moim wieku to już raczej nie jest to tak łatwe. Więc puki jesteście młodzi to korzystajcie z tego życia ale miejcie na uwadze do czego to was może doprowadzic. Jeżeli widzicie problem to poproście o pomoc. Ayawaskowe gremia wam pomogą. 👍.
Ponad 40 lat istnienia. Prawie 30 lat myślenia. Przychodzi i odchodzi. Teraz nie odpuszczę. Chodź bym musiał po odpowiedź do Ekwadoru jechać. :psycho:
  • 17 / 3 / 0
feta na każdego działa inaczej, każdemu inaczej szkodzi, u jednego po roku fukania, będą takie szkody choćby 20lat walił, a u drugiego po 10latach zobaczysz lekkie zmiany. Ja po 7latach fukania, z małymi przerwami, u siebie zauważyłem znaczny spadek kondycji, nie mam tyle siły co 2lata temu i bardziej kości strzelają a tak to fizycznie wszystko ok. Najbardziej to szkodzi na psychikę, problemy zeby się zmotywować, szybko można mnie wyprowadzić z równowagi, po zarwanych nocach paranoje i ogólnie stany psychotyczne i mniej emocjonalny jestem niż kiedyś.
Dużo rzeczy wpływa na te jej szkodliwość, najważniejszy to jak psychicznie stoisz i czy ktoś jest w stanie Ci tę psyche ryc i czy sam sobie nie zaczniesz ryć. 😉
  • 11 / 3 / 0
Hejka. Kontakt z fetą 20 lat, oczywiście z przerwami, najdłusza 2 lata, najdłuszy ciąg 1 rok, dzień w dzień, później parę miesięcy przerwa i znowu rok, dzień w dzień. Problemy z sercem, arytmie + palpitacje, ogólnie nierówny rytm. Co jakiś czas mam takie uderzenie serca, tak jakby się dławiło, trwa to sekundę - dwie, ale jest bardzo nieprzyjemne. Częste różne bóle serca, kujące, promieniujące na całą lewą rękę, duszące. Bóle w klatce piersiowej. Po odstawieniu stymulantów i papierosów, duże poprawienie. Kilka miesięcy aktywnego życia plus zdrowe jedzenie, witaminy,elektrolity, zero napojów gazowanych lub słodzonych, udało mi się wyeliminować arytmię i palpitacje. Czasami boli, raz na jakiś czas. Kilka razy wzywałem do tego pogotowie i nigdy nic niepokojącego nie wykryli, ale robili tylko EKG, podejrzewam, że musiał bym zrobić specjalistyczne badania. Tak czy siak nauczyłem się z tym żyć. Problemy z pamięcią, często zapominam słowa, które znałem. Odziwo nie psują mi się zęby, jak na tyle zjedzonej fety, i tyle czasu mając z nią kontakt, to jestem pozytywnie zaskoczony. Innych negatywnych skutków nie zaobserwowałem.
  • 115 / 14 / 0
Moja rada dla początkujących w temacie fety-nie wspomagać sie niczym na zjeździe, wtedy bardziej przejrzycie na oczy jak bardzo amfetamina was wyniszcza, i mniejsze prawdopodobieństwo że znów po nią sięgniecie. A przynajmniej wydłużycie okres abstynencji.
  • 819 / 251 / 4
Czy amfetian podana w kapsułkach poniżej 50mg, raz na dwa tygodnie jest szkodliwa? I jeżeli tak to jak bardzo?
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 5 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.