Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
  • 568 / 87 / 0
Miałam kiedyś w posiadaniu paczkę relanium. Piękne czasy, walnęłam sobie 2-3 rolki i nawet naćpana jak Messerschmitt potrafiłam zasnąć. Zajmowało mi to jakieś 20/30 minut. Zważając na to, że miałam pusty żołądek, bo kto myśli o jedzeniu na fazie? W sumie dobrze wspominam diazepam jako środek nasenny po fecie, bo dzięki niemu mogłam w ciągu dnia chodzić nafukana a w nocy spałam, rano zaczynałam od kreski i tak w kółko. Na pewno było to lepsze niż nie panie przez 2-3 dni na przykład. Chociażby dla mojego wyglądu. Ale jak się można domyślać, wszystko co dobre się kończy więc i moje roleczki w końcu się kończyły, a następnej paczki nie miałam jak dostać więc ciao %-D
Inne sposoby na zaśnięcie to chyba dobry blancik. Ale to dla osób które nie palą zbyt dużo. Przynajmniej ja zwuażyłam, że im więcej paliłam tym bardziej to przestało pomagać po stimach.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 177 / 44 / 0
Dobre żarcie, witaminki, zielona herbatka i blancik lub wiadereczko - 20 do 30 min i wpadam w 12 godzinny sen
  • 101 / 7 / 0
24 lutego 2013ziomek992 pisze:
Mam czasami takie jazdy po rysowaniu że nad ranem albo nawet w dzień nie mogę zasnąć chociaż jestem już okropnie zmęczony, czasami jaranie pomaga ale nie zawsze. I tu moje pytanie czy znacie jakieś środki, ew leki ale bez recepty które pomogły by zasnąć, czasami dobijam się alko ale to zła droga bo snu jest mało i tak, a kacówa plus zjazd to straszny stan.
Jeśli było to sorki starałem się znaleźć ale nic konkretnego a chodzi mi po prostu o konkretne wymienione środki które łatwo moża dostać, z góry dzięki
Czytalem w innych postach ze odradzali Ci benzo na sen po amfie argumentujac to tym "ze się wjebiesz"....🤣.
Stary jak już walisz amfe, to bardziej się bój że od tego się uzalenisz niż od tab. Benzo które zarzucisz tylko po to żeby się poratować na zjeździe, sen czy po to aby nie było po tobie w momencie kiedy trochę przegioles.
Polecam Clonazepam 2mg
Sedam 6mg
Pozdrawiam
  • 223 / 50 / 0
27 czerwca 2019Guinea pig pisze:
12 stycznia 2018DrugSter pisze:
diazepam... kurwa.. jak ty spisz po osranej rolce to grubo. Z 5-10 klonow na uspokojenie bo tylko po to jest benzo. I neuroleptyki, silny antagonista D1D2 Na, 5-ht, histaminy, no wylaczyc neurostrade w bani, niech przestanie nakurwiac impulsami po za tym ciekawostka biore klony wpizde lat, i wyczytalem w angielskich badaniach wyszlo, ze uwalniaja dopamine, i to bardzo, moze sie zdarzyc, ze nastapi podniecenie, lub zniesienie leku, przez co wpadnie pomysl by dalej napierdalac. Olanzapina i spac. I rano ok. I beta bloker zeby lezac w lozku, nie podskakiwac bo ci pikawa napierdala.
Grubo że ktoś śpi po rolce? Piszesz jakby to było coś nienormalnego, a przecież dobrze zdajesz sobie sprawę że grubo to jest z Tobą, to że wpierdalasz 10 klonów, neuroleptyki i jeszcze beta blokery żeby usnąć. Naprawdę grubo musisz mieć zryty beret i wybite receptory. Beta blokery żeby nie podskakiwać....dobre....to Olanzapina zmieszana z klonami nie wystarczy żeby spać jak trup 20 godzin? :trucizna:
Zgadzam się, wybacz, że tak niepotrzebnie wyskoczyłem. Racja nawet 2mg diazepamu to spora dawka, dla normalnej osoby. Akurat gdy pisałem wtedy co pamiętam jak przez mgłę, byłem w słabym stanie, uratowała mnie grupa. Bo uspakajacze nie dawały rady. Jednak co do środków ułatwiających sen dla normalnych osób są to głównie bdz, najlepiej neuroleptyki działające Na D1D2 oraz delikatne środki typu beta blokery. (Silniejszych nie należy brać) Sa tak zwane leki 1 rzutu, ale nie sądze by ktoś miał do nich dostęp. Domowe sposoby, to wyciszenie się, wyłoczenie migających rzeczy, ambientowa muza, mariuhuanę odradzam chyba, że komuś z doświadczenia pomaga, alkohol tak samo. Dobrze robi, porządek w pokoju, przewietrzenie, poczucie, że jest wszystko okej. Z leków sprawdzą się praktycznie wszystkie neuroleptyki jakie macie po za sulpirydem i amisulpirydem. Reszta leków I generacji będzie idealna. Czyli promazyny i wszelkie pochodne po leki z innej grupy np: chlorptothxen, haloperydol. Leki te mają taki plus, że nawet w większej dawce nie zrobią wam krzywdy, jedynie spacyfikują. Można np: Słysząc straszne opowieści o Tisercinie 25 wziąść dwa. Efekt rano będzie straszny jednak uzyskany. Dla pieszczoszków, leki drugiej generacji. Są jeszcze bezpieczniejsze, i nie będzie pewnych skutków ubocznych o których nie będę pisał. Bo czasem każdy skutek jest wart tego, co chcemy osiągnąć. Olanzapina 5mg-10mg to sporo, Kwietiapina 25-50 mg to na luzie polecam. Serio piszę dawki minimalne bo w lecznictwie są po 400mg i więcej. Jak ktoś ma Hydroxyzynę to 100mg z bomby, bo ma efekt pułapowy, jak to nie zadziała to więcej nie zadziała xD. Doxepina do 25mg, Ostatecznie lub jako pierwsze. BDZ Najpewniejszy miks i nejbezpieczniejszy to bdz i beta bloker. Zależy od tego co macie, to odnośnikiem będzie siła 10mg3 diazepamu (Relanium). 4mg clonazepamu/4mg estazolamu, 3 Lortazepamu, 5mg lorazepamu itp. BDZ wam nie zaszkodzi, jeżeli robicie to jednorazowo. Nie benzodiazepina zolpidem, bardzo pomaga, wystarczy 20mg czasem 1 tab 10mg. By się nie budzić bierzemy beta bloker (bo pobudzenie recepotów adrenergicznych nas wybudza, powoduje uczucie kołatania serca itp). Każdy beta bloker pomoże, 1 tab starczy, jak mega wysokie ciśnienie, śmiało dwa. To nie są leki, które wyłączają pracę serca. Najbezpieczniejszy i najkorzystniejszy z wielu powodów jest stary Propranolol. 40-60mg dla osoby nie biorącej mogą zastąpić łączenie z bdz co nie znaczy, że w połączeniu coś komuś grozi.
Rozumiem, że tu się ktoś na mnie mógł rozgniewać, ale ciekawe co byś napisał na dawki na dzień dobry, na zjazd na detoksykacji. Te leki nie mają cię zabić, tylko spacyfikować, byś zamiast pobudzenia na fecie, zamknął ryj i spał, bo pięlęgniarki nie daj boże obudzisz :P. amfetamina wiem, że nie jest też problemem. Śa nim gówna, które dostajecie zamiast niej. mefedron itp, po tym na prawdę ciężko zasnąć a człowiek czuje się coraz gorzej.. NIGDY NIE ZAKWASZAĆ ORGANIZMU co by tam nie pisało stu mędrców. To post dla tych co brali amfetaminę, i piszę czym i jak można sobie poradzić, jak ktoś wziął co innego, to proszę do mnie pisać, tyylko niech wie co brał.
  • 2854 / 943 / 0
dobry jest estazolam, jak na tak mało popularną benzodiazepinę, to jest dosyć mocny, a tabletki zawierają odpowiednio sporą dawkę, bo jest to ekwiwalent aż 20 mg diazepamu. jednak tu najważniejszy jest typowo usypiający profil działania - testowałem niedawno i nawet ta jedna tabletka wyciszy i pozwoli trochę odespać. dodatkowo dostać to jest śmiesznie proste, a kosztuje niecałe osiem złotych. w porównaniu z tym lekiem, to takie Relanium czy nitrazepam wydaje się być zabawką i wymięka.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 2430 / 573 / 155
Jak już pisałam w wątku o kwetiapinie, to nie polecam jej na bezsenność po amfie, mimo że solo usypia bardzo dobrze. Dlaczego? Bo mixowanie neuroleptyków (wszelkich, a już zwłaszcza I generacji - np. promazyna) ze stimami nasila działanie kardiotoksyczne obu substancji; nawet tych mniej wpływających na pikawę neuroleptyków.

A od siebie, podobnie jak @przodownik, polecam estazolam - jednak nie do codziennego użytku, żeby do uzależnienia od stimów nie wepchać się w jeszcze gorsze uzależnienie od benzo. Ewentualnie może się sprawdzić klometiazol, jeśli ktoś ma. I w/w leki można wspomóc kwasem izowalerianowym (Validol, może być kilka tabletek), bo nie warto jeść kilku tabsów benzo naraz. Jako że ze sporą tolerką na stimy nie mam zbyt problemów ze snem po prądzie, to rozwiązanie działa. Także estazolam jak najbardziej, ale z głową.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / 2 / 0
Środki bez recepty, raczej nie pomogą.
Raz mi w aptece sprzedała ułatwiające zasypianie i po zjedzeniu 8 tabletek, i przeleżeniu 3h próbując zasnąć, doszedłem do wniosku że trzeba za aplikować szczura. Kumpel zawsze by iść spać klonozepan brał przed snem, i zeczywiscie go usypiał.
  • 139 / 16 / 7
Nieprzespane noce usypiają najlepiej.
The fact is, we have lost more knowledge than we ever had.
  • 568 / 87 / 0
Myślicie, że jeśli biorę kwetiapinę ciągle, to teraz mi pomoże na sen? Jedyne co mam na chwile obecną, to jest wino sangrita %-D, trazodon i właśnie kweta. A muszę jutro wstać do pracy o 8 więc chciałabym się wyspać XD
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 2575 / 321 / 0
estazolam jest dobry ? Chyba przy zerowej tolerce .. brałem kiedyś estazolam i nic zupelnie .. midazolam to rozumiem :) szczególnie I.V :)
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.