Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 310 • Strona 29 z 31
  • 759 / 50 / 1
@xsinmain
To akurat było z allegro, i większość towaru stamtąd to jebany syf. A na rejonie jak się coś trafi, to zazwyczaj jest git, czasem nawet gucio. Przestałem się obracać w kręgach ćpuńskich, nie latam po osiedlu za towarem. Czasem po prostu dostanę jakiegoś mesa, to skorzystam.
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 1 / / 0
Witam.
Mam takie pytanie. W tamtym roku dostałem amfe, która dawała solidnie acetonem , ale robić zajebiście robiła, była ona prawoskretną. Oddziałowywała ona tylko na rozum, czułem się świetnie po niej, jak lord, bramy raju otwarte były dla mnie gdy tylko ją zjadlem.
Teraz miałem prawie 5 miesięczną przerwę, dostałem od tego samego dila czysty towar, bez kofeiny, kreatyny i niczego innego. Pokazywał mi w strzykawie anime, była jak woda z kranu... Czysta, a w dodatku jaka moc... Kreska bardzo cienka nawet nie wiem czy centynetrowa tak solidnie wypierdala, aż łapie na niej bad tripa. Działa totalnie fizycznie, zero umysłowej bani... Serce jak młot, chamskie pobudzenie , agresję, nerwowość, taka tyci tyci kreseczka potrafi cię naspidować na conajmniej 7-9 godzin. Nie ma szans by usiąść, wszystko dzieję się aż za szybko....
Pytanie, bo wielu co od niego brało chcą tamtego co było, a kucharz dila używa tego samego sprzętu oraz składników, w czym zatem problem? Lewa to największy syf, poprzez pusty spid nie ma tam nic ciekawego... , Natomiast dekstra to już inna bajka..
W czym tkwi problem? Robi ciągle to samo, ciągłe próbki rozdaje ale wciąż ta lewoskrętna..
  • 159 / 12 / 0
Mój ulubiony rodzaj fetki to najnormalniejsza biała i taki rodzaj hulał po mieście.
Klepała dobrze ; pobudzenie, słowotok, energia, można było więcej wypić alkoholu [ dobrze się miksowało w odpowiednich ilościach z wódką ].Zjazd nie nachalny.
Uwaga! Użytkownik Luzing jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 759 / 50 / 1
Mój ulubiony rodzaj fetki to najnormalniejsza

Taką też lubię %-D
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 159 / 12 / 0
@KarmiKlasik
Wiesz w sensie, że kolor biały, gorzka a nie jakieś wymysły. Wymieszana nie wiadomo z czym - biała to pewniak, że po klepie.
Nie od parady u mnie mówiło się na :amfa: - ''białko''.
Uwaga! Użytkownik Luzing jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 759 / 50 / 1
19 lutego 2021Luzing pisze:
@KarmiKlasik
Wiesz w sensie, że kolor biały, gorzka a nie jakieś wymysły. Wymieszana nie wiadomo z czym - biała to pewniak, że po klepie.
Nie od parady u mnie mówiło się na :amfa: - ''białko''.
U mnie też się na to tak mówi, ale diabeł ma wiele imion. Dla mnie dobra feta to ta, która ma "agrestowy" zapach. Ziomki mają mnie za debila, że to tak nazwałem, ale to było moje 1 skojarzenie. Mocno chemiczny zapach, jak go czuje to wiem, że feta poklepie. I póki co ani razu się na tym nie zawiodłem. Jeszcze tylko z pół roku i wracam do miasta, wtedy już tylko agrest będę kupował i skończę z tymi DM, bo tam ani powąchać, ani zobaczyć.. chyba, że się wjebie w opioidy.. :trucizna:
Lekko żółtawą się zdarzyło brać i klepała, ale to 7 lat temu. Ostatnio taką z DM dostałem, nie wiem która to już moja 5 spuszczona w kiblu... Na dzień dzisiejszy omijał bym vis a vis.
Druga fetą którą mocno kojarzę, jest taka o mysim zapachu.. ale z nią bywa różnie...
I ostatnia która była dawno i krótko, chińskie trampki. Jebała chińskimi trampkami, siadała na łep, czesała niesamowicie i można było po niej noce przegadać. Gdyby się jeszcze taka kiedyś trafiła mhmm.. chciałbym :psycho:

Teraz miałem białą grudę z DM, 5 zbitej masy która kruszyła się prosto jak cukier puder, dosłownie. Testowałem jedna nie podziałała i była niewyczuwalna, druga już poszczypała, trzecia jak pierwsza, a czwartą zrobiłem tak dużą, że gdyby to była czysta amfetamina to by ze 2/3 osoby poskręcała. Jucha z nosa wyjebała, nos zatkało. No mówię nie, pierdole idę to spłukać. Ale wpadłem na ciekawy pomysł, wziąłem takie coś do posypywania cukru pudru i trząsłem tym, aż wszystko co się kruszy się rozleci. Co ciekawe, zostało jakaś śladowa ilość z tej VI normalniejszych gródek, zobaczę co to %-D Ale nigdy, już nie zamówię z DM fety. Autentycznie jakby się tak zastanowić, to jako małolat na mieście załatwiałem lepsze towary niż tam latają.
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 44 / 9 / 0
20 lutego 2021KarmiKlasik pisze:
I ostatnia która była dawno i krótko, chińskie trampki. Jebała chińskimi trampkami, siadała na łep, czesała niesamowicie i można było po niej noce przegadać. Gdyby się jeszcze taka kiedyś trafiła mhmm.. chciałbym :psycho:
Typ u mnie na osiedlu kiedyś zaczął gonić władka, ale szybciej skończył chyba niż zaczął, to pamiętam że miał właśnie taki wynalazek, co jak paru znajomych testowało, to odrazu poszło hasło "trampek". Ale robiło konkretnie, jakoś inaczej niż normalny futer. Wypierdalała z butów krótko mówiąc, ale wjazd na serducho też był odczuwalny.

@Luzing
Biały kolor to w ogóle nie jest żaden wyznacznik, że jest gitara, bo "białych proszków" jest od chuja i chyba najłatwiej to zmieszać i magicznie pomnożyc ilość/zarobek. I tak to schodzi na ulicy, no bo jak jest białe, to feta na baaaank.
Mi zapadł w pamięci materiał, który jadłem tylko raz, parę lat temu, jako jeden z lepszych. Ale różowy był.
  • 759 / 50 / 1
Jeszcze skojarzyłem amfetamine paste holenderską, też nocny wzjad na czache, ale trzeba było ją w lodówie trzymać inaczej żółkła i słabła.
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
  • 347 / 73 / 0
Fakt, najlepsza feta to ta biala, jak się powącha to juz wiadomo ze będzie git ale nie zawsze trafi się to co by się chciało, mimo tego, że biala. Jest jeszcze taka fajna biala ale trochę wilgotna, strasznie w nos piekła ale tez fajnie robiła. Żółta pasta to chyba nie muszę mówić, że był to po prostu wypierdalacz %-D
  • 268 / 36 / 0
Żółta pasta która wypierdala? To zapewne z domieszką dopalaczy/kryształu więc może wypierdalać faktycznie

A najlepsza pasta jaka jadłem właśnie była delikatniejsza dla nosa niż te słabsze. Te gorsze dodatkowo mocno waliły, chyba jakimś rozpuszczalnikiem jak dobrze pamietam
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 310 • Strona 29 z 31
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.