Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1392 • Strona 133 z 140
  • 268 / 36 / 0
mozna nie pamietac nic, mozna pamietac tylko urywki bez szczegółów... im kogos szybciej jebnie tym mniej pamieta zazwyczaj, czasami nic pare dni wstecz i po wszystkim... im dluzej ktos na takie stany pracuje tym ciezej rozpoznac i potrafi dojsc do niesamowitych akcji... z punktu widzenia zdrowej, ogarniajacej osoby ktora jest obserwatorem tego wszystkiego... :korposzczur: :korposzczur:
ale nie jestem lekarzem, nie widzialem papierow ze szpitala... opieram to na wlasnych doswiadczeniach z osobami ktore mocniej/mniej odlecialy i do konca nie wiadomo co to bylo, moze psychozy, moze cos innego ale dosc grube stany psychotyczne :halu:

pozywka dla takich stanów jest zakmniecie w sobie, zbyt grube rozkminy, nakrecanie sie w samotnosci, podatnosc na insynuacje innych... takie zamkniete koleczko ktore samo sie nakreca, perpetum mobile... %-D
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 222 / 29 / 0
Po 2-3 nocy bez snu, zaczynam analizować ton babki z kiosku która wydaje mi reszte, nie mówiąc o kupowaniu czegoś w sklepie. Wtedy wiem, że to schiza, ale jestem absolutnie pewny, że każdy w tym sklepie, nawet kurwa arbuz na półce wie, że jestem nafukany a nad sklepem już lata helikopter, SWAT czeka za rogiem. No i przy kasie wrażenie, że kasjerka stała przy mnie te 3 dni i mi kreski liczyła. Na szczęście człowiek już swoje przerobił i umie się opanować. Natomiast współczuje świeżakom, którzy jednak dają się ponieść tym schizą i robiom wartę przy drzwiach patrząc przed judasza czy sąsiad już idzie czy jeszcze nie. Kiedyś przy mnie gość stał 19h przy drzwiach(liczyłem) i wypatrywał przypału. Przypał nie nadszedł. Brak snu równa się alabama pod kopułą. Bez benzo już do stimów nawet nie podchodzę. :ghb: :tabletki: :nos: :ghb: :tabletki: :korposzczur:
"I że nie ma dróg bez przeszkód lecz o tym pewnie wiesz już
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."

Comfortably Numb

wawi112 vol2.
  • 268 / 36 / 0
współczuje weteranom którzy potrafia sobie wytłumaczyc te schizy i opanowac sie (PRZYNAJMNIEJ TAK SIE WYDAJE)
bo takie wkrety albo majom swiezoki xd... albo weteran nie ogarnia tego... to sa grube wkrety i nie pierdol @Kellerpioid ze ogarniasz to... gdyby tak bylo to nie mialbys az takich grubych...
i benzo mniam mniam... %-D

pozdro 600
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 222 / 29 / 0
Nie napisałem, że ogarniam grubych. Ale do pewnego momentu jeszcze są jako tako do ogarnięcia, po prostu wmawiasz sobie, że to tylko efekt reakcji Twojego mózgu na zmeczenie, zalew dopaminy itd. Ale wiadomo jest pewna granica, po której już się tego nie opanuje bez pomocy farmakologicznej. Schizy po 2och dniach ogarne, po 5ciu będę pewny, że świat się zmówił i musze uciekać do Meksyku.


Znaczy wiesz, mówię o czasach dawno przeszłych. Teraz na szczęście już mnie ten temat nie dotyczy. Ale swoje się przeżyło.
"I że nie ma dróg bez przeszkód lecz o tym pewnie wiesz już
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."

Comfortably Numb

wawi112 vol2.
  • 268 / 36 / 0
no spoko :extasy: nie wiem czy slusznie ale takie ogarniecie/opanowanie schiz definiuje ze one nie wystepuja bo jesli cos zaczyna sie dziac, przelatuje przez mysl jakis zlowrogi, uknuty spisek czy cokolwiek tego typu to jest to gaszone od razu, racjonalnie wytlumaczone ze to tylko wkret i dalej nie ma prawa rozwijac sie, urosnac do takich rozmiarow
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Mania prześladowcza zawsze występuje przy zażywaniu fety na dłuższą metę.
  • 31 / 1 / 0
Ja kiedys po 48 godzinnym maratonie, poszedłem zajarać jointa z samego zioła które było kupowane w coffeshopie. Pamietam tylko ze gdzies w polowie jointa jak brałem bucha, poczułem lekkie ukłucie z mozgu, co troszke mnie zdziwiło, bo poczułem to ewidentnie w srodku głowy. No i wtedy mnie odcieło, jak wracałem do hotelu z dziewczyną, mineło mnie dwóch znajomych i nagle na banie usiadła mi jakas przepotężna schiza, że wszyscy wiedzą że jestem mocno porobiony.

Przez pare godzin dyszałem bardzo głośno na łóżku i powtarzałem że wszyscy wiedzą, że jestem spalony i że musze wracać jak najszybciej do polski. W nocy nie zmrużyłem kompletnie oka, bo byłem obserwowany przez znajomych przez sufit i byłem pewien ze gdy tylko opuszcze pokoj od razu zawinie mnie policja. Kompletnie nieprzytomny pojechałem do pracy i jakims cudem udało mi sie przetrwac ten dzien. Jak odespałem, to wszystko mi przeszło i normalnie funkcjonowałem.

O wiele wieksze pietno na psychice odbił mi stres w połączeniu z ciągami amfetaminowymi. Mozna powiedziec ze w tamtym okresie cieszyłem sie jak chociaz przez chwile bylem trzezwy, bo naprawde rzadko to się zdażało. Konsekwencje byly takie ze przez pare miesiecy, ciągle wydawało mi sie ze ktos rozmawia na mój temat. Czy to w domu, czy to w pracy, czy nawet jak przechodziłem przez ulice, myślałem ze jakis znajomy siedzi wlasnie w samochodzie i rozmawia na mój temat.

Dlatego dzisiaj jak jestem sfazowany to wszystko biore na miekko i nie obchodzi mnie to czy okno było zasłoniete jak wciagalem
  • 268 / 36 / 0
wedlug mnie okno musi byc zasloniete i nie ma innej opcji... :kreska:
jak bylem mlodszy to nie zwracalem na to uwagi dragi na wierzchu zawsze, darcie ryja zeby sasiedzi slyszeli co akurat jest konsumowane, ruchanie przy otwartym oknie i inne nierozsadne zachowania jak po ketonach, tyle ze bez ketonow...

w Polsce sasiad sasiadowi wilkiem... nie warto ryzykowac przy naszym kodeksie karnym... %-D
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / / 0
Mój dobry znajomy wylądował w psychiatryku po dwóch miesiącach ciągu, zaczął wygadywać o urojonych osobach i wydarzeniach.
  • 1893 / 174 / 0
Ja co prawda psychozy typowo amfetaminowej nie miałem, ale tak się też mówi o psychozach spowodowanych braniem wielu stymulantów. Też siedziałem w psychiatryku, po próbie samobójczej o której nawet świadomości nie miałem.
Take DXM and Be Happy
ODPOWIEDZ
Posty: 1392 • Strona 133 z 140
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.