Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1392 • Strona 131 z 140
  • 24 / / 0
Rafał.
Jak już się raz spróbowało,posiedziało się chwile w tym to rzeczywistość już nigdy nie będzie taka sama jak wcześniej. A co do schiz,to ja na przykład takowych nie zauważam u siebie poza lekko pogorszonym słuchem,przez co czasem mogę coś pojebać gdy ktoś coś do mnie mówi,albo zdaje mi się,że coś się dzieje w innym pokoju (np gdy moje koty się bawią).
  • 82 / 11 / 0
Ja ogólnie rzecz ujmując żadnych psychoz nie miałam ,z tym ze ja wale sam tynk 😉0% substancji czynnej także tutaj się nie ma czego doszukiwać bo drugiego dna psychozy nie znajdę nawet jakbym chciała. Ale do rzeczy. Dość długo już tynkuje zatoki i w sumie nawet czasem się dziwie ze jakaś czarna dziura absurdu i kompletnego wariactwa mnie nie wessała jeszcze, może to dlatego ze staram się spać i jeść. Czasami jednak wkręcają mi się różne historie dziwne tz coś mi się wydaje ze coś jest prawda, jednak po szybkiej analizie na trzeźwo zdaje se sprawę ze to jest niedorzeczne i ignoruje ale za jakiś czas ta historia się rozrasta, dołączają coraz to nowe wątki i fakty i to wszystko nabiera takiego sensu ze przyjmuje to za rzeczywistość. Czasem takie „pomyłki logicznego i abstrakcyjnego rozumowania„ mi się zdarzają i trochę się boje ze nie bede nadążać z tłumaczeniem sobie rzeczywistości i dam się wplatać w jakaś chora akcje, z której wyplątać będzie się trudno. W pracy już są małe zgrzyty, jedno słówko tu ,drugi komentarz tam a moja głowa pracuje aż trzaskają zakończenia nerwowe. Póki co staram się utrzymywać najlepiej trzeźwość umysłu jak potrafię bo praca to moje całe życie i nie mogę dopuścić żeby coś się mi w niej pojebalo. Potrzebna przerwa dla umysłu żeby ochłonął tylko ze nie bardzo jest kiedy, obecnie jestem w trakcie ogarniania życia chce pare solidnych fundamentów zbudować. A jaki fundament stanie i się utrzyma bez tynku???? Dziękuje za uwagę i pozdrawiam
Wciągam amffe ze słomek. A miało być z pińćsetek, dwusetek lub chociaż dziesionek. Walczę o więcej spida w spidzie i patronuję akcji „seta plus”-czy się stoi czy się leży, przykurwić ścieżkę se należy. Walę pasa na lepsze spanie, sranie a także jebanie.
  • 25 / 2 / 0
To co się w bani dzieje na fuce to jest naprawdę horror. Szczególnie na ciągach. Załączają się najgorsze schizy a zmęczony procesowaniem trucizny organizm po prostu poddaje się bez walki. Nawet nie wiem jak opisać stan umysłu w jaki wprowadzają mnie stymulanty, ale nawet psychodeliki przy tym wymiękają. Rzeczywistość krzywi się we wszystkie strony.
Uwaga! Użytkownik kajmannnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / 5 / 0
Ja za pierwszym razem zjadlem 5 g fety w dobę
Gdy przyszedl zjazd nie wiedziałem co sie dzieje wszystko zaczęło sie trzasc... Potem juz bilem sie z potworami, robakami a w tle grała straszna muzyka
Uaktywnila mi sie schizofrenia, potem jeszcze cpalem fete i raz kwasa... biore leki, jest lepiej e pewnie bede musiał tak do końca zyc
Jestem idiota wiem
  • 365 / 62 / 0
14 maja 2021Xomackie pisze:
Ja za pierwszym razem zjadlem 5 g fety w dobę
Kosior temat musisz mieć. Zazdroszczę kontaktów.
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / 5 / 0
@YoungestFlexer
Na kumpli dziala normalnie, a pozatym pierwsze dwie kreski działały dobrze, potem dorzucalem i nie dzialalo

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. Nepenthee
  • 347 / 72 / 0
To po co dorzucałes kolejne 5g skoro już nie działało? Zeby przyszczaci koledzy zobaczyli jaki to kozak jestes?
  • 15 / / 0
tak czytam i czytam wasze posty i naprawde współczuje. Ja sama jestem silnie podatna na jakiekolwiek używki, ale jak wiem, ze coś już jest nie halo to od razu przerywam i próba snu. Jedyny najgorszy moment jaki przeżyłam, to walenie dzień w dzień przez miesiąc różne dawki (zawsze dokładnie odmierzam zależnie od sytuacji, takie zboczenie) wahające się od 0,3 do max 100mg na raz. Furanie w różnych miejscach ale zawsze sama. Odstawienie z dnia na dzień bo nagle jakby ktoś przełączył mi guzik i koniec, odrealnienie, problem z sercem, przez tydzien leżenie jak kłoda i kombinowanie co może pomoc. Schizy typu oczywiście, ze mam zawał, ze wszyscy wiedza. Przeszło samo, po prostu totalny reset, dobre posiłki i odcinka od wszystkiego. Po tym zrobiłam sobie 3mies przerwy od futerka, popalając przy tym bardzo niewielkie ilości mj. Musze dodać jednak, ze bardzo dbam o siebie, sport, jedzenie dużo warzyw/owoców, dieta mega ułożona i dobre suple, woda (skarb życia muszynianka) conajmniej 2 litry dziennie, chociaż wychodzi przeważnie więcej i da się utrzymać w dobrej formie. Trzeba po prostu z głowa wariaty a jak ma sie predyspozycje do jakichkolwiek odchyleń psychicznych no to z umiarem i pod opieka kompana.
Pozdrawiam i z fartem, życzę zdrówka każdemu i racjonalnego podejścia do tematu ✌️
Uwaga! Użytkownik natvlqa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 32 / 2 / 0
Wracałem raz z zagranicy z laską po 3-dniowym ciągu. Co chwilę sprawdzała nawigację twierdząc że jadę w przeciwnym kierunku, albo samochody, które na autostradzie mijaliśmy wyglądały dla niej tak samo i twierdziła że nas szpiegują. Nie mówiąc o tym że wymyślała że wieziemy kolegę w bagażniku i musimy zjechać na parking bo on nie ma czym oddychać, a przy tym
Pytała co 5 min skąd jedziemy i po co.
Jednym słowem dramat.
Dopiero po zakupieniu uroczej damie posiłku na stacji benzynowej zaczęło jej przechodzić.
  • 12 / 1 / 0
Czeeeśś Wam:D

Kiedyś też wpadłam. Wyszłam, nie wracam. Polecam.

Psychozy miałam często, ale raczej z powodu braku snu/posiłku.
Ale muuuuszę się z Wami podzielić jedną psychozą, która mnie wyeliminowała z gry:D

Mieszkałam sama dłuższy czas w miejscu, gdzie nawet przy piętnastoobowej bójce nikt nie reagował.
Wpadłam w trzydniowy ciąg, drugiego dnia słyszałam nieistniejące trzaski, pukania, przemykające cienie, do tego lęk, że zaraz wpadnie policja albo niezapowiedzenie rodzina.

W trakcie sprzątania (zawsze miałam fazę na sprzątanie, że nawet jak wpadnie ioio to przynajmniej będę uprzątniętą ćpunicą :D) łomotanie do drzwi. No, zesrałam się. Łomotanie i "tu policja, proszę otworzyć". STO LAT CZYŚĆCA przeżyłam na tej fazie. Mieszkałam w starej kamienicy, każdy krok było słychać na klatce. Stałam w bezruchu pewnie ze 20 minut. Miałam wrażenie, że nawet bicie mojego serca tam słyszą.

Napomknę, że miałam właśnie :kreska:

To uczucie.. jednoczesnego bezruchu i przymusu, by schować wszystko, zniszczyć, spalić:D myślałam, że to przesłuchy. TAKI WAŁ - byli tam naprawdę. Poszli do sąsiada. Wylegitymowali go, pytali o mnie. Ja na zjeździe myślałam, że tam umrę. Dobijali się do mnie jeszcze dwa razy.

Poszłam na komendę dobrowolnie bo mi spać to nie dawało.
I na krowie kopyto, wiecie co się okazało? Że szukali mnie za mandat za parkowanie sprzed roku. Po tej akcji jakoś.. wiedziałam, że to koniec. Wyjechałam w pizdu do innego miasta, skończyłam z :nos: i dobrze mi bez.
Pozdrawiajcie mnie, a ja pozdrawiam Was :)
ODPOWIEDZ
Posty: 1392 • Strona 131 z 140
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.