Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Obecnie mam zdiagnozowane F19.5 (zaburzenia zachowania i osobowości wynikające z zażywania więcej niż jednej substancji - zaburzenia psychotyczne) + zaburzenia osobowości. Miałem halucynacje wzrokowe, słuchowe i dotykowe (te były najgorsze). Obcowałem z nimi przez około 2 miesiące bo uznałem, że to coś fajnego i nawiązałem kontakt z jakąś siłą wyższą. Szybkie ostudzenie przyszło po pierwszej wizycie u lekarza psychiatry i zażyciu haloperydolu 5mg. Żyłem w świecie halucynacji i urojeń. Do tej pory mam traumy, żyję w permanentnym lęku przed nawrotem choroby i jestem okrutnie podatny na perswazje. Całe szczęście nie mam urojeń ksobnych czy innego gówna natomiast ciągle czuję się obserwowany i mam wrażenie, że "coś" może zrobić mi krzywdę. Nieznośne napięcie nerwowe utrzymuje się praktycznie cały czas.
Obecnie olanzapina 10mg i regularne wizyty u psychiatry, byłem dwukrotnie hospitalizowany w szpitalu psychiatrycznym.
Także ostrzeżenie, proszę was bardzo - nigdy nie tykajcie włada!
Latałem sobie kilka dni, wyjebka na wszystko. Było spoko. Nie.
Przez 2/3 doby miałem udane loty.
Raz na jakiś czas halucynacje, typu sekundowe dźwięki, lekkie przewidzenia, wizualki.
Ogólnie euforia z dnia na dzień stawała się mniej dostrzegalna, ale leciałem dalej.
Czuwałem przed kompem już 3 noc.
Zaczynało się robić nie fajnie. Schizy typu za dużo, za mało snu, jedzenia, umrzesz.
Nawet nie pamiętam kiedy straciłem świadomość.
Było to moje pierwsze i ostatnie doświadczenie psychozy.
Czułem się jakbym umarł, stracił świadomość, ale faktycznie to po prostu chyba zasnąłem, a w śnie zobaczyłem wizje przyszłości swojej egzystencji.
Widziałem jak po kolei tracę wszystko z powodu zamiłowania do białej Pani.
Najpierw pracę, znajomych, rodzinę, zainteresowania, plany, dziewczynę, zdrowie, rozum, a na samym końcu patrzyłem jak się sam zabijam z powodu za bardzo porytej głowy.
To było tak realne...
Nie wiem ile to trwało, ale obudziłem się, siedziałem przed kompem.
Zacząłem płakać, płakać? Ja wyłem, a łez nie potrafiłem powstrzymać. (co jest w moim przypadku czymś co w ogóle mi się nie zdarza)
Obserwowałem ten świat i dziwiło mnie że wszystko jest takie jak w tamtej wizji.
Przez resztę nocy nie wiedziałem czy to jest prawdziwa rzeczywistość czy nie.
Po tym doświadczeniu postanowiłem sobie nigdy więcej do niej nie wracać. Yhym...
Oczywiście wącham dalej, ale już nie tak grubo jak kiedyś xd
Przecież prawda jest taka, że ty jesteś na fazie, a ktoś inny nie. Więc masz inne wibracje i ty to wiesz, natomiast inni ludzie to czują, ale nie muszą rozumieć.
Zresztą to nie ma znaczenia, jak jesteś niezależna/samodzielna życiowo.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.