Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 472 • Strona 36 z 48
  • 1 / / 0
nie cytujemy postów osoby nad nami, pamiętaj, a szczególnie takiego długiego posta - jsc
Zawsze gdy już nie wiadomo co się dzieje i świat traci kolory i się umiera to na prwno czas na małą kontrolna poprawkę i dopiero wtedy możesz oceniać czy to już koniec czy początek dobrej zabawy
  • 1 / / 0
Ostatnio furałam jakiś miesiąc temu, wczoraj nadarzyła się okazja. Zaciągnęłam standardową nitkę, nie szaleję jakoś, jakieś 2 h później wiaderko, i po kolejnych 2h nitka. Czułam się dobrze, pobudzona fetą i wesoła od zjarki, aż momentalnie zaczęła głowa mi pękać, tępy, pulsujący ból, aż mi się mroczyło przed oczami, nie potrafiłam utrzymać kontaktu z rzeczywistością. Kiedy się kładłam ból głowy nasilał się i chciało mi się wymiotować, z siedzeniem też słabo, dopiero kiedy postałam w ciemnym pokoju, oddychając i pożarłam 400mg ibupromu jako tako przestał mnie nawalać łeb. Dziś cały dzień miałam potworną zwałę, ciągłe mroczki przed oczami, przy każdym mocniejszym ruchu, w tyle głowy czułam pulsowanie, dziś już ibuprom nie pomógł. Zemdlałam też po wstaniu z łóżka. W skrócie typowe objawy zapaści, obniżenia/podwyższenia ciśnienia itd.. Zastanawia mnie, dlaczego przy tak małej ilości spożytej substancji wystąpiła taka reakcja i czy ktoś doświadczył podobnej sytuacji? Miewałam zapaści po jaraniu, ale tym razem jestem pewna, że to od fety. Czy może to być skutek niepełnowartościowego towaru?
  • 755 / 101 / 0
Wczoraj dałem stanowczo za mocno i chyba przedawkowałem, przynajmniej tak mi sie zdaje, no chyba ze to juz kwestia wymęczonego organizmu :F Waliłem w sumie przez 3 dni i wczoraj dociągając tak sobie co pewien czas, moja ostatnia krecha zupelnie mnie dopierdoliła na kolana. Nawet nie krecha, zwyczajnie wysypałem na oko i wciagnalem. Godzina, max dwie pobudzenia i znosnej fazy a potem kurwa koszmar. Rzygałem z kazdym intensywnym ruchem i dzwiękiem, obraz mi sie rozmazywał, cały się trząsłem, nie czułem rąk ani nóg a serce to napierdalalo juz tak, ze w pewnym momencie nawet go nie czułem. No i spocony jak świnia włącznie z tym, ze było mi na zmiane kurewsko zimno i ciepło, ale to standard. Wahałem sie czy zadzwonić na pogotowie czy przeczekać bo w pewnym momencie zaczeło mi sie robić juz tak słabo, ze bylem pewien ze albo odlece i zemdleje albo sie przekrece, ale na szczescie przeczekałem i zyje. Tak jak ostatnią kreske waliłem ok. 17-18 to zasnalem ze zmęczenia dopiero o 1 w nocy. Dzisiaj łeb rozsadza, ze to szok ale no coz... za głupote swoją sie płaci, dobrze ze tym razem nie zyciem :)
  • 538 / 64 / 0
Dlatego warto mieć zawsze szybko działające benzo jak np. alprazolam.
W razie padaczki pikawy, lęku, napięcia mięśni, idealnie nam pomoże
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 7 / 1 / 0
https://goo.gl/forms/sLmScRM9atFnhZQD2 piszę prace na temat wpływu kokainy i amfetaminy na wygląd zewnętrzny. Bardzo proszę o rozwiązanie ankiety w wolnej chwili.
  • 2372 / 311 / 0
#jprdl - serio!! Z czego teraz robią tego włada, że ludki walą po 1g-2g w ciągu doby albo i lepiej ??? Wiem, że jestem już starym itp bo pamiętam fetę z początku lat 90tych jak i zresztą całe 90-tę i wtedy 100mg wyjebywało z butów na całą noc. Wrzucałem tego w chuj bo feta była wszechobecna ale nigdy więcej niż setki na raz nie wziąłem i bardzo rzadko zdarzało mi się dorzucić kolejną. Jak już pod koniec baletu wrzuciłem drugą to kolejne 48h było lunatykowaniem... Niestety wtedy nie było hajpa... nie było internetu... kurwa, nawet nie każdy miał telefon w domu (o komórkach nie mówie nawet ;)) więc coś takiego jak redukcja szkód czy w ogóle jakiekolwiek informacje o działaniu czy leczeniu się po nie istniały. W takim '93 roku ćpuny to było bardzo hermetyczne, wąskie i powiedziałbym 'elitarne' hehehe grono osób i tylko w tym gronie można było udzielać sobie informacji. A feta była zawsze taka sama - ZAWSZE. Biały, suchy!, śmierdzący proch, rozpuszczający się całkowicie w wodzie. Nie było żółtych,różowych sortów. Nie było past, mokrych. Zawsze wyglądało i działało to tak samo. Mam taką teorię, że po prostu ówczesne Pruszkowy i inne Wołominy miały jednego czy tam dwóch współpracujących ze sobą chemików, którzy robili materiał dla całego kraju i na eksport. Ewentualnie przekazywali wiedzę innym ale w/g tego samego 'przepisu'. I fetę robiło się tylko i wyłącznie z BMK a jak zbanowali BMK to zaczęli wymyślać jakieś inne dziwne syntezy. W każdym razie 0.1 czyli seta (i ja to zawsze piłem czyli chyba najmniejsza biodostępność tym ROA była) to była gruba zabawa na całą noc a 300 i więcej dla kogoś bez tolerki to chyba byłby zgon.
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 46 / 10 / 0
@AlienForms
Witam.
Tak jak wspominasz kiedyś było mało żródeł informacji nt. chemii a może nie tyle co mało żródeł a ta wiedza była ciężej dostępna i nie dla każdego, teraz każdy kto chcę się pobawić w bycie chemikiem może się bawić bo jest internet, jak się dobrze poszuka wszystko się znajdzie.
Nie wiadomo w zasadzie z czego teraz robią tą fetę w dobie dostępności przez internet dla każdego tych "odczynników" strach się bać... Także warto uważać na siebie :)
Pozdrawiam.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

:papieros: :wino: :psycho: :ojeju: :ręka:
  • 77 / 14 / 0
@AlienForms Kwestia tolerancji, dojść.zawzyczaj jeśli mam podobne mocą "wlady" . 0,5 robi dwóch gości którzy okazjonalnie jedzą to wa dni gdzie ja sam jem połówkę w pracy; 3 szczurki wizualnie zapałek, osoby które kiedyś waliły oporowo i teraz z 3-4 razy w miesiącu pojedza albo rzadziej latają 20-30h, gdzie mi tego sortu 0,5 styka do fajrantu. A że każdy chce zarobić to żenią na potęgę. Przykład; jedno osiedle jeden ma gówno dla małolatów ( bardziej tam niż feta klepie kofeina) drugi prima sort (bialutki, o zapachu vizira czy coś w ten deseń, raz kozaka co mnie 3 nity trzymały 30h o zapachu dosłownie Domestou czy innych chemikali.).
Wracając do tematu ;) parę razy było już ciężko, obraz zmniejszający się do wizjera w drzwiach, odruchy wymiotne, ciśnienie i puls ponad skalę. Teraz już nie lecę jak wcześniej to mnie te efekty omijają. Gorzej jak ktoś nie ma leków czy nawet mi na zbicie tego ( wtedy zawsze się kitralem w kącie i jak była opcja to gorąca herbatę piłem, ewentualnie gorący prysznic.
  • 5435 / 1041 / 43
Śmierć poprzez przedawkowanie stimów musi być katorgą...
Palpitacje, zwidy, pobudzenie, do tego zawał serca - cichy morderca.
Znam to z autopsji.
Najgorsze, że podczas tego piekła jest się świadomym.
NIC NIE MOŻESZ ZROBIĆ, RZUCASZ SIĘ JAK RYBA.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 5 / / 0
Witam
Mam taki problem z fetą że jedyne skutki uboczne które towarzyszą mi od 2 dni to skurcze mięśni nóg, a raczej takie uczucie jak by za chwilę miał mnie chwycić. Teraz jestem na 5 dyniowym ciągu ale śpię normalnie, ciśnienie lekko podwyższone i żadnych innych efektów ubocznych nie mam. Jem raczej nie za zdrowo typu tosty jogurty i odgrzewane potrawy. Nawet zjazdu jako takiego nie odczuwam już ( tylko na początku byly). Dziś wziąłem połowę oxazepamu no i całkowicie mi wyłączyło fazę :-( no i lekko pomogło ze skurczami no ale nie chce wyłączać fazy przed nocna zmiana w pracy. Dodam że teraz biorę i może jeszcze max przez 2 tygodnie i potem koniec na minimum 4 miesiące. Nie mam problemu z uzależnieniem , jakimiś schizami itp. Tylko te Skórcze od 2 dni. Sam potas i magnez wystarczy ? I w jakich ilościach to brać ? Dzięki
ODPOWIEDZ
Posty: 472 • Strona 36 z 48
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.