Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
  • 129 / 8 / 0
kwik763 pisze:
Gdzieś kiedyś przeczytałem (możliwe że gdzieś tutaj w jakimś innym temacie) że wciągając przez nos do krwioobiegu dostaje się ok 75% fety, połykając jakoś ok 50% a poprzez odbyt (w końcu jelita wchłaniają wszystko bardzo dobrze) ok 95% ;] Ale żeby nie było że tak jest na pewno bo mi się to tak tylko kojarzy ^_^
sorry że post pod postem, ale takie herezje tu widze ze aż mnie mdli, źle słyszałeś. Jedno wiadro czy wciagasz nosem czy wsypujesz do szklanki z wodą. Ludzie pomyślcie. Jak wciagacie nosem to potem to wysmarkujecie? czy jak zjezdza wam do gardła to połykacie? Każde podanie ma swoje minusy, wciaganie nosem może rozjebać zatoki i mam duzo znajomych ktorzy od ostrego jebania mają zatkany nos przez 3 lata (juz nie walą), podanie doustne hujowo wpływa na zęby, sam podawałem doustnie bo żyłe nigdy bym nie przyjebał a meta jebie tak po nosie że potem łzy lecialy mi przez pol dnia. Od podawania doustnego zęby mi zaczeły wypadać. Ale generalny remont kości zębowej juz był :)
The drugs they say
Make us feel so hollow
We love in vain
Narcissistic and so shallow
The cops and queers
To swim you have to swallow
Hate today
No love for tomorrow
We're all stars now in the dope show..
We're all stars now in the dope show..
  • 438 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: kwik763 »
Nie sądzę że źle słyszałem. Jak zjesz to dłużej to potrwa zanim dostanie Ci się do krwioobiegu i na pewno część zostanie zniszczona przez te kwasy w żołądku i enzymy (czy coś takiego) w innych narządach oraz rozejdzie Ci się to po jakiś wnętrznościach :-p Zajeb półe w kabel a zjedz półe. Chyba różnica bedzie ;]
777 - nowy, lepszy Szatan.

Czemu MDMA jest tak trudno dostępne? Przecież zarobiliby na tym kupę kasy...
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
kwik763 ma rację, a I dont Like the DRUGS but THEdrugsLIKEme blefuje (motyla noga, co Wy za ksywy macie?!). Jest różnica we wchłanianiu substancji w zależności od podania (nie wiem w ogóle po co to piszę, bo to chyba jasne jak słońce!).
Jak na moje oko to lepsze jest wciąganie, niż wszelkie podania którąkolwiek ze stron przewodu pokarmowego. Oczywiście dopóty, dopóki zatoki nie odmówią posłuszeństwa i nie nabawicie się wiecznego kataru albo przynajmniej kataru tuż po wciągnięciu kreseczki, trwającego kilka dni (moja znajoma tak ma).
pilleater pisze:
Podanie doustne? Ale tylko gdy nie ma z czego rulonika zrobić :) Feta w dziurce nosowej i ta świadomość, że max 20 min i będzie ok. Spływ mnie też nie przeraża, w sumie wiem co ćpam i znam jako tako konsekwencję. Wciągam nosem to i spłynąc musi, co w tym złego? :D
A to w tym złego, że może Ci się przełyk lekko zepsuć, poranić i mogą się zacząć w nim dziać różne dziwne rzeczy. Potem czekają Cię nieprzyjemne zabiegi, a może jeszcze i plastikowa ścianka w przełyku (TenTyp podobno ma plastikową przegrodę nosową :rolleyes: ).
Ale zauważyłam, że picie maślanki/kefiru w momencie, gdy zaczyna się spływ, bardzo pomaga. Przestaje boleć gardło (jeśli kogoś boli) i momentalnie wszystko spływa, a oprócz tego nabiał świetnie działa na ściany żołądka, zwłaszcza gdy się fuka.
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 39 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: aoxomoxoa »
jak sa zanieczyszczenia (a pewnie sa :P) to tylko doustnie. chyba wolisz zeby sie dostaly do Twojego zoladka niz od razu w poblize mozgu, nie? :)
The Sailor leaned forward and put a finger on the boy's inner
arm at the elbow. He spoke in his dead, junky whisper. "With veins like
that, Kid, I'd have myself a time."

('Naked Lunch', by William S. Burroughs)
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
aoxomoxoa pisze:
jak sa zanieczyszczenia (a pewnie sa :P) to tylko doustnie. chyba wolisz zeby sie dostaly do Twojego zoladka niz od razu w poblize mozgu, nie? :)
:nuts:
Tak, a jak położysz fukę na ciemieniu to klepnie najmocniej, ale też najwięcej zanieczyszczeń dostanie się do mózgu.
I jak już się wciąga kreski, to nie można za mocno ciągnąć, żeby grudy fety nie obijały się o potylicę :rolleyes:
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 5299 / 103 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Najlepsze podanie fety, to prosto w kakaowe oko, taka prawda. Śluzówki szkoda, przełyku, (płuc! - zakrzsztuszenia), żołądka, wątroby, jelit. Szkoda kurwa głowy również. Co do popity czegoś nabiało-płynnego to muszę przyznać, że to całkiem dobry pomysł. W każdym razie przeczucie mówi mi, że najlepiej fetę jebac na pusty bądź lekko nakarmiony żołądek, a jogurtu/maślanki nie pić na litry. Kiedyś dwiema szklankami mleka zabiłem całkowicie działanie połówki zajebistego spida. Achtung.]

HWDF F=feta
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 1 / / 0
Nieprzeczytany post autor: VuiciK »
Jak nie mialem ochoty walic w nocha to szla bombka zazwyczaj zrobiona ze srajtasmy :-D . Ostatnio jednak stara kupila papier rumiankowy regina, stanowczo odradzam odbija sie po pewnym czasie, nasaczony jest tymi zapachami, nieprzyjemny posmak jest jak sie odbije, chemia jakas szkodliwa niszczaca organizm %-D. Do tego kumpel opowiedzial mi o swoim znajomym ze raz wlasnie zarzucil sobie bombke z papieru albo chusteczki nie wazne, w kazdym badz razie podczas polykania odwinela mu sie i przykleila do gardla, a ze byla nasaczona witaminą A to zaczelo mu wypalac gardlo. po tym 2 tygodnie jadł same zupki bo nie mogl polykac... :-/ . Dlatego tez ostatnio obczailem dobry motyw. Kupilem sobie na pewnej znanej stronie z aukcjami ;-) preparat do odchudzania w kapsulkach 120 sztuk za 30 zl i jak nie chce mi sie wciagac lub jak nie moge bo ktos jest w domu to wysypuje czesc tego gowna co jest w kapsulkach i wsypuje fetke :-p . dobry sposob tez do przenoszenia bo latwo polknac a nawet jak wypadnie przy kims to zawsze mozna powiedziec ze sie odchudza :-D :-p
lepszy dobry calak w garści niż piątak apap'u
  • 148 / 11 / 0
Takie kapsulki sa sprzedawane rowniez puste :) w wiadomym celu ;)
  • 377 / 6 / 0
A co myślicie żeby tą fuke na łyżkę wysypać,i to do buzi i popić ? Bo właśnie tak teraz z kolegą zrobiliśmy bo "mokra" jest teraz,a szanowny diler mi tak polecał zrobić,nie myślałem o jakiś bombkach czy coś,tak to zawsze w nos waliłem,co sądzicie o moim sposobie ? Bo nie wiem kiedy się mocnego uderzenia spodziewać bo dopiero co wzięliśmy ^^

A teraz właśnie przeczytałem biodostępność i czuję że zjebałem akcję z tą moją rozkminą...
Biodostępność, 20–25% (doustnie), 75% (donosowo), 95–99% (doodbytniczo)

23 lut 2012, 05:57 / scalono - surveilled

Wielki chuj wyszedł,wjebałem i tylko ciepło mi się zrobiło a koleszce na odwrót... zimno.
Potem wąchałem tego wdupejebanego gluta,spływus okrytnikus a poza tym chujowo klepie,myślę że dlatego że jest w takiej formie,a nie wiem jak to zrobić żeby pył z tego powstał znowu,wkurwia mnie ta nowa dostawa ścierwa powoli....
Real dream...
No longer anymore a Narcotic dream...
  • 1 / / 0
Fakt, mokra feta to hujnia. Ostatnio ciagle na tym jade
I prubowalem bomby, suszenia, pod jezyk albo z lyzki do ust i czekalem aż się rozpusci
(Masakra). Po bombach tylko bolal mnie brzych, suszonej musialem jebnac z 1,5G żeby mnie jeblo
A pod jezyk i normalnie do ust chociaż w sumie to chyba to samo,
mialem tylko dreszcze zaczelolem się pocic i jarac mi się ciagle chcialo
Ogolnie tragedia..... I zapewniam że sprzet jest wyjebany bo po tych bombach
mimo iż bolal mnie brzuch, to mialem jebniecie z pierdolnieciem.
Nie wiem jak to brac żeby jeblo jak bomba ale bez bulu brzucha
albo jak to suszyc żeby nie zjebac jakosci....
Fakt że nie mam po tym
wlasciwie zadnego zejscia po prostu robie się senny,
to mi się akurat podoba, ale mimo to wole klasyczna fete... Nawet za cene zejscia.....

spam - surv
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 4 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.