Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
BrightestStar pisze:wagę sobie kupPinkyPunky pisze:Nie mam grama więc trudno mi podzielić jak radziliście wczesniej
ale nie daje mi spokoju myśl jak wtedy opracowałeś tak genialne dawkowanie że nawet usnąłeś sobie spokojnie..
-posyp sobie ile uważasz , nikt lepiej nie zna twojego towaru niz ty sam...moze masz hujówke i sztuka nic niepomoze, albo znowu kose czyścioszke i później Cie ktoś bedzie miał na sumieniu.. :-( nikt Ci nie pomorze przez internet w takiej sprawie a nawet jesli to nie sugeruj sie tym, ja na Twojm miejscu tzn jak sie niebardzo orjentujesz zajebalbym z kims kto wie co i jak -pomysl o kims takim-z gosciem od ktorego bierzesz może? tak, tak chyba byłoby najlepiej dla Ciebie w koncu typ to goni więc wie co Ci tam dal i ile na Ciebie potrzeba zeby zrobic porzadek . Powodzenia i smaczego ;-)
jedyna rzecz jaką mogę Ci polecić to metoda prób i błedów. Posyp kreske wielkości takiej jaką wiesz że dasz rade wciągnąć. w sensie wciągnąć nosem na raz. taka niewielka napewno cie nie przekreci. po 15 minutach bedziesz widział czy dociągnąc jeszcze czy już dość. jak dalej bedzie słabo, syp i sniff. i tak aż do pierdolonego oczekiwanego rezultatu. chyba najprostszy sposób.
z drugiej strony dziwne jest że jak bierzesz bieline od kogoś tam, to nie mówi ci jak z nią postąpić.
kurwa , przecież jak masz ok 1g ,to jak podzielisz na 8 w miarę równych kresek to będziesz miał (miała) ok 125mg na kreskę.
Czy to tak ciężko policzyć?
I jak możesz nie wiedzieć ile masz? Kurwa wagę masz a nie wiesz jak podzielić?
Niejednokrotnie znajomi mi proponowali różne dragi, zawsze odmawiałem, bo zwyczajnie nie czułem potrzeby.
Jednak zeszłego roku było nieco inaczej.
Standardowo jak każdych wakacji zacząłem sezonową prace jako ratownik na otwartym kąpielisku w Opolu, które jest magicznym miejscem, mega klimat, zawsze poznaje się tam mega ludzi i stamtąd są moje najwspanialsze wspomnienia. Tam w naszej bazie się zawsze nocowalo w czasie sezonu mimo że niemal każdy był miejscowy.
Znajomy którego znam właśnie stamtąd juz od kilku lat, w pewnym momencie zaczął mi pokazywać jakieś małe kamyczki i jarac się tym jak murzyn zapalniczka, wieczorem miał się kręcić melanż jak co noc, ja nie siedziałem w dragach więc nie ogarnąłem jego podjary "jakąś mewą" i jakoś nie miałem myśli typu "daj spróbować" etc.
Ale długo to nie trwało bo w 2 czy 3 dzień po przyjeździe tam, robiąc sobie kreskę zaproponował tez mi. Wtedy pomyślałem sobie: "kurwa..mam za sobą mega ciężki okres, są wakacje, jestem wolny od wszystkiego, poza czyjąkolwiek kontrolą", wiec mowie żeby dał, ale nie za dużo żeby mnie nie wyjebalo.
Wtedy nie odróżnialem co jest co i jak działa, wiedziałem tylko ze mam wciągnąć, nie wiedząc czego się spodziewać. Pierwsze co przyjąłem na nozdrza w życiu to był mef. Wtedy jeszcze tego nie wiedziałem bo nie odróżnialem niczego. Tego samego dnia przynieśli jakaś żółta gline, której wciagalismy kreski niemalże co pół godziny, aż do momentu w którym wciągajac sypalo mi się z nosa, ale nie poddawalem się i dalej twardo ciągnąłem nosem.
Plaża, upał jam skurwysyn, każdy ledwo żyje, a synek napierdala po plaży patrole, zagaduje ludzi i każda napotkana dupeczke wykorzystując prestiż czerwonych spodenek. Zalewal mnie pot wiec co chwile byłem w wodzie, stanowiłem powód do uśmiechu u tych którzy mnie w to wciagali i nabijali się z mojego upierdolenia, patrząc na mnie z tęsknota za tym uczuciem, tak jak ja teraz patrze na nowicjuszy.
Ciągnąłem tak 5 dni, wciągajac naprzemiennie mefedron z amfa. Pierwsza amfa która brałem była żółta, dlatego od zawsze jak widzę żółta to ja biorę bo mam dobre skojarzenia i nadzieje na moc.
5 dni na 1 posiłku i bez minuty snu. Dorabialem na 3 kąpieliskach jednocześnie i pamiętam te psychozy pod fajrant kiedy nie miałem nic przy sobie no bo sam nie kupowałem, tylko czekałem na fajrant aż wrócę do bazy i znów się nacpam. Pamiętam tę napierdalajaca mnie szczękę, pogryzione usta, wysuszone śluzówki, piekace z braku snu oczy, ale to wszystko było nieważne, bo oprócz dragow które dopiero poznawałem., byli ludzie z którymi do tej pory trzymam się bliżej niż z rodziną.
Pamiętam też ze w któryś dzień wychodząc spod prysznica krzyknąłem tylko ze juz nie biorę, bo jak tak pójdzie dalej to będę miał w końcu cipe zamiast kutasa :D ale po zapewnieniach innych ze spoko będzie, trochę się uspokoiłem jednak zważywszy na to ze jechaliśmy na dupy na Beach party, wiec wolałem wziąć wspomagacza dla pewności :D.
Pamiętam te nocki kiedy nie umiałem usiedzieć ani stać w miejscu, nosiło mnie, jak była muzyka to normalnie aż mnie wykrecalo do niej. Wtedy czułem te magię nocy, uznałem ze tyle się dzieje w jej czasie ze szkoda marnować noc na spanie, ciągnąłem tak cały sierpień i tak się obeznalem w tym wszystkim typu kreslenie, slang itp ze jak wróciłem do siebie to ludzie nie wierzyli i jak przywozilem mefedron to było coś egzotycznego jak banany za PRL-U :D
A co do mefedronu, to tak naprawdę jego działanie poznałem dopiero w połowie tego magicznego miesiąca; kiedy to dostaliśmy jakiś nowy środek który jest legalny bo ciągle mieszają składy etc, przyjebalem line iiii...
Po 15 minutach jak wstałem, to nie było to co po fecie, w pewnym momencie się bałem, powiedziałem kumplowi który nie brał żeby mnie pilnował, bo nie wiem co to jest, obraz miałem w rodzaju stop-klatka, patrząc na boki obraz nie był płynny tylko punkt - punkt - punkt , coś magicznego kiedy ogarnąłem ze to niegroźne i po 15 minutach zeszło, chciałem ponownie i ponownie. Od jesieni tego nie czułem. Sprzedają teraz jakieś chlorowe gówno
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
Z tego co na szybko zobaczyłem wpisy tu nie mówią wprost co i jak o pierwszym razie.
Więc o to kilka rad i uwag moim zdaniem przydatnych z pierwszym kontaktem z władkiem
Jeśli chodzi o dawkowanie to wszystko zależy od jakości materiału bo raz obiecują ze cie to wyjebie z butów a zjesz 0,4 i nic a raz mówią prawdę i wystarczy 150mg. Ja proponuje mając ilość 1g wysypać 0.5 a drugą połówkę gdzieś schować na później. Biodostępność do nosowo wynosi 75% czyli że zakładając wciągnięcie 100mg to 75mg zadziała na organizm. Zakładając oczywiście że te 100mg to czysta feta a z tym różnie bywa. Więc dzielimy te 0,5 na 3 kreski jedna mała około 120mg i te dwie pozostałe większe. Robiąc to z wagi 2 pozostałe kreski powinny mieć po 190mg. I następuje pytanie po co to wszystko? A więc jesteś osobą bez tolerancji do tego nie znana jest jakość materiału więc trzeba zacząć stopniowo. Wciągnij 1 mniejszą kreskę i czekaj na efekty do max 10m. Radze naszykować sobie coś do picia na spływ.
Dobra ja osobiście 1 efekty odczuwam po 3m ale za 1 razem można tak szybko tego nie odczuć dlatego na wszelki wypadek rade około tych 10m poczekać.
A więc tak jak czujesz pewność siebie, szczęście i takie kop energi/chęci do działania
oznacza to że jakość materiału była całkiem dobra i wszystko jest okej w takim przypadku te pozostałe dawki zażyj w odstępie 3h żeby odnowić efekty.
A jeżeli te efekty poczułeś w nikłym stopniu niby działa ale czuje się praktycznie jak zawsze zażyj połowę 2 kreski jeżeli znów po upływie czasu działanie będzie za słabe zażyj drugą połowę kreski i nie ma możliwości żeby nie zadziałało
A gdy po 1 małej dawce efekty nie wystąpią trzeba zażyć całą 2 kreskę
Mam nadzieje że mi się udało wytłumaczyć w zrozumiały sposób jeżeli po 2 dawce nie odczujecie efektów to nie jest feta
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.