Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 11 z 18
  • 454 / 39 / 0
Co Wy macie z tym suszeniem za problem xD Albo dostajecie toksyczny syf albo nie wiem. Przecież starczy rozsypać to na kartce, iść zjeść szybko obiadek, żeby organizm miał siłę, a jak wrócicie, to wszystko będzie już suche. Opalając tracicie materiał, już nawet lepiej położyć na kaloryferze na 5 min.
  • 276 / 17 / 0
Nigdy więcej pasty, trafiła mi się jakaś co ciężko było z niej szczura zrobić, zamiast prochu to ona się zbijała, sniff nieprzyjemny
następnym razem kupię zwykły proch
  • 440 / 51 / 0
nie chce mi sie dyskusji na ten temat szczegolnie wertowac, ale jesli chodzi o paste - wysuszona klepie mocniej, ale wysuszona z głową - tj roztarta na talerzyku, albo innej plaskiej powierzchni ktorej wchlanialnosc rowna jest zeru i pozostawiona tak na wolnym powietrzu. w przeciągu, jak ktos nadgorliwy. albo mozna troche dla zwiekszenia cisnienia potasowac ją na tej powierzchni, po czym znow rozetrzec jak zaprawe pacą i zostawic po czym zeskrobac kartą. material po 20-30min bedzie juz na bank suchy, takze poczekajcie zeby sie nie zbrylał przy kreśleniu paska.
wiele sposobow sprawdzalem, wszelkie ogrzewanie jedynie zbija moc i nie jest to moja opinia ale i wielu doswiadczonych narkomanow pasjonatow
  • 12 / / 0
Nie spotkałem się z dobra feta od 2013 roku w Polsce.
2009-2013 był naprawdę dobry materiał olejowa taka plastelinka pachnąca benzyna oczywiście się zdarzał biały proszek w grudach. Potrafiło się siedzieć po 5-6 dni z kolegami latało się całe noce i nie było po człowieku nic widać ani nic nie bolało, a teraz po 1 nocce człowiek się czuje jakby nie spał od tygodnia do tego kręci się w głowie wszystko się rusza jakby na jakiś dropsach bylo robione, bóle serca, stawów, kości itp.

Sprzedawca od którego brałem przez 10 lat powiedział mi ze jakiś składnik się zmienił dlatego jest takie gowno i nie może nic dobrego dostać. Odkąd weszły dopalacze to się wszystkie dragi zepsuły.

Plastelina o której jest mowa to była w Niemczech i Holandii od zawsze nazwa tego to *Pep*. Jedyny minus jest tego ze kupisz 2 a robi się z tego mniej niż połowa do tego trzeba się z tym bawić aż wyschnie. Najlepiej na stole rozmazac i poczekać 20 minut.
Niestety nawet w Niemczech ciężko dostać coś dobrego obojętnie czy jest to Pep, koks, Crack lub cristal. Do wszystkiego dodają jakieś lekarstwa które działają euforycznie i nic więcej, przeważnie są to tabletki na ADHD, kodeina i efedryna.

kokainę można było dostać w latach 2000-2015 naprawdę dobrą w Niemczech za 70€. A teraz za dobra musisz zapłacić 100€ a wszystko poniżej to taki miks ze nie ma smaku koksu nie wyglada jak koks a i tak klepie jak on przez pierwsze 2 godziny potem już nie.
Pozdrawiam
  • 92 / 17 / 0
Ostatnio po miesiacu w Holandii mialem okazje zajebac tej pasty. W zapachu przypomina rzeczywiscie nawet klasyka, chociaz wprawiony nos wyczuje ze to cos innego. Działaniem to cos zupelnie innego co znalem w Polsce. Prawdziwy wład pobudza, chce sie cos robic, ma sie natlok mysli itp. A po paście zaraz jak wejdzie czujemy przez chwile takie ciarki na glowie, rzeczywiscie takie same jak po dobrym speedzie, ale potem to jakis dziwny nieogar wchodzi, ze nie wiesz co sie dzieje. Coś tam pobudza, ale to bardziej na zasadzie, ze niweluje zmeczenie zamiast dawac kopa. Ogolnie ta pasta daje wieksza imo euforie niz klasyk, jednak jest ona na zasadzie zamulenia i krzywych jazd i ogolnie jakiegos dziwnego stanu. Bardzo niepokojące w tym wynalazku bylo to, ze juz po jakis 6h od pierwszej kreski mialem juz przewidzenia jakies i ogolnie bledy obrazu. Odczulem rowniez wtedy jakbym coraz bardziej tracil kontakt z rzeczywistościa i swoja swiadomosc kierowalem na pierdolnik w glowie ktory mialem juz naprawdę spory.

Juz nigdy nie kupię tej pasty. Podobnie jak wielu tu zgromadzonych podzielam zdanie, ze pasta to kofeina zmieszna z jakims freebasem prawdopodobnie jakies amfetaminy rc. Skutki uboczne jakie wystepowaly w pascie pojawialy sie juz po paru godzinach od zaczecia sesji, gdzie przy normalnym wladzie dopiero od drugiej nocki pojawiały sie dopiero jakies male przewidzenia. Nie chce nawet sobie wyobrazic jak by wygladal zjazd po tym po paru nockach. Psychiatryk gwarantowany.
w życiu trzeba wszystkiego spróbować :liść: :nos: :hel:
  • 122 / 27 / 0
Po 2 latach na pascie wreszcie zamowilem na darknecie 84% material (uk). Jeden wunsz, to Jak 3 z suchej pasty. Przemycie acetonem tez niewiele dalo. Nigdy wiecej tej trutki.
  • 272 / 36 / 0
Pasta jak najbardziej, dobrze klepie w czajnik, tylko pierdolenia z nią jak przy lepieniu pierogow zeby na proch/miał zrobic..
Uwaga! Użytkownik xSzuLeRx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1847 / 347 / 0
Kurwa, panowie, potrzebuję pomocy, bo chyba zostałem wyjebany. Mój kolega (dil) zawsze miał takie średnie sorty, czasami zdarzyły się dosyć mocno dobre. Ale teraz to nie wiem, zapłaciłem 150 za 10g. Przynosi mi to, a tam pasta kurwa. Uznałem dobra, chuj, wysusze i bedzie git. No to wracam, wącham. Nie ma prawie żadnego zapachu. W smaku.. Słona. Biorę maly kawałek, ok. 80mg. Dałem to na kartkę i pod lampkę. Wysuszyłem, patrzę, kurwa, to się błyszczy.. Ale myślę no nie wiem kurwa, nie spotkałem się nigdy z pastą. Może to dlatego że jeszcze była lekko wilgotna. W każdym razie, kruszę ten świecący proch i wszystko zajebałem w prawą dziurę.. W ogóle nie wykręciło, tak leciutko tylko poczulem, po chwili zapomnialem i.. jeb, spływ w chuj, a z nosa także leci ciurkiem. W gardle no jak amph, gorzkie, spływ jak spływ. Jeszcze nic nie czuję, ale ciężko może być z tym poczuciem akurat bo od rana nafurany jestem. Przyszło mi do głowy, że może to kofeina z domieszką amph-podobnego czegoś, bo kofeina chyba się błyszczy. Albo to glukoza? Nie wiem, w każdym razie z nosa dalej leci w chuj. Zero zapachu to ma. Jakieś pomysły, to feta czy jakieś gówno? Trochę się wkurwie jesli mnie wychujal.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 6 / / 0
Wczoraj trafiłem na coś podobnego, też niby nic nie gryzlo, a przy 3 czy 4 lince krew z nosa i do teraz ciężko bez bólu zarzucić już normalnego smierdziela
  • 440 / 51 / 0
ad pasty, nadmienic pragne
to prawda, ma bardzo schizujące działanie, mozna na niej lekko zrobic 3-4 nocki ale w połowie maratonu widzimy juz ludzi w cieniach na ulicy i ogolnie momentami wrazenie takiego wyjebania jakbym snil
i strasznie niszczy odpornosc. naprawde.
edit. nie powiem dokladnie o co chodzi, ale mozna powiedziec, ropne infekcje organizmu od xx miesiecy
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 11 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.