psychedrine pisze:

Muchomor ile na oko wziąles?

Monique pisze:

Wiem, że był tu już tego typu post, jednak na takie rzeczy chyba lepiej patrzeć indywidualnie. Sesja, został jeden egzamin, jest totalny dół, kompletnie nie jestem w stanie "na czysto" tego pojąć. W cudzysłowie, bo w sumie cały czas jadę na nootropilu i to 800mg x 2 dziennie. Udaję, że to na mnie działa, może działało, już przestało. Postanowiłam spróbować z fetą. No i nie wiem, ile tego wziąć tak na pierwszy raz? Bedzie tego tylko troche, moze niecale pół. Egzamin mam w czwartek, wzielabym w nocy z nd na pon. Potem wolę już nie ryzykować, nie wiem,jak mój organizm na to zareaguje. Chcę wziąć tyle, by mnie nie nosiło, bym siedziała nad książką i koniec. Nie wiem, czy ryzykowac, i rano przed egzaminem również odrobinę wziąć? Jak wygląda zjazd? Pozdrawiam i proszę o szybką reakcję na posta. I proszę nie moralizować, lepiej już w ogóle nie odpowiadać, bo u mnie to wszystko jest przemyślane i postanowione.

drag pisze:

Nie wciągaj bezpośrednio przed egzaminem, nie warto, odradzam.
Nie wiadomo też jaką masz czystość tej fety. Jeśli są grudy to pokrusz ją na drobny proszek i najlepiej przyjmij w wodzie, około 100mg (jeśli połowa z kreski 100mg się nie rozpuści w wodzie, to wrzuć do wody kreskę 200mg, to co się nie rozpuści wywal, a roztwór wypij - to taki amatorski wskaźnik "czystości"), lub donosowo. Nie wciągaj za dużo bo w ogóle nie będziesz się mogła skupić na nauce. I nie polecam się wciągać w branie amfetaminy. Zainwestuj w ALC , DLPA i kofeinę przed sesją.

Monique pisze:

drag pisze:

Nie wciągaj bezpośrednio przed egzaminem, nie warto, odradzam.

Czemu nie? Jakie przeciwwskazania prócz konieczności ukrywania się z oczami?

drag pisze:

Nie wiadomo też jaką masz czystość tej fety. Jeśli są grudy to pokrusz ją na drobny proszek i najlepiej przyjmij w wodzie, około 100mg (jeśli połowa z kreski 100mg się nie rozpuści w wodzie, to wrzuć do wody kreskę 200mg, to co się nie rozpuści wywal, a roztwór wypij - to taki amatorski wskaźnik "czystości"),

Czy to osłabi zamierzony efekt?
Jeśli chodzi o pojęcie "czystości" fety, to tak naprawdę o czym mowa? Co może być w niej niepożądanego? Czy jeśli coś takiego w niej siedzi, nie zaszkodzi mi, jeśli to wciągnę nosem? Bo przecież nie można nigdy mieć pewności...chyba
Aha... czy "wiedza", jaką nabędę na tej drodze, dotrwa od niedzieli do czwartku, czy zachodzi obawa, że mi po drodze gdzieś wyparuje?

lucyper2 pisze:

Czemu nie? Jakie przeciwwskazania prócz konieczności ukrywania się z oczami?

Nerwy, zamęt w głowie. Jeśli to egzamin ustny może Cię po prostu zatkać z nerwów, zwłaszcza że boisz się tego egzaminu. Stres potęguje działanie amfetaminy. Możesz mieć tak nasilony niepokój (a do tego zlewne poty, zapadniętą, pobladłą twarz, do tego rozszerzone źrenice), że nawet ślepy profesor się połapie. Nawet jeśli tak się nie stanie to szanse na całkowity mętlik masz duże.

Aha... czy "wiedza", jaką nabędę na tej drodze, dotrwa od niedzieli do czwartku, czy zachodzi obawa, że mi po drodze gdzieś wyparuje?

Może nie dotrwać. Musisz powtarzać. Wiedzę, nie spidowanie.

Monique pisze:

To pisemny egzamin a powtarzać będę na pewno. Jeszcze jedno pytanie]

lucyper2 pisze:

Za pierwszym razem powinno być lekko. Może nawet nie będziesz miała żadnego zejścia poza zmęczeniem.

Życzę Ci byś się w porę zatrzymała.

Monique pisze:

lucyper2 pisze:

Życzę Ci byś się w porę zatrzymała.

Może i niejedna już tak mówiła, ale na pewno skończę na tym jednym razie - tym bardziej, jeśli to naprawdę przyniesie efekt. Po 3 latach studiów sięgam po raz pierwszy, bo sytuacja jest naprawdę podbramkowa]

drag pisze:

Sęk w tym, że skoro bierzesz po raz pierwszy to mogą Ci wcisnąć bubel. Dlatego proponuje sprawdzić czy rozpuszcza się w wodzie. Jeśli z 100mg nie rozpuści się 50% to już wiadomo że feta skopana, parecetamolami lub jakimiś innymi nierozpuszczalnymi dodatkami. Wtedy wywal łyżką to co się nie rozpuściło i wsyp drugą setkę.. tylko ostrożnie, nie bierz dawek powyżej 200-250mg. Donosowo możesz wciągnąć od razu ładą krechę 150-170mg ale może słabo zadziałać lub zadziałać późno więc nie dorzuca dawek żeby nie przekroczyć 200-250mg. Oczywiście najpierw rozkrusz w drobny proch.
Na drugi dzień zjedz jakieś witaminki, jogurt napij się Red Bulla, prześpij parę godzin a będzie OK.

Monique pisze:

Wiem, że był tu już tego typu post, jednak na takie rzeczy chyba lepiej patrzeć indywidualnie.

lol pisze:

tak, na pewno weźmiesz tylko jeden raz ;)