Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 303 • Strona 21 z 31
  • 1088 / 149 / 0
24 kwietnia 2019UJebany pisze:
Ale łączenie tych dwóch substancji jak dla mnie mija się z celem.Próbowałem na peaku amfetaminy zapalić :skret: i prawie nie wyczuwalna marihuana, ale na zwale idealnie.
Dlatego jest tak jak pisałem na peaku amfy nie opłaca się palić mj, no chyba że zapierdolisz wiadro, ale i tak uważam że to bez sensu. Mnie jak fetka mocno nosi to nawet nie myślę o zapaleniu mj, tak u mnie to działa automatycznie. Gdy już czuję się zmęczony speedem (lub chcę się położyć spać) to nie wale ściech, wtedy kilka buszków mj i jest elegancko. Uważam że mix amph + mj jest jednym z lepszych jakie było mi okazję próbować.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
  • 8104 / 897 / 0
@WRB
Ale to nie jest bardziej mix amph + mj tylko palenie marihuany na zwale, zeby zasnac, miec apetyt.To tak samo jakby powiedziec ze sie robi miksa alko + mj a zaleczamy tylko kaca trawa.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 440 / 32 / 0
Jak ma się sprawa alkohol w połączeniu z takim miksem? Jutro planuje wypić jakieś 10 piwek, dopalić wiadrem i następnie pofukać. Działanie substancji będzie odczuwalne?
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 1088 / 149 / 0
@UJebany
No dobra, dla mnie to jest mix, feta nadal mnie trzyma i wtedy walę buchy. Czasami też po mj robi się przyjemnie i walę kolejną krechę - taką "lajtową" bez ostrego wystrzału i komfort pizdy się poprawia. Mixować można różnie, kto jak woli i jakie ma upodobania, ja mam takie a nie inne bo nie jestem "wielkim" palaczem mj. Mnie wiadro zmiata z powierzchni ziemi i nawet ciężko mi później jest kreskę skreślić, musi minąć trochę czasu zamiast zacznę kontaktować.

@cosmo6
Tak jak pisałem wyżej mnie po 10 piwach wiadro by zabiło i nie wiem po jakim czasie bym dopiero kreślił. Ty jak rozumiem jesteś systematycznym palaczem mj i dla Ciebie wiadro to lajt. Uważam że ampha postawi Cię na nogi i taki mix jest kozacki. Sam dużo wdupiałem alko i zawsze lubiłem gdy fetka ratowała mi "dupę" i stawiała na nogi.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

chad / hyperwrb@tutanota.com
  • 1511 / 183 / 0
ja nie polecam palenia na zjezdzie z amfy , u mnie zawsze powodowalo to przesrana tachykardie i bad tripa .. jak palilem przed wciaganiem czy w trakcie bylo spoko ale na zwale nie polecam za chuj .. u mnie zawsze wkrecala sie nieprzyjemna gonitwa mysli i stan ktory okresalem jako : kurwa niech to w koncu minie.. mj plus amf i alko tak ale na peaku wszystkiego na zjedzie nie dopalac bron boze bo grozi bad tripem@!!!!!
  • 440 / 32 / 0
Wczoraj od godziny 20 do godziny 23 zjadłem około 0.8g amfetaminy. Było bardzo przyjemnie, całą noc rozmawiałem z przyjaciółką .Byłem bardzo zadowolony z siebie i bardzo pewny tego że spełnię swe marzenia. Co jakiś czas informowałem ziomka co tam u mnie. Około godziny 4:45 nastąpiła zwała. Starałem się zasnąć ale nie byłem w stanie. Przez głowę ciągle przewijała mi się jedna piosenka. Byłem już nieźle wkurwiony jak i również wycieńczony. O godzinie 7:00 byłem już trzeźwy z lekkim stanem otumanienia dla tego postanowiłem walnąć wiaderko. Przez pierwsze 5 minut zwątpiłem że cokolwiek to zrobi lecz potem doznałem takich samych ciarek jakich doznaje się pod wpływem amfetaminy. Po sprawdzeniu źrenic do lustra wydawały się o wiele większe i bardziej rozjebane niż wcześniej. Okazało się że znów czułem fazę z amfetaminy dla tego skorzystałem z okazji i posprzątałem w garażu. Krótko mówiąc u mnie palenie już PO zwale jest bardzo przyjemne i dość oszczędne. Pozdro
"Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł"
  • 14 / 3 / 0
Ja mam takie doświadczenie jeśli chodzi o ten mix...
amfa + bakanie bardzo fajne połączenie . W odpowiednim momencie (Czyli nie 5 minut po wciągnieciu) zapalić blancika prawie czyscioszka. Fajny chillout nastawiony na śmieszną gadke.

mj +amfa - niestety mnie ten mix ZABIL na cały dzień . Fatalne to było . Wstałam rano, zapaliłam lufke czysta. Położyłam się na chwilę, kosmicznie zbakana i gdzieś po godzinie wciagnelam pierwsza kreskę .
Oczy mi się jedynie otworzyły , ale ciało nadal takie ciężkie (ogólnie mnie jaranie dosyć mocno chilluje). Wciagnelam po 20 minutach kolejna kreskę , bo już chciałam coś ogarnąć w domu . Jeb... zlapalam taka zwieche że ledwo byłam w stanie wypalić fajkę.
No i jeszcze poprawilam dwiema kreskami licząc że mnie obudzi .
To tak zleglam na łóżku, że leżałam jak kłoda przez 4 h patrząc w sufit .

A potem na następny dzień i tak okazało się że ta amfa była jakaś ciulowa ! Tak czy siak , po jaraniu nie ściągnę już .

Ps. Tak z ciekawości zapytam przy okazji ...
7 lat przerwy od wszelkich używek i spotkanie z takim mixem :
amfa przed MDMA (łącznie 360mg na zerowa tolerke !)i na sam koniec po 6h zabawy z XTC, niby na sen mj... i mnie 5 h skręca z przyjemnosci w brzuchu, odczuwam wzmocnione działanie MDMA (muzyka , dotyk) do tego stopnia że tak się ocieralam o ścianę że zdarlam sobie policzek do krwi . O co kaman ?
Uwaga! Użytkownik Marmolada90 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 568 / 87 / 0
W moim środowisku BARDZO częsty mix, sama często stosuję. Praktycznie zawsze jak to mixuje to podczas fetowej bomby(ale po peaku) zaczynam dopalać, zazwyczaj lufkę, może dwie. Czasm blanta. Ogólnie to kiedy stosowałam ten mix bardzo rzadko to choćbym nie wiem jaką pizę fetową miała, to mj usypiała mnie jak dzieciaka. Teraz, jak palę więcej i częściej to zauważyłam, że jak schodzi faza z fety, i wiem że nie będę spać, ale mam bakę i sobie zjaram to bardzo pomaga to zasnąć. Różnie bywa z długością snu, ale jednak przy ciągach fetowych błogosławieńtwem jest zasnąć chociażby na 3-4 godziny w nocy.
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 2 / 1 / 0
Witam od niedawno mam taki mały problem z którym nie mogę sobie poradzić i nie wiem czy nie potrzebnie się schizuje czy to coś poważnego w tym rzecz że od 2-3 lat zażywam rekreacyjnie w weekend amfetaminę w tym też inne substancje ale tylko przy amfetaminę się takie coś mi dzieje chodzi mi o to że jak zaczynałem to byłem wstanie z ziomkiem przez no zjeść 5 ważonego speeda po czym nad ranem paliłem znim sztukę skuna i szedłem normalnie spać wszystko było w porządku ale od niedawna jak zjem nawet jedna kreskę i przy tym zapale dosłownie zlape 3 buchy odrazu czuje taki ucisk w gardle plus jak by mi ktoś siadł na klatce piersiowej nie jestem wstanie złapać głębszego oddechu ponieważ kuje mnie serce a wtedy gdy ono zakuje ja panikuje i odrazu czuje taki lęk i wtedy jeszcze gorzej się nakręcam ze mi się coś stanie.Chce się dowiedzieć czy ktoś też tak ma i dlaczego tak się dzieje teraz a kiedyś nie ? Dzięki wielkie za odpowiedzi . Pozdro
  • 379 / 27 / 0
Na co liczysz, że jest magiczny lek, po którym będziesz mógł ćpać do końca życia? Z nałogu są tylko dwa wyjścia
ODPOWIEDZ
Posty: 303 • Strona 21 z 31
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.