Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Tifaa pisze:Tak, Czajnikof ma rację. Po dobrej fecie nawet jak leży pięć gietów w szafce to nie masz ochoty sobie dokładać co 2 godziny...
GCrytek pisze: WhiteMan46 napisał(a):Cooper, bardzo jestem ciekaw tej Holenderskiej Amfetaminy do której jak się domyślam po przeczytaniu postu masz dostęp, ale dobra ;-) niech tam sobie będzie. Spływ -tzn długość spływu zależy w dużej mierze od tego jak głęboko wleci a nie od tego czy temat robią pod wawą czy w Nl.. mam w grudzie przeważnie mokrej albo pod tłuczek w takich i to co piszesz by się zgadzało oprócz jednej rzeczy..... :cheesy: mianowicie,-wiem bankowo że to nie jedzie aż z Niderlandów.. Dobry temat idzie dostać w Polsce, i nie koniecznie muszą to być wielkie metropolie ;-) ale to mało istotne ..
Do tematu dodam tyle że jeżeli ktoś się zna na tym co chce kupić to nie są potrzebne jakieś wyszukane metody i nikt na nim wałków nie zrobi-przyjaźń-zaufanie-szacunek-obeznanie z produktem którego potrzebujemy.Tyle wystarczy . pozdr ;-)
Jest kilka osób, które uważają, że Polski towar = gówniany towar i wystarczy im puścić głupi tekst, że, np. coś jest z Holandii i na tym samym co wcześniej dostali od osiedlowego dilla idą się bawić całą noc ;]
Pamiętam jak na tamtego sylwestra kumpel się chwalił, że ma bekę z Holandii, wszyscy co z nim zapalili gadali "nareszcie nie chemia" "ale to kurestwo kopie!" "no stary, widać, że z Holandii", śmiać mi się z nich chciało, bo to była dokładnie taka sama baka z tego samego źródła, skąd zawsze miał :D
Często to placebo potrafi zdziałać cuda, jak jakiemuś małolatowi wmówisz, że po 100mg fety będzie cały dzień nakręcony to jak mu podsuniesz apap to będzie miał pizdę 24h, bo nie będzie umiał rozróżnić ;]
GCrytek - nie kazdy bierze towar od "osiedlowych biegaczy";)
Co do mocy placebo, tutaj musze sie z kolegami zgodzic bowiem udowodnionym naukowo jest fakt, iz nawet przy opiatach typu morfina moc placebo moze wahac sie w granicach 70%;)
-a już tak na luzaku, czym różni się tamta jeżeli np wiesz że bankowo z Nl i ta którą wypędzili z bmk w Białymstoku na ten przykład? chyba to wszystko zależy nie od tego czy bierzesz z Holandii Białorusi czy Białowieży tylko od Twoich możliwości. Bo gdybyśmy rozmawiali o koksie np to ok-bierzesz z Nl i nie mam pytań bo bankowo jest lepszy czy hera czy co tam u nas niema ale Polska feta idzie na całą Europe to chyba nie jest aż tak hujowa? ;-)
po zastanowieniu...chociaż koks czy here też pewnie można u nas dostać w całkiem przyzwoitych warunkach cenowych i jakościowych tzn tak mi się wydaje ..
-wniosek? -kontakty i pewni ludzie,ot wsio ;-) pzdr
Nie no Cooperku :-) wyluzuj, ja nie jestem niczego pewny :-) a już na pewno nie mogę mieć pewności skąd pochodzi coś czego nie widziałem na oczy, także to raczej było bardziej niedowierzanie w tak szlachetne pochodzenie niż pewność, jeżeli wiesz na pewno że to stamtąd idzie to ok, przepraszam ;-)
-a już tak na luzaku, czym różni się tamta jeżeli np wiesz że bankowo z Nl i ta którą wypędzili z bmk w Białymstoku na ten przykład? chyba to wszystko zależy nie od tego czy bierzesz z Holandii Białorusi czy Białowieży tylko od Twoich możliwości. Bo gdybyśmy rozmawiali o koksie np to ok-bierzesz z Nl i nie mam pytań bo bankowo jest lepszy czy hera czy co tam u nas niema ale Polska Feta idzie na całą Europe to chyba nie jest aż tak hujowa? ;-)
-wniosek? -kontakty i pewni ludzie,ot wsio ;-) pzdr
Jak nie jesteś dłużej w temacie to odróżnisz jedynie mąkę od np, strychniny ze sproszkowaną efedryną bo powiesz, że to drugie gorzkie, pali w nos, i serce bije mocniej.
W większych miastach mam wrażenie, że osoby które sprzedawały gówno po prostu zostały zajebane przez ćpunów ze złości.
feta moim zdaniem z opisu wygląda tak:
Zawsze musi być jakaś grudka, nie ma być idealny proszek, ewentualnie kryształki, lub płatki, ma być cierpkie! tak cierpkie, że jak szpachlujesz na szklanym stole to po prostu zostaje w szkle! wżera się i ma walić chemią lub czymś podobnym byle nie rumiankiem. Jest gorzka tak badzo, że najmniejsze ziarenko czuć w całym pysku. Kolor od bieluśkiej, po niech będzie żółtawa taka mokrawa zlepiona, zawsze może wziąść od dilera na test, jak cie zrobi dobrze to masz dojście jak nie to niech da znać jak nowy rzut będzie bo ma gówno. Efektów jakich masz się spodziewać wymieniać ci chyba nie muszę. Ale nawet jak będzie faza, a kutas się nie skurczy, albo ręce nie będą zimne, lub szczena nie będzie chodzić to to jakaś pochodna fety. Albo jeden recemat tylko zrobili.
DrugSter pisze:Okiem ani językiem specjalnie nie sprawdzisz, polecam tester jakiś.
Chyba, że masz na myśli analizę laboratoryjną, ale szczerze w to wątpię
DrugSter pisze:Albo jeden recemat tylko zrobili.
2) racemat to mieszanina enancjomerów
3) Synteza totalna jednego enancjomeru amfetaminy jest nieopłacalna i pozyskuje się go w drodze podziału racematu
4) Heniek ze stodoły nie jest tego w stanie zrobić więc nie pierdol
LOL
BrightestStar pisze:Tester wykaże nawet śladową ilość amfetaminy, także Twoja rada nikomu się nie przyda bo jest głupia.DrugSter pisze:Okiem ani językiem specjalnie nie sprawdzisz, polecam tester jakiś.
Chyba, że masz na myśli analizę laboratoryjną, ale szczerze w to wątpię1) RacematDrugSter pisze:Albo jeden recemat tylko zrobili.
2) racemat to mieszanina enancjomerów
3) Synteza totalna jednego enancjomeru amfetaminy jest nieopłacalna i pozyskuje się go w drodze podziału racematu
4) Heniek ze stodoły nie jest tego w stanie zrobić więc nie pierdol
LOL
DrugSter pisze:wżera się i ma walić chemią lub czymś podobnym byle nie rumiankiem
tinos pisze:jak feta wali w huj chemią to komuś nie chciało się zrobić pełnego oczyszczania :P feta dobrej jakości praktycznie jest pozbawiona zapachu, wzięta odrobina na język robi taką gorycz w pysku że huj a jak sie wali w nocha to nic nie piecze, oczy nie łzawią itd spływ jest tak gorzki, że poezja i koniecznie trzeba zapijać bo inaczej ciężko wyrobić. To tego jak sie worek z taka fetą na chwile otworzy po czym zamknie szybko zbija się w takie małe grudki :P Taki materiał jak sie ma to wystarczy strasznie mała kreseczka. Zjazd też nie jest taki przejebany jak nie przesadzimy z ilością ponieważ meteriał jest dobrze oczyszczony ze wszystkich gówien powstałych podczas reakcji.DrugSter pisze:wżera się i ma walić chemią lub czymś podobnym byle nie rumiankiem
A pamiętam jakiś czas temu ktoś pisał że czysta oczyszczona amfetamina (tzn. pow. 98% pure) ma kolor różowy. Spotkałem taką raz w 2004, dwa razy w 2011. Tą z 2004 zapamiętałem jako coś co zrobiło mnie jak nic nigdy aż do dnia niedawnego w którym po raz kolejny spotkałem się z tym różowym proszkiem. Fucktycznie miała moc żeby wybielić wszystkie paski na zebrze, ale dzień później spotkałem coś co było białe, lekko kwaśne (nie w smaku lecz żrące jak nieoczyszczone z hcl) ogólnie robiło mocniej niż to różowe.
I tu moje pytanie, co było czystsze? Lub co powodowało że to białe, które rzekomo powinno mieć mniejszy pure percent od tego różowego, było mocniejsze?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.