Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
0,5g by się naćpać. 5g w dobę zrobiłem... Gruda 30g.
wilgotna, twarda aczkolwiek pod naciskiem pęka na kawałki. Łatwo zrobić kreskę aczkolwiek pomimo tasowania karta o tackę nadal troszkę ciastowate. Opinia??
Po tym, że bierzesz go od pseudodilerów z ulicy. To już jest trefny towar. Na tym możnaby ten wątek zamknąć, jeśli ktoś nie jest na tyle inteligentny, aby poruszać się w ciemniejszej stronie internetu to niech odpuści sobie wszelkie narkotyki.
01 maja 2009xxxzzzxxx pisze: Właśnie hukam towar z centrum ;]
Jak ktoś nie wie do czego służy forum. I to forum poświęcone tematyce narkotyków.
To niech najlepiej odpuści sobie pisanie, na nim postów.
- mokre, że aż płynne
- po rozsmarowaniu kartą na szkle, w 5min robi się suche i twarde tak, że ciężko to rozgnieść (bez kitu, płaty twarde jak tynk ze ściany)
- wrzucone twarde płaty pływają w wodzie nawet kilka godzin, prawie w ogóle się nie rozpuszczają
- zapach chemiczny, znajomy
Działanie:
- z otrzymanego grama zjadłam może połowę, resztę zutylizowałam
- odpala się po ok. 15-20min, występuje chęć do działania, wzmożona potliwość i brak apetytu
- po 3 linijkach nie szło spać pół nocy
- dziś czuję się struta i mimo zaśnięcia wciąż jestem i wyglądam na nastukaną
Ktoś może wie, co to może być za ścierwo?
Żałuję, że w ogóle dałam się namówić na to toksyczne gówno.
30 grudnia 2019Bonusik777 pisze: Ogólnie to powiem ze mam fetke z 1 ręki i zawsze jak biorę przykładowo 5 g to dostaje to prawie że w 1 grudzie/bryle i jak już to jest na wadze albo 5 albo 5,16 bo jestem z tych czasów gdzie liczyła się jakość i dotrzymywano słowa zawsze a nie ilosc... dobra zaczynamy jest to takie kurwa białe ze nie ma nic tak białego na świecie.
Gruda jest bardzo twarda prawie jak skała ale gdy uderze w nią pięścia rozwala się na parę części. Na woreczku zostaje sporo osadu. Nie pachnie zbyt intensywnie niby nie da się porównać zapachu amfetaminny do czegoś ale dla mnie pachnie to jak wkłady do żelowych długopisów przy rozcieraniu grudy juz czuć ja intensywnie,ciężko ją zdrapac z podłoża na którym ja rozprowadzilismy przy tasowaniu ze tak powiem "pecznieje " nigdy nie rozrobimy ja na idealny proch chyba że z godz bedziesz tasowal. po przyjebaniu czuć ja przez nos jak takie coś kwasnego piecze w nos spływ nawet jest przyjemny ale gorzki zależy kto co lubi. 100-200 mg jest idealna dawka dla dobrego zawodnika lot jest wysoki jak chuj czuć taki nieogar gdy się nie ruszamy ciężki szybki oddech dość głośny ,euforia wysoka przez około 5 godz pozniej znaczny spadek ale nie jest to takie gwałtowne chcemy wszystko na raz zrobić zawsze jak sprzątam po sniffie to z 4 , 5 godz np sprzątam na biurku biorę z niego 1 rzecz kładę na blat i później z tego blatu na parapet i tak jeszcze zrobię z 2 razy chęć rozmowy straszna gadatliwosc z podnieceniem i średnia empatią uczucie jakby chciało nas coś rozjebac od środka w górę zrenice są strasznie duże nawet gdy jest duże oświetlenie w pomieszczeniu. nieraz złapie się zwieche ale na chwile wydaje ci się ze jesteś 4000 razy bardziej zajebisty niż byłeś same chodzenie jest dla ciebie przyjemne. Po dawce której opisałem max doznania czuć od 5 do 7 godz i przez następne 18 zachodzą w dół czyli zwał ja na zwale nie moge płynnie bez zacinania wypowiedzieć zdania ciężko coś zjeść , suchość w zatokach i ustach które są bardzo spuchniete zawroty głowy straszne zwiechy nawet na 2 godz da sie złapać siedząc i dlubiac w nosie ogólnie to nie ma dla mnie sensu walenie takiego sprzętu dlatego trzeba go rozcieczac... gość który brał odemnie sprzęt strasznie był nachalnay i denerwujący dałem mu raz nie rozcieczony sprzet z tego co mi opowiadał tydzień później ze po 2 kresach dostał psychozy i widział wszedzie jakieś mrówki i miał manie przesladowcze wszystkiego się bał.
Tak dla mnie wyglądaja doznania po amfetaminie sorry ze tak długo to pisałem ale chciałem żeby każdy znalazł jakieś informacji która go interesuje. Zapraszam jakiś specjalistów do wypowiedzenia się na mój opis dziekowa i z fartem
Z malutkiej grudki tworzy sie fajna pokaźna kreska, temat czuć jakby wpływał ci do mózgu i od razu działał, czuć uderzenie w trakcie walenia kreski, pierwsze 2/3 godziny są tak szybkie że łapie się akcja szukania czegoś do zrobienie w trybie prędkość x 5, nie da się nic nie robić, nawet jak się leży to cokolwiek czy na komputerze coś i skupienie snajpera lub skręcanie fajek aż do końca tytoniu w paczce, pobudzenie od 5 do 10 godzin, omamy wzrokowe jakby, takie mrowienie czy coś ale nie przeszkadza nawet się nie zwraca na to uwagi, usta spuchnięte następnego dnia jakby ktoś botoks mi wstrzyknął plus mega wysuszone na krawędziach obu warg przy kątach, wypacanie ogromne, wypijasz litr wody, maks 30 minut i znów wysuszony w cholere, założyłem koszulke świeżą, od razu ściągnąłem, chce zakładać, wilgotna, wytre plecy, chwilka i znów to samo
ostrość na start, leci łezka, przełyk łatwy, za pierwszym razem walenie po przerwie myślałem że się zesram jak wypalało, za 4 razem już wszystko git nic nie piecze, nie boli, zajebiście wchodzi. Kichawa pluła krwią na samym początku, z jazdy na jazde coraz mniej krwawi tylko zaczyna ucho boleć.
zapewnie nie najlepiej oczyszczone, bo jak ktoś mi wystrzeli że mieszany to wybuchne śmiechem, troche swojego pociągłem i żaden mieszaniec tyle nie trzymał, temat klasa najwyższa jakby patrzeć na tematy teraz.
teraz znów odbitka z krajówy, chwila przerwy i jakiś nosek, uzależnienie od innych używek znikło tak o, a do krajówy nie ma jakiegoś takiego pociągu w kolejnych dniach, o dziwo takie cudo w uk trafić
Aha i co do działania, po około 200-250mg pojawia się głównie potliwość i zimne kończyny. Działanie się zamyka w 60-90 min. Więcej nie jestem w stanie wciągnąć, bo też się i zapycha nos i jest to stricte masochistyczne doznanie mające chuja wspólnego z przyjemnością. Ale wyszło niecałe 4zł/g. :D
Dodam, że mam wysoką tolerkę na alfy, które wykazują tolerancję krzyżową z amfetaminami, więc u mnie dawka optymalna będzie sporo zawyżona.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.