Jesse94 pisze:

Tak kurwa! też mam słodki spływ, jak to poczułem to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać.
A skąd ten słodki spływ to już wgl. jakaś abstrakcja dla mnie skąd się może taki brać (bo na pewno to nie cukier :D) odnosząc się do tego co napisałeś, to nie wierze, że mogli zjebać aż tak partie, że ta co jest teraz ma słodki spływ, a ta co była po wciągnięciu szczura, dosłownie przytykała a oczy chciały sobie wyjść z orbit.

mroowa pisze:

a do rzeczy, dobra feta nie powinna "dosłownie przytykała a oczy chciały sobie wyjść z orbit" po sniffie ;)

Nycomed pisze:

jeśli przejdziemy ten etap i konsystencja (grudy/pasta) oraz zapach będzie sie zgadzał dalej musimy modlić sie o farta, żeby faktycznie to była feta jednak zawierała więcej niż 10-20% Dlatego zażywam raz/dwa razy na miesiąc kiedy mam pewna i dobrą opcje.

mroowa pisze:

Jak nie chcesz wiedziec to nie zawracaj dupy dzieciaku ;) a zolty kolorek masz bo to wyprowadzili ja do soli siarczanu

Jesse94 pisze:

że amf pachniało wam benzyną albo magom do zupy?

mroowa pisze:

zolty kolorek masz bo to wyprowadzili ja do soli siarczanu