Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 287 • Strona 6 z 29
  • 2 / / 0
Nieprzeczytany post autor: masku_sk »
a ja lubie wudke na zjebe :-)
Gdy byłem małym chłopcem to wszystko było proste
Konsekwentny postęp w schodzeniu na manowce
Potem dorosłem to moje co z domu wyniosłem
  • 78 / / 0
Nieprzeczytany post autor: maryo »
masku_sk pisze:
ja lubie wudke na zjebe polecam
"wódke" :-D

a tak poza tym to fakt... może nie koniecznie wóde, ale np. 2 browarki gdy ma się zjazd po białym to konkretna sprawa... naprawdę mogą uratować sytuacje i przywrócić stan psychiczny do jako takiej normalności.

Natomiast, gdy mam problemy z zaśnięciem po ostrym białczeniu, same browarki nie zawsze mogą mnie powalić, żebym mógł usnąć <_< W takiej sytuacji bardziej pomocny jest aviomarin, 3 tabsy, piwko i po godzince, czy dwóch odpływam ;-)
Aczkolwiek nikomu nie sugeruje stosowania tego mixu, bo jest pewnie zajebiście szkodliwy. Dobrowolny wybór mniejszego zła - wole się wyspać, niż wyglądać jak przećpany trup, następnego dnia %-D Są pewnie lepsze środki do usypiania się po spidzie, ale avio jest najłatwiej dostępny.
Nie wierz w ani jedno moje słowo, to fikcja, nieprawda i pomówienia.
  • 3 / / 0
Pamiętam jak zeszłych wakacji w Anglii, po wypiciu jakichś pięciu Guinesów, gdzie czułem już jazz w bani, jakaś wspaniałomyślna polka poczęstowała mnie angielskim speedem, to wytrzeźwiałem w 20 minut. Było to tak dziwne, jak by ktoś mnie po mordzie wytrzaskał, albo wiadro zimnej wody wylał na głowę. Później wypiłem jeszcze 3 piwa, co było stratą kasy, alkohol na mnie nie działał. Z tym wyjątkiem, że jak po nieprzespanej nocy i pomyśle żeby iść na piechotę do Londynu (10 KM ze Slough do Londynu) :nuts: , miałem takiego kaca mordercę, że ledwo się na nogach trzymałem w pracy, która była wyczerpująca.

Co najbardziej podoba mi sie w fetuni to, że staję się tak nienaturalnie odważny i mogę rozmawiać z każdym i o wszystkim, w tym po angielsku, czego się wcześniej wstydziłem. Speed był dla mnie terapią :-p . Nie każdy może wymienić pożyteczne efekty narkotyków :-)
  • 29 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Andy »
DaGrasso pisze:
jakaś wspaniałomyślna polka poczęstowała mnie angielskim speedem, to wytrzeźwiałem w 20 minut
a jak tam cenowo chodzi ?
Uwaga! Użytkownik Andy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 645 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: dobson »
Fetą czy speedem?
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości"
                                Jean Cocteau
  • 974 / 15 / 0
Junkie44 pisze:
Mowie tu o wypiciu wodki i przyciukaniu prochu - jest pieknie. Dziwnie sie wyglada ale i tak lepiej niz tylko po dobrym pradzie. A jak fukac to tylko do piwka - Piwko nieco neutralizuje "plastikowe" ruchy, czyli czujesz sie pobudzony ale niezachowujesz sie jak elektroniczny morderca. Pelna klawizna.
A ci co mowia ze niebezpieczne itp sa slabi i saduzo ksiazek typu "zyjmy dluzej i zdrowiej" czytaja.

zgadzam się z tym w pełni, alkohol neutralizuje drewniane ruchy i się mniej paskudnie wygląda, poza tym fukam tylko do alkoholu i/lub marii bo sam speed jest nędzny
Uwaga! Użytkownik dr.Kubeusz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: wiola »
No ze mną to jest tak, że jak pije to włącza mi sie ciśnienie na fete..a jak walę, to alk jakis tez musi być...Wszystko ok, puki sie nie przesadzi i nie ''przepije'' fety..To mozliwe prawda?Bo ktos mi gadał, że nie.. <_<
Po dłuzszym-konkretniejszym chlaniu, łapie zwał i zamuł..przynajmniej mi sie to zdarzało.No i też miałam karetke-zaczełam pluć krwią, kaszleć..wogóle..łeb mi rozpiepszało i myslałam ze umieram..Nie wiem czy to od tego, że feta+alk ale chyba bardzo mozliwe..Wogóle nie wiedziałam, że nie można łączyc :-/ :nuts:
Uwaga! Użytkownik wiola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: xSimonzx »
wystarczy jeden mocny browar jak sie nafukasz a faza ci skacze 3 poziomy do gory, zajebiste uczucie.
  • 7 / / 0
Nieprzeczytany post autor: wenatyk »
mam problem, mianowicie:

dzis sie nakirałem zajebiscie, 3 raz w ciagu tygodnia, po rocznej przerwie.Jutro wieczorkiem ide na melanz na swiezym powietrzu(trzeba dbac o zdrowiexD).Napewno bede pil bro albo wodke.Nie bede palil batów czy szlugów.Mysle czy by sie nakirac troche zeby sie zaszybko nie najebac.(z tego co wiem po białym sie ogarnia dobrze, nawet po pewnych ilosciach alko, to prawda?).Pozatym wiem ze bede mial zjeb po dzisiejszym bialku , a przed-melanzowa porcja "ożywi" mnie :D .Z drugiej strony nikt z osob obecnych tam nie kira nie chce zeby bylo widac ze wciagałem.Nie chce tez zeby cos sie stało.

Chcialbym sie dowiedziec ile (orientacyjnie) musialbym zakirac zeby sie zaszybko nie najebac, a zarazem nie bylo widac zbytnio ze sie wygrzalem(ile dobrego bialka, a ile gorszego.[i tak zaraz sie najebia wszyscy wiec prawdopodobnie nie zauwaza ;] ]. chcialbym tez sie dowiedziec jakiej ilosci wodki/bro nie powinienem przekroczyc , mam 174cm waze 71kg?

ps. nie piszcie "nie cpaj" itp. bo już podjolem decyzje.
Uwaga! Użytkownik wenatyk nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 196 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: zrytyberet »
Przyfukaj pol wora ;) i bedzie git :>
Uwaga! Użytkownik zrytyberet nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 287 • Strona 6 z 29
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.