Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 338 z 367
  • 505 / 89 / 0
Planuję dwa male kieliszki
Najpierw muszę oczyścić się ze zbędnych środków z organizmu
Wkurza mnie że nie mogę testować
Jak samopoczucie następnego dnia ?
Czuć jeszcze działanie ?
  • 1851 / 347 / 0
Jest naprawdę dobrze przy tym, tylko dziwi mnie, że za każdym razem pojawiają się trochę inne zaburzenia słuchowe, zazwyczaj to silny efekt trwający z minutę, pojawiający się raz lub dwa.
Póki co pojawiało się to w przedziale czasowym od 40 minut po przyjęciu do 1,5h.
Szczerze mówiąc, ja piłem dziś gdzieś ok 14, ale nie wydaje mi się, żeby działanie osłabło w jakimkolwiek stopniu przez ten czas. Okres półtrwania muscymolu wydaje się być spory.

Chyba u mnie teraz jest koniec okresu, w którym rośnie Amanita, spróbuję się wybrać zebrać jej więcej (choć ostatnio widziałem jakieś 10 Amanit wyjebanych do góry nogami przez totalnych idiotów, którzy chyba pomylili to z gołąbkami (chociaż 2m dalej leżał tak samo wyjebany gołąbek..)) i będę próbować zrobić ekstrakt w prochu.
Muszę tylko ogarnąć jakiś dobry sposób na odparowanie tej wody, eh. Nie mam żadnego sprzętu przeznaczonego do tej czynności, lecz to się ogarnie.

Co do samopoczucia po przebudzeniu - w poniedziałek przez 2 godziny po obudzeniu się, czułem się tak nieziemsko, że nie chciałem się absolutnie ruszać, chciałem wrócić do snu. Nawet chyba nie umiałem się ruszać. Nie spodziewałem się żeby coś takiego miało miejsce po Amanicie, ale czułem się przez te dwie godziny jak w niebie. Coś jakbym był totalnie ugrzany fizycznie, ale psychicznie.. Psychicznie wszystko było takie jasne i czyste.
Zauważyłem w ostatnich dniach, że emocje zacząłem odczuwać silniej, chyba normalniej. Ciężko określić po pełnych dwóch latach na sertralinie.

Martwiły mnie tylko przez chwilę te dzisiejsze zaburzenia słuchowe, bo były silniejsze niż za poprzednimi razami, ale to raczej nic niezwykłego.

Z tych dwóch nocy, które przespałem pod wpływem Amanity najbardziej chyba jednak zapamiętałem ,,mięsne sny".

P.S. @AbsintionOpium Co myślisz o podaniu ekstraktu wodnego P.R.?
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 276 / 91 / 0
22 listopada 2020PogromcaDzików pisze:
No, to była już końcówka sezonu. :grzybki: Większość okazów już i tak była stara, robaczywa i nasiąknięta wodą do granic możliwości bo ciągle lało. Źle się to już zbierało ale jeszcze można było coś upolować. Z tydzień później (przynajmniej w moim regionie) nie było już żadnych. Też mam nadzieję, że zapasy wystarczą do kolejnego sezonu :extasy:
Jak z aktywnością takich wymytych deszczem okazów? MUS/IBO są bardzo dobrze rozpuszczalne w wodzie i ponoć picie wody z mocno otwartego kapelusza też ma działać, więc wychodzi na to, że grzyby te poprzez deszcz tracą koncentrację MUS/IBO. I jak legendy głoszą, takie zbierane późną jesienią są słabsze, co mogłoby mieć pokrycie w tym, że zwiększona częstotliwość opadów wpływa na utratę mocy muchomorów.
Masz jakieś porównanie mocy wcześniej zbieranych, do tych z późniejszych zbiorów.
Czy ktoś może temu potwierdzić lub zaprzeczyć?
  • 5 / 1 / 0
Skuszony wieloma filmikami entuzjastów na Youtube i popularnością tego tematu zdecydowałem w końcu wypróbować. 10 kapeluszy zebrane w październiku, suszyły się w ciepłym miejscu w cieniu do końca grudnia.

Na pierwszy ogień dwa kapelusze - po 2-2.5h ciekawy stan, taki błogi spokój i delikatne pobudzenie, jednak liczyłem na coś więcej.
Dorzuciłem więc pozostałe 6, i po kolejnych 2h poczułem, że jest grubo. Wjechało mega zmęczenie, odcina i zasnąłem. Po pól godziny snu, obudziłem się mając strasznego kapcia w ustach, gorączką i lekką psychodelą. Myśli gnały przez mózg, jednak nic nie miało sensu i czułem wyraźne delirium. Poszedłem spać z nadzieją na ciekawe sny, jednak całą noc budziłem się, żeby popić wody/wysikać i nadal nie mogłem na niczym się skupić. Kolejnego dnia delikatny kac i afterglow podobny do fazy po dwóch pierwszych kapeluszach.

Czy "magią" tych grzybów jest ta delikatna faza, czy może lepiej zarzucić jakieś 4 kapelusze? Jakiej fazy oczekujecie muchomorowi wyjadacze?
  • 882 / 70 / 0
Studiowanie całego wątku zajmuje trochę czasu. Muchomorów póki co nie konsumuję. Moje doświadczenie jako mykofila to cubensisy i rodzime łysice. Ciężko mi coś konstruktywnego powiedzieć na ten temat, ale jak ktoś ma ochotę iść w małe dawki kapeluszy, to radzę wcześniej wzbogacić się dekstrometorfanem. Nie wiem czy coś pomogłem.
  • 166 / 72 / 0
10 czerwca 2021g3no pisze:
jak ktoś ma ochotę iść w małe dawki kapeluszy, to radzę wcześniej wzbogacić się dekstrometorfanem.
Mógłbyś rozwinąć tę myśl? Skąd taki pomysł?
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji,
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
  • 3650 / 987 / 2
up, ale chyba kolega nie bierze odpowiedzialności za swoje słowa. Przy Amanicie najlepiej w ogóle nic innego nie brać. Po co podbijać naturę? Dla większego wypierdolenia? ...
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 1312 / 138 / 8
a czy muscymol ma jakieś powinowactwo do tych samych receptorów co dxm? może chodzi o podbicie działania bądź metabolizm grzyba. sam muscymol jest agonistą gaba-A
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 2365 / 549 / 0
16 czerwca 2021cbsz pisze:
a czy muscymol ma jakieś powinowactwo do tych samych receptorów co dxm? może chodzi o podbicie działania bądź metabolizm grzyba. sam muscymol jest agonistą gaba-A
NMDA
  • 1851 / 347 / 0
Tak, kwas ibotenowy (nie muscymol) dziala na nmda.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 338 z 367
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.