Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 320 z 367
  • 140 / 18 / 0
Swojego czasu, jak były sklepy z dopalaczami (chodzi mi o te które ukuły sam termin dopalacze vel dopierdalacze), to miały one w ofercie ekstrakt z muchomora.

Widzieliście gdzieś podobny produkt? Czy ktoś z was go jadł? Warto? Wiem, że muchomory są za darmo, ale zawsze interesuje mnie bardziej skondensowana forma
Uwaga! Użytkownik JanPawelSzlugi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 350 / 78 / 0
Jest sklep na ukrainie, który oferuje ekstrakt z amanity i inne produkty. Sam zamawiałem, wszystko doszło tylko troche dłużej trzeba czekać.
Piłem taki ekstrakt kilka kropli dziennie ale chyba zbyt krótko by poczuć jakieś zmiany. Na efekt ''magiczny'' trzeba użyć całą butelke 30ml ale tego nie próbowałem. Raz spróbowałem może z ~10ml na raz na pusty żołądek ( około 4-5 godzin po jedzeniu ) i z dodatkiem octu ale efektów brak.
  • 1521 / 988 / 7
Temat dla mnie bardzo świeży, amanitowa dziewica ze mnie. Dużo się naczytałam polskich, jak i angielskich stron o tym tajemniczym grzybie i muszę przyznać, że historie niektórych ludzi faktycznie kuszą, a ja jestem fanką właśnie takich faz, w ogóle jestem głodna grzybów, nie mogę się doczekać, żeby odwiedzić swoją miejscówkę i trochę w niej pobuszować za łysicami. Sprawia mi to dużą frajdę, zawsze robię dużo zdjęć, jest to w swego rodzaju jak hobby %-D szanuję jesień za owoce które rodzi, te zwykłe - bo zwyczajne grzyby jadalne również zbieram, choć jest to zabronione w kraju w którym żyję (może dlatego znajduję takie piękne okazy zwykłych grzybów), jak i te kosmiczne.
Do muchomora jeszcze nie doszłam, a niejednokrotnie podczas zbiorów widziałam duże, dostojne okazy. Może to zabrzmi śmiesznie, ale w Polsce nigdy się z muchomorem nie spotkałam twarzą w twarz, ale to pewnie ze względu na wiek, jak i słabą częstotliwość zbiorów, bo moja głowa dopiero z wiekiem zaczęła odczuwać więź z lasem.

Myślę, czy by w tym roku nie stracić dziewictwa, sezon tuż tuż. Czuję respekt przed tym czerwonym stworem.
  • 4 / / 0
Kurczę kończy się już lipiec a w lasach koło mojego domu dalej pustki i jedyne grzyby jakie znajduje to purchawki i muchomory sromotnikowe, a dodam że wędruje po lasach blisko mojego domu już od dwóch miesięcy (raz na tydzień 15 km i dalej nic!). Czy jest szansa że jeszcze w te lato znajdę tam amanitkę? . Dodam że nie ma szans żeby sąsiad mi podpierdalał grzyby z lasu bo jedyne ślady jaki w nim zauważam to te zwierząt.
  • 1521 / 988 / 7
W Imię Ojca, Syna, wszystko to sąsiada wina %-D

Cierpliwość popłaca, nie ma co się gorączkować. Wstrzymałabym się do nadejścia jesieni z poszukiwaniami jakichkolwiek grzybów.
  • 350 / 78 / 0
wrzesień - listopad to okres amanitowy.
U mnie w listopadzie jest ich najwięcej, chociaż te wcześniejsze ponoć są lepsze.
  • 1521 / 988 / 7
Ja znów słyszałam na odwrót, że te z końca są rzekomo "lepsiejsze".

Prawda jest taka, że nie ma reguły pewnie 😉

Poza tym zjadając amanitę, nie mamy pewności ile tak naprawdę muskaryny znajduje się w środku. Pewnie grzyb grzybowi nie równy, dawkowanie jest plus/minus, stąd można odnieść mylne wrażenie że na przykład te zjedzone wraz z początkiem sezonu klepały mocniej, niż te późniejsze i na odwrót.

Prove me wrong.
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2020 przez CATCHaFALL, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 350 / 78 / 0
Tak, każda amanita się różni pod względem zawartości muscymolu.
Ja słyszałem że te wcześniejsze są lepsze bo jest cieplej, świeci więcej słońca itp. więc kwas ibotenowy przechodzi w muscymol.
Tak czy siak zbieram z każdego okresu. :D być może w tym roku podziele na te "wcześniejsze" i "późniejsze" i będzie porównanie.
  • 1521 / 988 / 7
@7dni o, tak.
Zrób to dla nauki i koniecznie się podziel spostrzeżeniami 😉
  • 2362 / 548 / 0
Znalazł ktoś już coś? :grzybki:
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 320 z 367
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.