Wczoraj zjadłem dwie łyżeczki tego i nic konkretnego nie poczułem. W sumie to straciłem zapał do tego muchomora. W smaku ohydne, trafiają się ziarenka piasku a fazy żadnej.
drugim razem około 5g, źle się poczułem i efektów też brak. Po drugiej próbie już zapach i smak był dla mnie nieprzyjemny. Na trzecią próbe zrobiłem ambrozje, efekty: na początku uczucie jak po piwie i towarzyszyło nieprzyjemne uczucie na brzuchu, po jakichś 2 godzinach wszystkie ruchy były lekkie, szybkie i byłem pobudzony/energiczny.
Nie wiem w jaki sposób możesz wykorzystać ten proszek, lepiej jakbyś miał całe grzyby.
Ciekawe jak to się ma z niesuszonymi grzybami, czy taki wywar byłby rzeczywiście OK czy nie?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
16 lutego 2020Karek23 pisze: Mam za sobą 3 tripy po amanicie, za każdym razem były to suszone muchomorki w suszarce spożywczej i jedzone z miodem. Na moim przykładzie potwierdziło się, że zależnie od czasu zebrania i miejsca efekty są różne. Pierwsze były z początku października, zjadłem około 8g, nie pamiętam dokładnie. Weszło po około 2 godzinach, fajny kolorowy trip, silny ciąg przyczynowo skutkowy, miałem kontrolę nad ciałem przez kilka sekund a potem ją kompletnie traciłem, za drugim razem przeczytałem pewne opowiadanie o życiu po śmierci i czułem pewne odrealnienie ale nic silniejszego się nie wydarzyło. Za 3 razem muchomory były z listopada, już ostatnie sztuki z lasu. Zjadłem 5 albo 6 średnich kapeluszy też z miodem, świetny sit & setting nad jeziorkiem z dobrymi kumplami, trip mnie przerósł strasznie, nie wiedziałem, że da się osiągnąć taki stopień dysocjacji, kilka śmierci potem przeżywanie życia od nowa, materiał na zajebisty trip raport ale nie mogę się wziąć do pisania. Na pewno spróbuję jeszcze raz tym razem wiem czego się mogę spodziewać, uważajcie na siebie bo Amanitka jest potężna ;))
17 lutego 20207dni pisze:
Na czczo jadłeś ? Ja z czasem nabrałem niechęci przez zapach, strasznie mnie odpycha ale może niedługo przysiąde z tym grzybkiem.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.