Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 717 z 1131
  • 325 / 38 / 0
Może zamiast kombinować z alkoholem, ogarnij sobie tabletki bez spowolnionego uwalniania? :P Alprox, Afobam, Xanax, jest w czym wybierać :p
Discard that delusion. Forget it. Go to Wonderland.
  • 53 / 17 / 0
mam wewnetrzna rozterke czy nie przerzucic sie na wersje sr. nigdy z sr nie mialem stycznosci stad moje pytanie: jak dlugo mozna zaobserwowac wymierne efekty? dodam ,ze zwykly odczuwam do 4h, pozniej dzialanie jest znacznie slabsze.
  • 1180 / 399 / 0
11 grudnia 2019dzojov pisze:
Może zamiast kombinować z alkoholem, ogarnij sobie tabletki bez spowolnionego uwalniania? :P Alprox, Afobam, Xanax, jest w czym wybierać :p
raz tylko miałem sr, później właśnie w/w, ale od pół roku wyrwałem się ze szpon alpry, %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 542 / 13 / 0
pytanie- faktycznie 2 mg klona =2mg xanaxu? podobnie zadziała?Pytam bo brałem najczęsciej klona i rolki! I druga sprawa -po dwudniowym chlaniu na zejście będzie dobre? Bo klon czy diazepam tylko mnie przymulają
  • 7 / / 0
Ja tu tylko powiedzieć, że po wzięciu 1 mg alpra (a mało ważę przez nerwicę) pierwszy raz od 2 lat poczułem się tak spokojny, nagle mogłem się skupić na wszystkim tym przez co mam problemy i na spokojnie to przemyśleć, nikt mi tego nie chciał w ogóle przepisywać mimo tego, że odczuwałem ogromny lęk, a dla mnie każdy dzień to był koszmar. A co najlepsze gdy ta 'faza' zeszła nadal byłem spokojny, bo to pozwoliło na przemyślenie wielu spraw związanych z tymi lękami w moim życiu i aż kurwicy dostaję, że coś takiego jest w ogóle na receptę :D. Wystarczyło pare godzin chillu i wszystko zupełnie się zmieniło a psychiatrzy jakieś SSRI przepisują po których nie dość, że gorzej się czujesz (przynajmniej na początku, masz jeszcze większe lęki) i bez benzo by się tego nie dało wytrzymać to jeszcze musisz cierpieć 4 tygodnie aż to zacznie działać i później cierpieć nie wiadomo ile, aby coś się poprawiło. Ja rozumiem, że "możesz się uzależnić", ale to trzeba naprawdę się zaniedbać, żeby się do takiego stanu doprowadzić.
Uwaga! Użytkownik Xozusel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2025 / 584 / 0
12 grudnia 2019Xozusel pisze:
Ja rozumiem, że "możesz się uzależnić", ale to trzeba naprawdę się zaniedbać, żeby się do takiego stanu doprowadzić.
Oj, o dziwo nie. To bardzo śliskie myślenie. Nie trzeba napierdalać codziennie pół słoika, by wywołać uzależnienie psychiczne i/lub fizyczne. U lękowców najpierw rozwija się psychiczne, z reguły.
Samo myślenie "alpra pomaga o wiele lepiej niż SSRI, tam trzeba czekać, a tu 15 minut i już!" to dobra ścieżka do uzależnienia, a wychodzenie z benzodiazepin jest gorsze od wychodzenia z tej mitycznej, złej heroiny. I trwa nieporównywalnie dłużej, bo skręty liczymy na miesiące.

Gdy mózg załapie, że "nerwowa sytuacja"/"złe samopoczucie"/"lęk przed ludźmi" - "alpra i spokój" to bardzo trudno mu wybić ten schemat z... mózgu.

Leczenie powinno przebiegać tak - alprazolam lub inne krótko i szybko działające benzo na czas, gdy SSRI się ładuje (na te trzy, cztery tygodnie MAKSIMUM) i potem już SSRI oraz stopniowe odstawianie alprazolamu, ew. branie go w naprawdę kryzysowych sytuacjach dwa-trzy razy na miesiąc, a nie na tydzień. Alprazolam to rozwiązanie krótkoterminowe, coś jak szybki kredyt gdy potrzebujemy pieniędzy z bardzo dużymi odsetkami, o których nie doczytaliśmy w umowie. DOBRZE DOBRANE [sic!] SSRI to za to rozwiązanie długoterminowe, które pozwoli obrócić życie o 180 stopni. Nikt nie mówi, że za pierwszym razem wcelują Ci z lekiem. Ale warto spróbować.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 53 / 17 / 0
12 grudnia 2019rafi333 pisze:
pytanie- faktycznie 2 mg klona =2mg xanaxu? podobnie zadziała?Pytam bo brałem najczęsciej klona i rolki! I druga sprawa -po dwudniowym chlaniu na zejście będzie dobre? Bo klon czy diazepam tylko mnie przymulają
zasadniczo 2mg klonazepamu jest wspolmierne do 2mg alpry. zasadniczą roznica pomiedzy obydwoma substancjami jest wplyw na organizm. klon bezapelacyjnie bardziej luzuje miesnie, wywolujac sennosc natomiast alpra dziala glownie na psychike czlowieka niwelujac stres badz lęki. mam podskorne przeczucie ,ze alpra na zejscie bedzie wlasciwym wyborem.
  • 904 / 182 / 0
,, a wychodzenie z benzodiazepin jest gorsze od wychodzenia z tej mitycznej, złej heroiny." Proszę nie straszyć nie-ćpunów @Jamedris - dobry ashton, obstawa, cierpliwość, konsekwencja, wyrzeczenia, zdrowa micha, troche ruchu - i można jako tako wylądować. Zimne indyki po wysokich dawkach albo długuch ciagach to miesiace tortur. Dlatego odstawiamy w szpitalu w 6 tyg naszprycowani czym sie da albo 6 miesiecy jako supermani, konsekwemtnie bez dorzutek i gabaergików. Czyli droga nie dla ćpunów.
  • 7 / / 0
12 grudnia 2019Jamedris pisze:
Gdy mózg załapie, że "nerwowa sytuacja"/"złe samopoczucie"/"lęk przed ludźmi" - "alpra i spokój" to bardzo trudno mu wybić ten schemat z... mózgu.
No właśnie :D, dlatego mówię, że trzeba się zaniedbać i nie wiedzieć co się robi, żeby się uzależnić, ja gdy biorę alpra to mam świadomość tego, że mogę się uzależnić, a gdy schodzi uważam to za kolejną "fazę". Jak się coś bierze to dla swojego dobra powinno się wiedzieć jak to może się skończyć i dzięki temu można przeciwdziałać uzależnieniu.

Ja sam jestem lękowcem i żadne SSRI mi nigdy nie pomogło po prostu dlatego, że nie mogłem wytrzymać zwiększonych lęków po tym jak zaczynało działać po kilku tygodniach a po alpra normalnie funkcjonowałem od nie pamiętam kiedy i to jeszcze mogłem przemyśleć wszystko jak do tej pory myślałem i dosłownie ta chwilowa ulga przeobraziła się w (jak na razie) długoterminową ulgę. Mi każdy wypisywał zawsze tylko SSRI i nigdy żadnych benzo do tego i nie mówię, że SSRI nie pomaga, ale chodzi o to, że nie ma sensu branie tego bez benzo na początku, przynajmniej przy leczeniu nerwic czy zaburzeń lękowych.

Ja właśnie miałem brać alpra w sytuacjach kryzysowych bo i tak nie ma sensu tego raczej ćpać dla zabawy, co najwyżej aby coś przemyśleć na spokojnie :D i chyba wrócę do SSRI bo i tak jak będę po tym miał większe lęki mam w zapasie czym sobie pomóc.

Jak na razie ten mój pierwszy raz z alpra pomógł mi prawie całkowicie wyzbyć się lęków, które mnie męczyły conajmniej 2 lata, przez to miałem nawet derealizacje, co powoduje nie tylko dyskomfort, ale też jeszcze większy lęk. Jestem ciekaw ile to się utrzyma. W sumie to policzę dni i to tu napiszę gdy mnie coś znowu złapie :D.
Uwaga! Użytkownik Xozusel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
28 listopada 2019spider321 pisze:
te pieprzone urwane filmy jak chciało się, żeby kopło mocniej- większe dawki, a już miks a alko- to nie raz i nie dwa musi się skończyć większym/bądź mniejszym odwaleniem jakiejś kity
proszę o osunięcie posta/niżej jest o szerszej treści
Ziomek, jak chcesz coraz więcej dorzucać to ja ci powiem, że też tak miałem za pierwszym razem, ale to łatwo da się pokonać próbując nie myśleć o tym, że chce ci się więcej tylko cieszyć się stanem, w którym się jest w danej chwili. Zwłaszcza, że to bez sensu bo danie kolejnej tabletki nic ci nie da a na alprze właśnie akurat łatwiej przestać myśleć o niepotrzebnych rzeczach :DD. Źle podchodzisz do ćpanka :)
Uwaga! Użytkownik Xozusel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 717 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.